Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kocie_ruchy

Janowicki zegar stary

Rekomendowane odpowiedzi

Koleżanki i Koledzy,

 

Dziś zarząd Stowarzyszenia otrzymał taki e-mail:

 

"Szanowni Państwo,

 

piszę do Was w poczuciu pewnej bezradności.Około roku temu rozpocząłem

starania o renowację starego zegara z 1777 roku zainstalowanego na wieży

kościoła p.w.Wniebowzięcia NMP w Janowicach Wielkich k/Jeleniej

Góry.Starania nasze są opisane na stronie internetowej"ZEGAR"Janowice

Wielkie na portalu"Nasza Klasa"oraz w artykule pani red.Anety Augustyn w

Gazecie Wyborczej z dnia 27 maja 2010 r.(Duży format).Nie czas i miejsce

aby opisywać tutaj nasze perypetie,krótko mówiąc nie możemy uzyskać

zgody władz kościelnych na renowację starego mechanizmu,zarówno ksiądz

proboszcz miejscowej parafii jak i Kuria Legnicka nie wyrażają na to

zgody.Może pomożecie nam zrozumieć postawę przedstawicieli kościoła gdyż

dla nas jest ona niezrozumiała i nieracjonalna.Pozdrawiam.P.S.Remont

chcą ufundować byli i obecni janowiczanie.

 

Marian Gęślicki"

 

Bardzo proszę o zapoznanie się z treścią artykułu do którego odnośnik zamieścił w poprzednim poście kolega "kocie_ruchy".

Uważam, że jednym z celów Klubu i Stowarzyszenia jest rozwiązanie takich spraw jak ta opisana w tym artykule.

Myślę, że warto pomóc społeczności Janowic Wielkich w realizacji ich zamierzenia.

Jeśli macie jakieś pomysły lub widzicie możliwości pomocy pomyślnego zakończenia sprawy, to bardzo proszę o ich przedstawienie w tym wątku.

Może jakaś akcja z podpisami? Co Wy na to?

 

Pozdrawiam

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z artykułu w GW chodzi o wstawienie elektrycznego mechanizmu sterowanego sygnałem DCF, nie zaś rekonstrukcję zegara z 1777 roku. W poście powyższym zaś oględnie o renowacji. Czy chodzi zatem o to samo ? Bo jeśli sprawa rozchodzi się o wstawienie elektronicznej atrapy, to ja jestem jeszcze za zastąpieniem tarczy wyświetlaczem. Wówczas można by wyświetlac poza wskazaniami czasu nazwiska sponsorów albo ogłoszenia parafialne...


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety odnoszę podobne wrazenie, ze organizatorom akcji nie chodzi tyle o renowację zabytkowego mechanizmu co u uruchomienie zegara w jakiejkolwiek formie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wstawienie do tego zegara elektronicznych bebechów to - nomen omen - ŚWIĘTOKRADZTWO, przeciwko któremu raczej powinnismy zaprotestować, niż wspierać. może jeszcze cały kosciół sidingiem winylowym obłożyc? Raczej nalezałoby szlachetny zapał wiernych odpowiednio ukierunkować i przywrócić zegarowi funkcjonalność, ale z zachowaniem jego charakteru. Jeśli byłaby taka inicjatywa, to jestem za klubową zrzutką. Za przerobieniem go na elektryka absolutnie nie jestem.


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..a ja odnoszę wrazenie ,że nieuważnie przeczytaliscie artykul

 

Dokładnie tak. Jeśli coś się czyta to od początku do końca i ze zrozumieniem. Zamiast uskuteczniać mocno "motywujące" żarty podrzucilibyście coś konstruktywnego.

 

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Jeśli coś się czyta to do końca i ze zrozumieniem. Zamiast robić niewybredne uwagi podrzucilibyście coś konstruktywnego.

Reakcje takie jak bohaterów reportażu z GW i Wasze mogą szczególnie zmotywować do jakiejkolwiek inicjatywy..

