Piotr Ratyński 407 #151 Napisano 30 Września 2011 Można by się było czepiać, że cyfry trochę za cienkie w stosunku do tego co było przed renowacją, ale w sumie myślę, że wyszło bardzo dobrze. Tarcza jest barwy ecru - o wiele cieplejsza niz na zdjęciu. Proszę o komentarze i ewentualne uwagi. Moim zdaniem tarcza wykonana... hmm... niezbyt starannie. Nawet przy niewielkim powiększeniu widać, że nadruk w tarczkach chronografu wygada jakby grafion "zalewał", normalnie z tampon-druku wychodzi to znacznie lepiej. Karby w tych tarczkach zalane białą farbą tak, że gdzieniegdzie ich prawie nie widać. Również cyfry złotego koloru są nierówno i zbyt wysoko "podciągnięte" biała farbą... 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #152 Napisano 30 Września 2011 Moim zdaniem tarcza wykonana... hmm... niezbyt starannie. Nawet przy niewielkim powiększeniu widać, że nadruk w tarczkach chronografu wygada jakby grafion "zalewał", normalnie z tampon-druku wychodzi to znacznie lepiej. Karby w tych tarczkach zalane białą farbą tak, że gdzieniegdzie ich prawie nie widać. Również cyfry złotego koloru są nierówno i zbyt wysoko "podciągnięte" biała farbą... Akurat "zalane" karby w tarczkach chronografu, to efekt światła lub niedoskonałości zdjęcia. W rzeczywistości okręgi są jednakowo (dość słabo) widoczne. Co do indeksów i cyfr "wysoko podciągnietych" to tutaj sprawa jest ewidentna. Pytanie czy jest to efekt niestaranności czy bardziej zastosowanej metody. Zakładam, że tego nie da sie już poprawić, ale będę miał to na uwadze, przy ewentualnych następnych renowacjach. Należy też pamiętać, że tarcza ma tylko 36 mm średnicy i większość tych wad jest po prostu niewidoczna gołym okiem. Pzdr. Czarek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #153 Napisano 30 Września 2011 Pytanie czy jest to efekt niestaranności czy bardziej zastosowanej metody. Hmm... A jakie ma to znaczenie? Dla klienta ważny jest wynik, który w tym wypadku sprawia wrażenie niestaranności. Należy też pamiętać, że tarcza ma tylko 36 mm średnicy i większość tych wad jest po prostu niewidoczna gołym okiem. No cały dowcip polega na tym, że nie powinno to być widoczne nawet przez mocną lupę, tak jak w oryginałach, ale oczywiście wszystko w zasadzie zależy od wymagań zlecającego renowację tarczy, a własciwie od tego ile zechce w renowację danego zegarka włożyć... 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #154 Napisano 30 Września 2011 Witam! To moja pierwsza tarcza oddana do renowacji więc sie pochwalę: Tak wyglądała przed: Omega przed liftingiem A tak po: Omega po liftingu Renowacja wykonywana w Chronostarze. Zegarek jest pasówką na mechaniźmie Cal 38,5 LT1 (rok produkcji między 1936 a 1938 sadzac z numeru), więc tarcza nie była oryginalna od poczatku, ale mimo wszystko chciałem zegarek przywrócić do życia. Stan był tak opłakany, że żadne czyszczenie nie wchodziło w grę. Można by się było czepiać, że cyfry trochę za cienkie w stosunku do tego co było przed renowacją, ale w sumie myślę, że wyszło bardzo dobrze. Tarcza jest barwy ecru - o wiele cieplejsza niz na zdjęciu. Proszę o komentarze i ewentualne uwagi. Cezi W Chronostarze do tarcz ecru dodają jakiegoś "brokatu", co powoduje, że pod światło tarcza trochę dziwnie świeci - mnie osobiście to nie odpowiada (chyba żeby w damskim zegarku , wolę mat. U Ciebie tego efektu na zdjęciu nie widać - coś zmienili, czy to tylko problem kontu światła na zdjęciu? Generalnie Chronosar moim zdaniem świetnie chromuje; tarcze bez nakładanych indeksów też wychodzą im dobrze, ale wszelkie wypukłości na tarczy są traktowane chyba trochę zbyt agresywnie, chociaż, z drugiej strony, nie zaokrąglić wcale indeksów przy renowacji jest rzeczą raczej nierealną - chyba wszyscy to potwierdzą? