Wybór pióra.

[Szymon. 8617]

No to pojechałeś z tą zamożnością a jako skromny emigrant pokazałeś całkiem nieskromne pióro

 

Czysta kokieteria.

[yorki_man 429]

Czysta kokieteria.

Tez mi się tak zdaje

[Gość norbie]

Ładne MB, ale mają gorsze właściwości pisarskie od wintydżowych 146 lub 149.

[pk_kamil 6839]

To pewnie kwestia gustu. Mnie jakos ta oczobitnosc nie lezy. Moze tez troche inaczej postrzegamy te piora, Wampewnie pasuja, bo rzeczywiscie w reku czlowieka zamoznego to zloto wyglada pewnie dosc naturalnie. Ja jestem skromnym emigrantem i odczuwalbym pewien dyskomfort piszac czyms takim. Dlatego okazjonalnie uzywam piora nieco bardziej stonowanego

mbeap1.JPG

mbeap3.JPG

piękne te modele.

Coś więcej o och użytkowaniu możesz skrobnac Skromny Panie Emigrancie :-)

Edytowane 18 Marca 2017 przez pk_kamil

[70' 374]

Pioro rewelacyjne. Gdybym mial zostawic sobie tylko jedno pioro to bylby to wlasnie Montblanc Edgar A, Poe. Kupilem go mieszkajac jeszczew Polsce jakies  17-18 lat temu i nigdy mnie nie zawiodlo, a zdarza sie, ze odkladam je na kilka miesiecy. Startuje od pierwszego kontaktu z papierem. Ma optymalna wielkosc i wage, jest odrobine wieksze i ciezsze niz No 146 ale pisze sie bez meczenia dloni. Design to kwestia gustu, ale moim zdaniem pomimo prawie 20 lat sie nie zestarzal i nadal jest aktualny i mysle, ze jeszcze dlugo sie to nie zmieni. Dla mnie jedyna wada tego piora byla grubosc stalowki. Preferuje raczej cienka czcionke (chyba nie mam piora grubszego niz M), to pioro pisalo jak dla mnie zdecydowanie za grubo, ale 2 godziny zabawy ze stalowka i jest perfekcyjnie Pioro idealne, mankamentem jest jednak jego cena, bo pierwotnie bylo ono relatywnie drogie i na rynku wtornym, pomimo uplywu lat, tez raczej do tanich nie nalezy

[pk_kamil 6839]

zaintrygowałeś mnie: cóżeś zrobił z tą stalówką?

[70' 374]

Opilowalem, ziarno stalowki do porzadanej wielkosci, wypolerowalem i dziala jak nalezy

Nie radze jednak eksperymentowac takich rzeczy bez odrobiny wprawy, bo mozna zniszczyc pioro nieodwracalnie.

Pomimo, ze robilem takie rzeczy wielokrotnie, to tez nie zawsze mi to wychodzi tak jak chce. No dokladnie to mam jeden taki przypadek.

Waterman Charleston ma stalowke ktorej nie moge wypolerowac do porzadanej gladkosci. Pioro skrobie i juz. Przy okazji wymiany splywaka musialem kupic go ze stalowka. Niestety ta nowa stalowka jest rownie lipna jak ta stara i tez nie daje sie wygladzic tak, zeby pioro pisalo bez charakterystycznego szurania po papierze.

[pk_kamil 6839]

ta stalówka w tym akurat modelu jest pozłacana, prawda? nie obawiałeś się, że te złocenie ścierasz?

[70' 374]

Nie. To sa zlote stalowki z pozlacanymi bym tego nie robil 

Ta stalowke tez pilowalem, pierwotnie byla OB teraz jest mniej wiecej M

Edytowane 21 Marca 2017 przez 70'

[pk_kamil 6839]

ok, dziękuję za fachowe wyjaśnienie tematu.

 

Jeszcze pytanie w takim razie o pismo, posiadasz może jakieś próbki przed piłowaniem i po - byśmy mogli porównać o ile się zmniejszyła grubość kreski?