 

Mirek

 

Jeśli coś się czyta do końca...no właśnie. Artykuł z podanego linku otwiera się na trzeciej, ostatniej stronie. Tak podana treść wygląda całkiem spójnie. Ja, jak i piszący po mnie nie zauważyliśmy wcześniejszych stron. Niemniej , nim rzuciłem ironiczne uwagi, zapytałem się, czy aby na pewno o elektryczny wypełniacz chodzi.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla uzupełnienia podaję treść maila jaki otrzymałem po tych kilku postach:

 

 

"Szanowni Państwo,

 

przeczytałem posty sympatykow zegarów świadczące,że nie przeczytali

uważnie artykułu red.Anety Augustyn oraz nie weszli na Naszą Klasę na

stronę "ZEGAR"Janowice Wielkie.Z przywołanych przeze mnie powyżej treści

wyraznie wynika,że:

 

1.Zaproponowaliśmy ks.proboszczowi rewitalizację starego mechanizmu

zegara ale ksiądz odrzucił propozycję motywując to takim

stwierdzeniem.."nikt nie będzie chodził po schodach żeby zegar nakręcać".

 

2.Zaproponowaliśmy zatem aby zainstalować napęd elektroniczny,a tarczę

zrekonstruować,ten pomysł spotkał się ze stwierdzeniem,że nie wolno na

zabytkowym kościele instalować elektroniki.

 

3.Powróciliśmy zatem do propozycji pierwotnej czyli naprawy starego

mechanizmu i w ten sposób wpisaliśmy się w odwieczną teorię "kwadratury

koła".

 

4.Firma ELEMIK z Radwanic k/Wrocławia zajmująca się rekonstrukcją

starych zegarów zainstalowała na zabytkowych obiektach kilkadziesiąt

napędów elekronicznych.

 

5.Prosze o uważne czytanie,a następnie komentowanie.

 

6.Występuję tutaj z otwartą przyłbicą i zachęcam do tego negatywnie

nastawionych komentatorów.

 

Proszę o zamieszczenie mojego maila jako odpowiedz na przywołane posty.

 

Pozdrawiam..Marian Gęślicki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście przeczytałm artykuł od pierwszej strony od razu i niestety moim zdaniem tekst nie przedstawia jasno co pomysłodawcy akcji chcą zrobić z zegarem. Na każdej stronie mamy wzmianki o elekryce:

 

1 strona: Pan Marian: - Jako szachista przewidziałem kilka koncepcji. Skoro tak, to zostawimy stary mechanizm nietknięty i założymy napęd elektroniczny, sterowany radiem. Nikt do wspinania na wieżę nie będzie przymuszony.

 

2 strona: Ewa: - Kanclerz oświadczył, że po pierwsze, po drugie i po trzecie, nie wyraża zgody na żadną elektronikę na wieży. I że jeszcze trochę, to pewnie reklamę coca-coli tam powiesimy. (czyli taka opcja była z kanclerzem omawiana)

 

3 strona: - Wnerwili biskupa, bo elektronikę chcą wieszać;

 

(...)proboszcz podnosi, że od elektronicznego napędu rachunki za prąd miałby za wysokie. I że poza tym to nie są jego parafianie;

 

Specjalistka z firmy zegarowej ("inżynieria czasu, ożywiamy również stare zegary") zapewnia, że mechanizm nadaje się do renowacji, ale byłoby to kosztowne. Sugeruje zamontowanie napędu elektronicznego, bo tańszy, wygodny, dokładniejszy. - Odmierzałby czas precyzyjnie, przez system GPS z satelity albo DCF z nadajnika we Frankfurcie - objaśnia.

 

Niestety konta na portalu NK nie posiadam i posiadać nie bedę (ale sugerowane było, ze w artykule są wszystkie informacje)

 

Inicjatywa ratowania zegarów wieżowych jest bez wątpienia piękna (jesli chodziłoby o odnowienie starego mechanicznego zegara wieżowego z Janowic Wielkich bez niejasnosci zwiazanych z unowocześnianiem go bez zająkniecia podpisałbym sie pod takim apelem). Niestety nan złe doswiadczenia z Bytomskimi zegarami wieżowymi gdzie większosć (poza dwoma) zostały zmodernizowane i teraz dla mnie jako członka Klubu nie przedstawiaja już takiej wartości.

