No niestety @kiniol masz rację. Jak ma się rodzinę i obowiązki z nią związane oraz zawód wymagający to czasem i tak bywało. ale to rzadkość, która nauczyła mnie jednak by się aż tak bardzo nie angażować jak grafik zajęć jest niepewny;)
A Tobie BTW nie zdarzyło się nigdy zrezygnować z wyjazdu/z wydarzenia? ;):)
Ale do Drezna i Glashutte pojechaliśmy razem:):):)