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #155 Napisano 30 Września 2011 No cały dowcip polega na tym, że nie powinno to być widoczne nawet przez mocną lupę, tak jak w oryginałach, ale oczywiście wszystko w zasadzie zależy od wymagań zlecającego renowację tarczy, a własciwie od tego ile zechce w renowację danego zegarka włożyć... Trudno polemizować z tym ostatnim zdaniem. Z pewnością będę bardziej wymagający przy ewentualnej następnej renowacji, lub oddam tarczę do innej firmy. Pzdr. Czarek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mw75 36 #156 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) W Chronostarze do tarcz ecru dodają jakiegoś "brokatu", co powoduje, że pod światło tarcza trochę dziwnie świeci To nie musi być brokat ale błąd techniczny osoby malującej tarczę jeżeli robi to aerografem. Za gęsta farba, zbyt duża odległość dyszy od tarczy lub zbyt wysokie ciśnienie i otrzymujemy efekt "ziarna", znany wielu modelarzom. Na błyszczącej powierzchni odpowiednio oświetlanej to może wyglądać jak brokat. Modelarz często albo maluje raz jeszcze po usunięciu powłoki albo poleruje np. flanelą powierzchnię modelu aby efekt trójwymiarowej tekstury usunąć... Edytowane 30 Września 2011 przez mw75 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #157 Napisano 30 Września 2011 Trudno polemizować z tym ostatnim zdaniem. Z pewnością będę bardziej wymagający przy ewentualnej następnej renowacji, lub oddam tarczę do innej firmy. Pzdr. Czarek Ja myślę, że tu na forum dążymy do ideału i dlatego wytykamy najdrobniejsze nawet niedoskonałości, a tak naprawdę ważne jest, czy Ty spojrzawszy na zegarek cieszysz się jego wyglądem! Jeśli tak, to nie daj sobie tego odebrać świadomością jakichkolwiek niedociągnięć (niewidocznych zazwyczaj gołym okiem). 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #158 Napisano 30 Września 2011 To nie musi być brokat ale błąd techniczny osoby malującej tarczę jeżeli robi to aerografem. Za gęsta farba, zbyt duża odległość dyszy od tarczy lub zbyt wysokie ciśnienie i otrzymujemy efekt "ziarna", znany wielu modelarzom. Na błyszczącej powierzchni odpowiednio oświetlanej to może wyglądać jak brokat. Modelarz często albo maluje raz jeszcze po usunięciu powłoki albo poleruje np. flanelą powierzchnię modelu aby efekt trójwymiarowej tekstury usunąć...Na tarczy rzeczywiście widać strukturę tak jakby lakier nie był idealnie jednolity, ale nie dostrzegłem, aby był on gdzies nierownomiernie położony. Nie mam niestety odniesienia do takiej samej tarczy z oryginalnym lakierem. pzdr. Czarek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #159 Napisano 30 Września 2011 Ja myślę, że tu na forum dążymy do ideału i dlatego wytykamy najdrobniejsze nawet niedoskonałości, a tak naprawdę ważne jest, czy Ty spojrzawszy na zegarek cieszysz się jego wyglądem! Jeśli tak, to nie daj sobie tego odebrać świadomością jakichkolwiek niedociągnięć (niewidocznych zazwyczaj gołym okiem). I z tym stwierdzeniem również trudno sie nie zgodzić. W każdym razie, ja nie mam odczucia wywalenia kasy w błoto za renowację. Czarek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mw75 36 #160 Napisano 30 Września 2011 Czyli to raczej błąd, o którym pisałem. Małą powierzchnię trudno jest nierównomiernie pomalować. Ale łatwo zrobić to źle, uzyskując teksturę papieru ściernego, z widocznymi ziarnami farby. Jeżeli patrzysz na tarczę i widzisz chropki czy ziarna to znaczy , że ktoś zepsuł malowanie. Efekt ten wielokrotnie widać na tarczach po renowacji - u nas na forum, lub na serwisach aukcyjnych. 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
