R.U. Braun, co to ?

[baltazaar 0]

Witam wszystkich.

Jestem tu nowy i po użyciu opcji "szukaj" nie znalazłem za wiele informacji o niemieckiej (?) firmie której jednym z produktów stałem niedawno (mam nadzieję) szczęśliwym posiadaczem.

Zatem "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" jest mile widziany i proszony o przybliżenie "tematu" R.U. Braun.

Google poza stroną firmową i paroma aukcjami na ebay'u milczy, a po barbarzyńsku, mimo użycia tłumacza, też nie za bardzo da się mi coś wywnioskować ...

A mi mój automat się całkiem podoba, mimo jego dosyć nadwyrężonego stanu, ale na wszystko przyjdzie czas ..

 

 

[eye_lip 19108]

Wirtualna marka z chińskim mechanizmem.

[baltazaar 0]

Wirtualna marka z chińskim mechanizmem.

w sumie szkoda ...

[eye_lip 19108]

A tam szkoda, dzięki temu jesteś na forum, i za jakiś czas kupisz coś bardziej świadomie a później następny i następny

[Gość Classified]

Jak Ci sie podoba to noś.

Smutny fakt jest taki, że to zegarek firmy-krzaka.

[zbyszke 13]

A mechanizm w sumie dosc ciekawy, bo balans na pelnym mostku, wzgledna rzadkosc. Tylko chyba jednej srubki brakuje.

[Gość Classified]

Tylko chyba jednej srubki brakuje.

"Tylko"

 

Fakt, ciekawe czy to hmm stan fabryczny?

Baltaazaar, sam ja wykręciłeś czy Chińczyk ukradł do składanego nielegalnie w tajemnicy przed władzami tzw nadplanowego zegarka?

 

Brakuje jeszcze drugiej śrubki, pod słowem WATER w cieniu.

No nieźle, kosmiczna jakośc.

[baltazaar 0]

"Tylko"

 

Fakt, ciekawe czy to hmm stan fabryczny?

Baltaazaar, sam ja wykręciłeś czy Chińczyk ukradł do składanego nielegalnie w tajemnicy przed władzami tzw nadplanowego zegarka?

 

Brakuje jeszcze drugiej śrubki, pod słowem WATER w cieniu.

No nieźle, kosmiczna jakośc.

pisząc "nadwyrężony stan" miałem na myśli i śrubkę i rysę na dekielku po nieudanej jak mniemam próbie jego otwarcia i rysę na szkle na godzinie 11.00.

Grzechy "popełnione" przez poprzedniego właściciela ...

ale jak już pisałem - "temat" jest rozwojowy, i mimo ze to chińczyk, będę próbował go "ratować" ... taka "donkiszoteria" ...

w rzeczywistości całkiem fajnie się prezentuje, wiec na początek "przygody" może być ...

ot, taki tombak ...

swoja drogą co gorsze - chińczyk nie udający nikogo, czy ściemniająca podróbka prestiżowej marki?

ja osobiscie wole to pierwsze ...

 

zapomniałem dodać ze całość jak na razie zamknęła się kwotą 101 zł ...

[matyr 4]

Noś go chłopie i niczym się nie przejmuj. A jak Ci stanie to najwyżej włożysz do szuflady. Stówka to nie majątek.

[roj 212]

swoja drogą co gorsze - chińczyk nie udający nikogo, czy ściemniająca podróbka prestiżowej marki?

ja osobiscie wole to pierwsze ...

na pewno gorsza podróbka!

Twój to nie podróbka więc nie jest źle natomiast nie do końca jest "nie udający nikogo" - R.U. Braun to małopopularne chińskie nazwisko

Niech się rozwija zainteresowanie..

[Gość Classified]

Baltazaar, myślałem że to nówka. Swoją droga dobrze że poprzedni własciciel nie wykręcił wszystkich srubek w celu "otwarcia" zegarka.

Za stówkę to zwisa i powiewa, noś i baw się dobrze.

 

A jak Ci stanie to najwyżej włożysz do szuflady.

Kolego...jakby mi stanął na pewno nie włożyłbym do szuflady. Chcę mieć dzieci

[Gość Classified]

Baltazaar, myślałem że to nówka. Swoją droga dobrze że poprzedni własciciel nie wykręcił wszystkich srubek w celu "otwarcia" zegarka.

Za stówkę to zwisa i powiewa, noś i baw się dobrze.

 

 

Kolego...jakby mi stanął na pewno nie włożyłbym do szuflady. Chcę mieć dzieci

 

Braun to małopopularne chińskie nazwisko

Od Braunaho? Czy Braun-gong?

 

Przepraszam, coś mi się pokiełbasiło i post na postem wylądował.

[baltazaar 0]

nie no, nie nówka ... za jakies 400 ? to można kupić coś fajniejszego

z tą śrubką (śrubkami) to nie jest tak prosto - byłem dziś u kilku (3, a to już już kilka zegarmistrzów (?) i nikt nie ma takich śrubek ...

może ktoś z was coś znajdzie u siebie ? jeden z nich powiedział nawet, że i tak nie są potrzebne ...

będę szukał nadal bo ich brak trochę mnie ... drażni ...

 

p.s.

co do stawania, wkładania i szuflady to ... córkę mam, staż małżeński też jest, w latach młodości różne "głupoty" się robiło,

ale tego numeru z szufladą nie znam ...