[70' 374]

Nie, nie robie takich porownan. Moze gdybym robil to dla kogos to zrobilbym probke przed i po. Robie to tak, zeby mnie to zadawalalo

[pk_kamil 6839]

spoko, rozumiem. I tak WIELKIE DZIĘKI za informację dot. MontBlanca. Świetne rozwiązanie z tym podpiłowanie stalóweczki :]

[70' 374]

A jednak sie udalo porownac. Kolega ma identyczne pioro ze stalowka B (po prawej). Moje przed pilowaniem bylo OB, teraz jest pewnie M (po lewej) 

[filiptomczyk85 3]

Panowie mam pytanie jakie pewnie padło tysiąc razy ale nie moge sie dogrzebac w historii. Od lat nie pisalem piórem i chcialbym wrocic do tego. Problem jest taki ze jestem leworeczny. Mialem kiedys pioro crossa chyba M - cienko pisalo i jakos to szlo. Mozecie cos polecic? Za 300-400 zl da się cos rozsadnego kupic?

[pk_kamil 6839]

pewnie, a co preferujesz? jaki styl? kreska to nie wszystko

[filiptomczyk85 3]

Szczerze to sam nie wiem - raczej w klasycznym stylu - stalowka nie musi pozlacana czy zlota - zreszta w tym budzecie to ciezko pewnie by o to bylo

 

Zalezy mi glownie na tym by troche posluzylo i moglbym je gdzies obejrzeć na zywo i wypróbować bo to jak z zegarkiem - zdjecie niewiele mowi

[ptakug 181]

A ja bym poprosił o poradę w sprawię atramentu. Niebieski godny polecenia.

Edytowane 23 Marca 2017 przez ptakug

[egzo18 717]

Za taką cenę masz na prawdę fajne pelikany. Na przykład m 205.

Mam to pióro. Klasyk ze stalową nie złoconą stalówką i mechanizm tłoczkowy.

Jak chcesz cienko piszącego, to ef, albo f.

Albo jakieś kaweco. Oraz jak zawsze polecam pilota. ( Japońskie F bedzie jak europejskie ef.)

Edytowane 23 Marca 2017 przez egzo18

[yorki_man 429]

A ja bym poprosił o poradę w sprawię atramentu. Niebieski godny polecenia.

Dla mnie król jest tylko jeden. Asa-gao Iroshizuki.

[filiptomczyk85 3]

Za taką cenę masz na prawdę fajne pelikany. Na przykład m 205.

Mam to pióro. Klasyk ze stalową nie złoconą stalówką i mechanizm tłoczkowy.

Jak chcesz cienko piszącego, to ef, albo f.

Albo jakieś kaweco. Oraz jak zawsze polecam pilota. ( Japońskie F bedzie jak europejskie ef.)

Dzieki wielki za odpowiedz. A czy one sa jakos ukierunkowane dla leworecznych?

Mozna takie cuda obejrzec gdzies we wroclawiu?

[egzo18 717]

Leworęczny poradzi sobie z każdym piórem przy odrobinie wprawy.

Ułatwieniem będzie cienka stalówką. Europejska F lub EF. Albo japońska F albo dramatyczne cienka japońska EF.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[filiptomczyk85 3]

Leworęczny poradzi sobie z każdym piórem przy odrobinie wprawy.

Ułatwieniem będzie cienka stalówką. Europejska F lub EF. Albo japońska F albo dramatyczne cienka japońska EF.

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze raz wielkie dzięki

[egzo18 717]

Chodzi tu o to, że cienka stalówka podaje mniej atramentu. A ten szybciej wysycha zmniejszając prawdopodobieństwo rozmazania.

( też zależy od atramentu)

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[ptakug 181]

Dla mnie król jest tylko jeden. Asa-gao Iroshizuki.

Dzięki bardzo. Kupować u nas czy lepiej z Japoni?

[70' 374]

Dla mnie król jest tylko jeden. Asa-gao Iroshizuki.

Pomyslalem o tym samym 

 

edit

Ptakug, kup w Japoni. Ja kupuje u hobby_japan po 18,5 EUR z wysylka. Cena w Polsce za ten sam atrament to okolo 160-180 PLN, takze chyba warto poczekac 2-3 tygodnie.

Edytowane 23 Marca 2017 przez 70'