victor86 0 #161 Napisano 30 Września 2011 Przeprowadziłem już kilka renowacji tarcz w Chronostarze i muszę powiedzieć, że jeśli ten efekt pokrycia brokatem jest błędem malującego to 99% tarcz jest wadliwie pomalowana. Znam Pana Marcina już jakiś czas i wiem, że facet naprawdę przykłada się do swojej pracy ale czasem mu to nie wychodzi. Co do wspomnianych wcześniej kopert to faktycznie porównując do kopert robionych w innych zakładach jego są naprawdę świetne. Niestety zegarmistrz z którym współpracuje Pan Marcin jest osobą starszą i chyba schorowaną toteż naprawy mechanizmów też wypadają różnie :/ Ogólnie można powiedzieć, że jest to jedna z lepszych tego typu firm w naszym kraju. 0 Pod Napięciem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #162 Napisano 30 Września 2011 Przeprowadziłem już kilka renowacji tarcz w Chronostarze i muszę powiedzieć, że jeśli ten efekt pokrycia brokatem jest błędem malującego to 99% tarcz jest wadliwie pomalowana. Znam Pana Marcina już jakiś czas i wiem, że facet naprawdę przykłada się do swojej pracy ale czasem mu to nie wychodzi. Co do wspomnianych wcześniej kopert to faktycznie porównując do kopert robionych w innych zakładach jego są naprawdę świetne. Niestety zegarmistrz z którym współpracuje Pan Marcin jest osobą starszą i chyba schorowaną toteż naprawy mechanizmów też wypadają różnie :/ Ogólnie można powiedzieć, że jest to jedna z lepszych tego typu firm w naszym kraju.Absolutnie się zgodzę!Dzisiaj trudno znaleźć fachowców, a jeszcze trudniej uczciwych i nie aroganckich fachowców! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mw75 36 #163 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Z tego typu powierzchnią spotykałem się wielokrotnie w swej praktyce modelarskiej, u siebie jak i u znajomych. Wiem jak trudno maluje się aerografem, rozcieńcza farby, dobiera dysze i rozcieńczalniki, ciśnienia itp. gdyż zajmowałem się tym około 15 lat. I do tej pory pozostałem zaledwie modelarskim rzemieślnikiem. Sprzęt odłożyłem do szafy (aktualnie Badger 150, 2x pseudo Iwata, kompresor) kilka lat temu po urodzeniu się mojej córki. Nie wiem w jaki sposób polskie firmy malują tarcze ale jeżeli nie dodają do farb żadnych dodatków brokatowych i malują aerografami to możliwe że malujący popełniają ten błąd (jak znaczna liczba modelarzy). Gdyż powierzchnie tarcz wyglądają czasem jak źle pomalowane modele. Czy tarcza wygląda mniej więcej tak (pierwsze z brzegu zdjęcia z netu, przejaskrawione):http://img293.imageshack.us/img293/5147/dsc06618hz4.jpghttp://img293.imageshack.us/img293/4629/dsc06617jo9.jpg A tu bardzo ładny model, z powłoką, ktora w tarczy zegarka już raziłaby, wykonany przez znanego i uznanego polskiego modelarza:http://i249.photobucket.com/albums/gg212/TOMRUT/Jak-1/SL273161.jpg A tu jest link do artykułu na m.in. na ten temat:http://www.cifesystem.com/paint-hint.html PSZ pewnością będę chciał kiedyś odnowić kilka kopert u pana Marcina. Dużo osób chwali sobie