 

Jako osoba związana z samorządem terytorialnym podchodzę również ostrożnie do mieszania sie w konflikty, których nie jestem stroną (na razie znamy głównie racje zwolenników i dosć wyrywkowe opinie przeciwnika - instytucji kościelnych).

 

Niemniej jeśli zostanie stworzona petycja odnosnie przywrócenia starego zegara do stanu oryginalnego z pewnosckia ją podpiszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..zgadzam sie,że mnogość informacji zaciemnia obraz sprawy.Jeden szczegół mnie zastanawia którego nikt nie porusza,a mianowicie wzmianka o starej tarczy która zniknęła,a zniknęła podobno w czasie remontu kościoła dwa czy trzy lata temu,konkretnie mówiąc zaginęła jej metalowa część ze wskazówkami i ozdobnym,namalowanym kogutem,osoby które były na wieży w celu oględzin mechanizmu m.in.konserwator zabytków p.Józef Sobota,twierdzą,że mechanizm nie jest połączony żadną osią z pozostała drewnianą częścią tarczy.Tarcza składała się z dwóch elementow,drewnianego kwadratu z cyframi arabskimi(pozostał na wieży"odmalowany") i umieszczonego na nim elementu okrągłego, metalowego,stanowiacego tarczę właściwą.Być może brak tej tarczy (a proboszcz musi wiedziec kto ją demontował i co sie z nia stało)jest powodem olbrzymiej niechęci do pomysłu rekonstrukcji zegara.Wynika z tego,że tarczę trzeba będzie wykonać na podstawie podkładów konserwatorskich(jakieś stare sztychy się zachowały).Nie oczekujemy od nikogo żadnej pomocy finansowej ani organizacyjnej,a zależy nam jedynie na poparciu tych kręgów społecznych które są kompetentne i cenią sobie ochronę zabytkow.Temat elektronicznego napędu już NIE ISTNIEJE pojawił sie na dictum proboszcza i jest używany teraz jako koronny argument na NIE..chcemy remontować stary mechanizm,jest stosowna firma z Wroclawia pana Marka Batyckiego który chce się podjąc tej rewitalizacji lecz aby to zrobić musi wejść na wieżę koscielną,dokonać oględzin i sporzadzić kosztorys.Problem jest tylko taki,że czcigodny ks.proboszcz nie chce udostępnić wieży.Inicjatywa społeczna "ZEGAR"ma pisemna zgodę konserwatora zabytków w Jeleniej Górze p.Wojciecha Kapałczyńskiego na remont starego mechanizmu zegara.Staram się tu jak najdokladniej przedstawić te sprawy aby każdy mógł zrozumieć gdzie przysłowiowy "pies jest pogrzebany"..my wiemy gdzie..na janowickiej plebanii..i w takich sprawach w swej bezsilności prosimy o pomoc wszystkich ludzi,rozsądnie i nie zawaham sie powiedzieć,patriotycznie myślących.Powtarzam..NIE MA MOWY O NAPĘDZIE ELEKTRONICZNYM...ODNAWIAMY STARY MECHANIZM>>>Pozdrawiam serdecznie... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne..

Mam wielki sentyment do Janowic, bo była to miejscowość w której nie wiem ile razy wysiadałem z pociągu w czasach szkolno - studenckich (Rudawy, skałki, Szwajcarka, zamek Bolczów, zezwolenia z milicji na pobyt w strefie przygranicznej....było tego trochę). W owych czasach zwiedzić nie można było nic, noclegów nie było. Dwór - pałac widziałem tylko z zewnątrz (zmieniło się coś ?), w kościele byłem, ale wtedy jeszcze na zegary się nie gapiłem.

Myślę, że temat nadaje się do przedłożenia na najbliższym Walnym Zgromadzeniu KMZiZ 12.06 (ja niestety nie będę - muszę być na zawodowym zjeździe w tym terminie).


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

2.Zaproponowaliśmy zatem aby zainstalować napęd elektroniczny,a tarczę

zrekonstruować,ten pomysł spotkał się ze stwierdzeniem,że nie wolno na

zabytkowym kościele instalować elektroniki.

 

No i brawo dla księdza !. Pomysł instalacji elektroniki do zabytkowego zegara może być dziełem tylko jakiegoś belzebuba :);). W temacie została wyrażona prośba o pomoc, ale dobrze by było gdyby autor wątku sformułował na czym ta nasza pomoc miałaby polegać ?. Jakie macie wobec nas oczekiwania ?. Ja oczywiście jestem za tym, aby zegar przywrócić do dawnej świetności oczywiście bez udziału elektroniki. Może jednak uda się księdza przekonać. Można by zaproponować, że jakiś miłośnik / miłośnicy czasomierzy, zobowiążą się, że zaopiekują się zegarem i będą dbali o jego nakręcanie. Może wtedy ksiądz wyrazi zgodę ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i brawo dla księdza !. Pomysł instalacji elektroniki do zabytkowego zegara może być dziełem tylko jakiegoś belzebuba :);). W temacie została wyrażona prośba o pomoc, ale dobrze by było gdyby autor wątku sformułował na czym ta nasza pomoc miałaby polegać ?. Jakie macie wobec nas oczekiwania ?. Ja oczywiście jestem za tym, aby zegar przywrócić do dawnej świetności oczywiście bez udziału elektroniki. Może jednak uda się księdza przekonać. Można by zaproponować, że jakiś miłośnik / miłośnicy czasomierzy, zobowiążą się, że zaopiekują się zegarem i będą dbali o jego nakręcanie. Może wtedy ksiądz wyrazi zgodę ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..dziękuję za komentarz,proszę jeszcze o skomentowanie faktu"zniknięcia"tarczy zegara i określenie stosownym epitetem pomysłodawcy "zniknięcia"...PO RAZ KOLEJNY POWTARZAM:NIE MA POMYSLU NAPĘDU ELEKTRONICZNEGO,CHCEMY rekonstruowac STARY MECHANIZM ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

..dziękuję za komentarz,proszę jeszcze o skomentowanie faktu"zniknięcia"tarczy zegara i określenie stosownym epitetem pomysłodawcy "zniknięcia"...

 

Nic w naturze nie ginie. Czasami tylko zmienia właściciela. Ten kto kradnie, to złodziej. Inaczej się tego nazwać nie da. Rzecz prosta. Może jednak tarcza zegara nie została skradziona i znajduje się w posiadaniu Kościoła ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, od jedenastu lat współpracuję z Legnicką Kurią Biskupią. Przez te lata wiem jedno: Boże młyny mielą powoli...

Sprawa jest już przegrana, przynajmniej w tym momencie. Nie wolno wywierać nacisku na kościół. Proboszcz jako przedstawiciel kurii i zarządca parafii wyraził swoje zdanie na temat zegara i napewno nie zmieni go pod jakimkolwiek naciskiem, badźcie tego pewni.

Przez lata walczyłem z takimi firmami jak Elemik, Rek czy Preis. Zdrowie straciłem na walce o to by nie zastępować oryginalnych mechanizmów DCF-em i co? I nic, jedynie cierpliwe wieloletnie uświadamianie o celowości remontowania zabytkowych zegarów przynosi teraz jako takie skutki. Obecnie remontuję zegar Mięsowicza z Limanowej, który to remont jest współfinansowany z funduszy Marszałka woj. Małopolskiego, będę również w tym roku remontował zegar Weissa, i montował do niego automat naciągu bez ingerencji w mechanizm, z Baszty Wojanowskiej w Jeleniej Górze.

W moim przekonaniu tylko tak można te zegary ratować. Przez te lata spędzone na Dolnym Śląsku wykonałem już remonty mechanizmów zegarów w Lubawce, Opawie, Pieńsku, Zgorzelcu, Proszowej i Bolesławcu. Niestety w tym czasie założono DCF w Lubomierzu ( tam jest ogromny Weule z Bockenem) w Chełmsku Śląskim czy ratuszu w Jeleniej Górze. Zapewne będę opiniował program prac konserwatorskich dla zegara w Janowicach (jeśli takowy powstanie) i jedynie taki który będzie zakładał sensownie wykonany remont mechanizmu z ewentualnym układem automatu naciągu ale bez ingerencji w mechanizm (łańcuch bez końca odpada) wchodzi w grę. Mechanizm z Janowic powstał prawdopodobnie w pracowni klasztornej w Krzeszowie i obok zegara z Chełmska i Krzeszowa stanowi unikat barokowego zegarmistrzostwa (kowalstwa). Wybaczcie mój może trochę wyniosły ton :rolleyes: Jeszcze jedno, takiej naprawy nie da się zrobić za 10tys. Odnośnie tarczy, spróbuję coś się dowiedzieć...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[email protected]

0692049660


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, od jedenastu lat współpracuję z Legnicką Kurią Biskupią. Przez te lata wiem jedno: Boże młyny mielą powoli...

Sprawa jest już przegrana, przynajmniej w tym momencie. Nie wolno wywierać nacisku na kościół. Proboszcz jako przedstawiciel kurii i zarządca parafii wyraził swoje zdanie na temat zegara i napewno nie zmieni go pod jakimkolwiek naciskiem, badźcie tego pewni.

Przez lata walczyłem z takimi firmami jak Elemik, Rek czy Preis. Zdrowie straciłem na walce o to by nie zastępować oryginalnych mechanizmów DCF-em i co? I nic, jedynie cierpliwe wieloletnie uświadamianie o celowości remontowania zabytkowych zegarów przynosi teraz jako takie skutki. Obecnie remontuję zegar Mięsowicza z Limanowej, który to remont jest współfinansowany z funduszy Marszałka woj. Małopolskiego, będę również w tym roku remontował zegar Weissa, i montował do niego automat naciągu bez ingerencji w mechanizm, z Baszty Wojanowskiej w Jeleniej Górze.

W moim przekonaniu tylko tak można te zegary ratować. Przez te lata spędzone na Dolnym Śląsku wykonałem już remonty mechanizmów zegarów w Lubawce, Opawie, Pieńsku, Zgorzelcu, Proszowej i Bolesławcu. Niestety w tym czasie założono DCF w Lubomierzu ( tam jest ogromny Weule z Bockenem) w Chełmsku Śląskim czy ratuszu w Jeleniej Górze. Zapewne będę opiniował program prac konserwatorskich dla zegara w Janowicach (jeśli takowy powstanie) i jedynie taki który będzie zakładał sensownie wykonany remont mechanizmu z ewentualnym układem automatu naciągu ale bez ingerencji w mechanizm (łańcuch bez końca odpada) wchodzi w grę. Mechanizm z Janowic powstał prawdopodobnie w pracowni klasztornej w Krzeszowie i obok zegara z Chełmska i Krzeszowa stanowi unikat barokowego zegarmistrzostwa (kowalstwa). Wybaczcie mój może trochę wyniosły ton :rolleyes: Jeszcze jedno, takiej naprawy nie da się zrobić za 10tys. Odnośnie tarczy, spróbuję coś się dowiedzieć...

 

I właśnie o taką reakcję mi chodziło. Kiniol wielkie dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że z Twoją pomocą sprawa będzie miała swój pozytywny finał.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I właśnie o taką reakcję mi chodziło. Kiniol wielkie dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że z Twoją pomocą sprawa będzie miała swój pozytywny finał.

 

Pozdrawiam

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Waszej stronie nawiązaliśmy kontakt z kiniolem i być moze ten fakt spowoduje "nowe otwarcie"w sprawie naszego zegara.Póki co dziekujemy i będziemy informować Państwa na bieżąco o postępie(ewentualnym)w tej sprawie.Pozdrawiamy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..ok.14 go czerwca kiniol spotyka sie z naszymi przedstawicielami w Jeleniej Górze i rozpoczyna starania o wejście na wieżę w celu oceny stanu tech nicznego zabytkowego mechanizmu..Trzymamy kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do koniola...zamilkłes po wstepnych ustaleniach i nie wiemy co sie dzieje,brak reakcji na maile powoduje,że nie wiemy na jakim etapie są rokowania z koscielnymi decydentami i czy w ogole się odbywają.Prosimy o pilny kontakt na znane Ci adresy e-mail lub telefony.Pozdrawiamy."Inicjatywa spoleczna ZEGAR"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.