usługi w tej kwestii. Zdjęcia też pokazują swoje. Nie mam zamiaru deprecjonować pracy tego zakładu, w każdym aspekcie - szukam tylko przyczyn takiego a nie innego wyglądu tarcz. Edytowane 30 Września 2011 przez mw75 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #164 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Nie krytykuje tu ogólnie Chronostara czy konkretnie p. Marcina, bo widziałem kilka jego prac dobrze wykonanych, a tylko i wyłącznie tą tarczę która nam tu zaprezentował cezi. Faktura farby mnie tutaj nie razi, bo do takiej tarczy akurat pasuje, jak jest jednolita na całej powierzchni, ale ten "malunek":można wykonać np. tak:[Causemann-Zifferbläter] Edytowane 30 Września 2011 przez Piotr Ratyński 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #165 Napisano 30 Września 2011 Czy tarcza wygląda mniej więcej tak (pierwsze z brzegu zdjęcia z netu, przejaskrawione):http://img293.imageshack.us/img293/5147/dsc06618hz4.jpghttp://img293.imageshack.us/img293/4629/dsc06617jo9.jpg Nooo, bo ja wiem? U pana Marcina robiłem jeden zegarek z perłową tarczą i wygląda jednak zdecydowanie lepiej niż to "coś" na zdjęciach ( niestety nie mam teraz możliwości pokazania moich zdjęć ) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mw75 36 #166 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) No to może tak:http://www.modelaces.com/148_scale_model/p51d_mustang_cripes3rd.php#top1Na zbliżeniach widać efekt drobnoziarnistego papieru ściernego. Taka jest niestety specyfika malowania aerografem. Dodatkowo dochodzi tu problem farb metalicznych - to bodajże najtrudniejsza powłoka. Możliwe, że w tym przypadku tarcze powinno się malować inaczej... Edytowane 30 Września 2011 przez mw75 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #167 Napisano 30 Września 2011 No to może tak:http://www.modelaces.com/148_scale_model/p51d_mustang_cripes3rd.php#top1Na zbliżeniach widać efekt drobnoziarnistego papieru ściernego. Taka jest niestety specyfika malowania aerografem. Dodatkowo dochodzi tu problem farb metalicznych - to bodajże najtrudniejsza powłoka. Możliwe, że w tym przypadku tarcze powinno się malować inaczej... Możliwe, że w tym problem, chociaż na tarczy mojego zegarka z racji na o wiele mniejszą powierzchnię i co za tym idzie większą precyzję wygląda to o wiele mniej rażąco - nie widać żadnych wypukłości i powierzchnia jest jednolita, tyle że pobłyskuje w świetle. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #168 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Czuję się wywołany do tablicy, więc jeszcze raz w dużym powiększeniu przesyłam zdjęcie tarczki chrono, niestety mój aparat jest dość kiepski jeśli chodzi o makro: tarczka chrono A poniżej jeszcze jedno zdjęcie całości - tym razem z lampą błyskową Omega Light Piotrze, mam pytanie odnośnie zdjęcia Longines'a, które dałeś jako porównanie - czy tarcza jest oryginałem czy po renowacji? Jesli po renowacji to czy można wiedzieć gdzie była dokonywana? Co do pytań o ziarno i brokat - faktycznie, przy świetle sztucznym widać drobiny brokatu. Mi się akurat podoba, ale to już subiektywne wrażenie. Nie jestem w stanie zrobić zdjęć, które wiernie odwzorują wygląd tarczy - może jutro przy dziennym świetle. Jest dokładnie tak jak pisze GP - dla mnie powierzchnia tarczy jest jednolita i bardzo gładka ja osobiście efektu papieru drobnoziarnistego nie widzę. Czarek Edytowane 30 Września 2011 przez cezi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #169 Napisano 30 Września 2011 (edytowane) Piotrze, mam pytanie odnośnie zdjęcia Longines'a, które dałeś jako porównanie - czy tarcza jest oryginałem czy po renowacji? Jesli po renowacji to czy można wiedzieć gdzie była dokonywana? Oczywiście że po renowacji, pod zdjeciem masz nazwę firmy. http://www.causemann-zifferblaetter.de/Koszt renowacji prostej tarczy ok. 100,- ?, czyli opłaca się raczej do drogich zegarków, ale w Polsce już prawie (prawie robi...) drukują tarcze podobnie i taniej - w Warszawie i w Poznaniu. Przy czym Poznań robi metodą taką samą jak Causemann, a Warszawa nieco inaczej. Edytowane 30 Września 2011 przez Piotr Ratyński 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cezi 0 #170 Napisano 30 Września 2011 Oczywiście że po renowacji..... Dziękuję za informację. Podsumowując powoli wątek renowacji mojej tarczy więcej było głosów krytycznych niż pozytywów. Być może na drugi raz decydując się na renowację warto będzie najpierw pokazać zdjęcie zniszczonej tarczy z prośbą o opinię czy lepiej odnawiać w Poznaniu, czy lepiej w Łodzi, czy może w Warszawie - a może w Genevie albo w Niemczech:)) Jeszcze raz dziękuję za wszystkie uwagi. Czarek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
victor86 0 #171 Napisano 1 Października 2011 Co do tego Piotrze co napisałeś to przeprowadziłem już kilka renowacji tarcz w Łodzi (mieszkam tu) i wiem że wszystkie mają jakby dodatek "brokatu".Nie mają ziarnistej faktury ale taki właśnie kolor. Wiem również że tak poprostu ten zakład maluje i można sobie zażyczyć aby tarczą była mniej lub bardziej "obrokatowana"-"świecąca". Nie krytykuje Pana Marcina tylko mówie jak wygląda rzeczywistość. Dlatego najlepiej przed renowacją wszystkie nawet najmniejsze szczegóły ustalić z Panem Marcinem Ja osobiście jestem zadowolony z jego usług. A jedną rzecz muszę tu pochwalić. Firma chronostar przyjmuje wszystkie reklamacje bez problemu. 0 Pod Napięciem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mw75 36 #172 Napisano 1 Października 2011 Poniżej przykład traczy nie ziarnistej ale wręcz z grudkami. 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #173 Napisano 1 Października 2011 Oczywiście że po renowacji, pod zdjeciem masz nazwę firmy. http://www.causemann-zifferblaetter.de/Koszt renowacji prostej tarczy ok. 100,- ?, czyli opłaca się raczej do drogich zegarków, ale w Polsce już prawie (prawie robi...) drukują tarcze podobnie i taniej - w Warszawie i w Poznaniu. Przy czym Poznań robi metodą taką samą jak Causemann, a Warszawa nieco inaczej. Poznań - czyli...?Słyszałem o kilku miejscach w Poznaniu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GP 0 #174 Napisano 1 Października 2011 A jedną rzecz muszę tu pochwalić. Firma chronostar przyjmuje wszystkie reklamacje bez problemu. A co do tego muszę się zgodzić w 200 % ! Jeszcze raz powtórzę - uczciwość i brak arogancji, co niestety nieczęsto się dzisiaj zdarza. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #175 Napisano 1 Października 2011 Poznań - czyli...?Słyszałem o kilku miejscach w Poznaniu.Hmm... Kilka miejsc w Poznaniu? Kilka miejsc to jest w Polsce. Znam wyroby tylko tych:http://www.renowacjatarcz.pl/http://www.renowacjecyferblatow.pl/i Chronostar w ŁodziWięcej ja nie znam, a inne firmy które oferują renowacje cyferblatów, przeważnie pod-zlecają wykonanie tym wyżej wymienionym. 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach