Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

janekp

identyfikacja

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie rollera/tokarki.

Jak się mylę - poprawcie.

Jeżeli przelot głównych osi jest w linii to tokarka lub np wiertarka do czopów, czyli też rodzaj tokarki.

Jeżeli główne "otwory" nie są w osi to roller.

Roller nie musi w zasadzie posiadać żadnych "głównych otworów" w trzpieniach, a jak je posiada to powinny być w jednej osi, jedynie poza osią musi być otwór do mocowania latarek i podstawek polerowniczych, równiez w tokarni i wiertarce.. Roller w zasadzie nie potrzebuje też latarek, bo one służą do toczenia i wiercenia, a rollowanie przeprowadza sie na specjalnych podstawkach.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie o trzpieniach myślałem a o "obudowie".

Trzpienie zrobisz sobie prosto takie jakie potrzeba .

Otwory pod trzpienie/kły najczęściej chyba są nieosiowe, choć bywają wyjątki ( mam :) )


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie o trzpieniach myślałem a o "obudowie".

Trzpienie zrobisz sobie prosto takie jakie potrzeba .

Otwory pod trzpienie/kły najczęściej chyba są nieosiowe, choć bywają wyjątki ( mam :) )

No tutaj otwór akurat jest w trzpieniu też, bo koniecznie jest potrzebny do wiercenia. No, a otwory w obudowie powinny byś idealnie współosiowe, a jak to wygląda w rzeczywistości wiadomo...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za podpowiedzi.

Przepraszam za zlej jakosci zdjecia ale to z emocji po zakupie i chcialem szybko.

Dodam lepsze zdjecia rollera - tokarko - polerko - wiertarki jak tylko to wyczyszcze.:lol:

 

BTW myslalem, ze calosc zostalo zmontowane pozniej w latach powojennych, ale teraz mam watpliwosci.

Silnik z czasow wojny, wtyczka - porcelanowa ze znakami niemieckiego urzedu patentowego, przelacznik ebonitowy, sztywne kable, deska zrobiona z dbaloscia o szczegoly...

Zostaje w takiej formie jak jest.

 

Co do tokarki to chyba nie ma zadnego oznaczenia producenta - jedynie numery seryjne - ale obecnie nie moge sprawdzic bo sie moczy w WD40.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr - w rollerach otwory są równoległe ( teoretycznie ), ale przeważnie nie są robione w jednej linii.

Z jednej strony centrycznie na trzpieniu podpierasz oś, z drugiej oś leży "na", czyli nie może być centryczności - równoległość teoretycznie jest.

Takiego rollera na tokarkę nie przerobisz.

 

A swoją drogą jak patrzę na to zdjęcie - jak z tej latarki korzystali ? to się na zdjęciu nie składa w płaszczyźnie/linii ;)

 

I jeszcze zwróciłem teraz uwagę na konika w tokarce.... jakiś " nietypowy" korpus ?


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nazw regionalnych, gwarowych jest bardzo dużo ale o wiele łatwiej jest dowiedzieć się czegoś więcej znając nazwy "podręcznikowe". ......

 

 

Witam,

 

Ustawiarka zazębienia, ustawiacz, wychwytomierz - są to nazwy jak najpardziej podręcznikowe

(Brat Wawrzyniec Podwapiński "Zegarmistrzostwo" Tom 3 strona 59 i Tom 12 strona 172)

 

Choć "cyrkiel do zazębień" może bardziej jasno określa jedną z funkcji tego przyrządu

(ale tylko jedną czyli trasowanie otworów).

 

pozdrawiam

 

Roman.

 

p.s. Z innych określeń można jeszcze wymienić : ajnryfcyrkiel, zazębiacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie rollera/tokarki.

Jak się mylę - poprawcie.

Jeżeli przelot głównych osi jest w linii to tokarka lub np wiertarka do czopów, czyli też rodzaj tokarki.

Jeżeli główne "otwory" nie są w osi to roller.

 

Dla mnie problem jest to, że po prostu wyraźnie na zdjęciu tego nie widać.

 

 

Mariusz,

 

jeśli spojrzysz na zdjęcie to zwróć uwagę że krążek zabierany jest ustawiony mimośrodowo

w stosunku do osi głównej co by świadczyło właśnie o tym że główny korpus rolera został

adoptowany na potrzeby tokarko/wiertarki.

 

Ale jest to tylko gdybanie na podstawie nie dość dokładnych zdjęć - aby się wypowiadać

konkretnie trzeba by mieć go w rękach.

Ja z mojej "szklanej kuli" wnioskowałem że ma on z prawej strony oś przelotową

(co Ułan potwierdził) co by sugerowało wiertarkę do czopów.

Natomiast podstawka pod noże tokarskie sugeruje możliwość toczenia.

 

pozdrawiam

 

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr - w rollerach otwory są równoległe ( teoretycznie ), ale przeważnie nie są robione w jednej linii.

Z jednej strony centrycznie na trzpieniu podpierasz oś, z drugiej oś leży "na", czyli nie może być centryczności - równoległość teoretycznie jest.

Takiego rollera na tokarkę nie przerobisz.

Mariusz - moim zdaniem ze stu metrów bez lornetki widać, że to ni jest taki roller

post-859-0-73403800-1336629946_thumb.jpg

chociażby dlatego, że posiada latarkę centrowniczą, więc nie o nim pisałem, a chodziło mi o coś takiego jak ten uniwersalny kieł do tokarki

post-859-0-57610600-1336630046_thumb.jpg

gdzie zamiast latarki montuje się taka podstawkę

post-859-0-26567000-1336630125_thumb.jpg

i mamy roller.

W tym urządzeniu Ułana poprostu brakuje tych elementów

post-859-0-23740000-1336630225_thumb.jpg

 

A swoją drogą jak patrzę na to zdjęcie - jak z tej latarki korzystali ? to się na zdjęciu nie składa w płaszczyźnie/linii wink.gif

 

PS

 

I jeszcze zwróciłem teraz uwagę na konika w tokarce.... jakiś " nietypowy" korpus ?

Schematycznie patrząc z góry podczas pracy powinno to wyglądać tak

post-859-0-94228700-1336630342_thumb.jpg

A konik jest jak najbardziej normalny, tylko wykonanie jego jest takie trochę "toporne". ..

 

PS

Czyli sumując: moim zdaniem jest to urządzenie dedykowane do wstawiania/poprawiania czopów i w zasadzie nic innego na tym nie da się robić, a czy ono jest oryginalne, czy przerabiane, to faktycznie można będzie powiedzieć dopiero po obejrzeniu bardziej dokładnych zdjęć.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, dziekuje za zdjecia.

 

Przywiaze ten roller na spotkanie to juz wszystko bedzie jasne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aleś się na mnie uwziął ;)

Problem w tym, że jest wyraźny brak danych zdjęciowych o budowie , co słusznie wcześniej zauważył Roman.

Sprawa jest prosta, tyle, że każdy na tych zdjęciach widzi co chce .

 

[Off topic ]

W celu uzyskania zgody proponuję U1 na najbliższym spotkaniu wytłuymaczyć "manualnie" o konieczności załączania odpowiednich zdjęć.

Parafrazując powiedzenie - "nic tak nie jednoczy małżeństwa jak wspólne bicie dzieci" - nic tak nie zjednoczy grupy jak znalezienie jednego, wspólnego obiektu winy .

 

( oczywiście nie namawiam do żadnej przemocy )

 

[/off topic ] ;)

 

Wracając do tematu - jak dla mnie nie ma miejsca, w którym byś zamocował kieł w latarce - za talerzem jest skos/klin i wąski kawałek do uchwytu. By to miało ręce i nogi ( wg mnie ) to powinno być w jednym kawałku uchwytu by było stabilnie, centrycznie na stałe ustawione.

A jeszcze nie wiadomo czy uchwyt zabieraka nie jest przymocowany ... sznurkiem.

Nie widać, czy suport to " samoróba".

 

Cyrkiel wygląda na dosyć topornie zrobiony - możliwe, że reszta narzędzi lub ich część jest tego samego "producenta".

Co do konika nie napisałem "nienormalny" a "nietypowy" co miało być delikatną formą zwrócenia uwagi na jego ZDJĘCIOWY wygląd siermiężnego.

Ale to wszystko nieważne - zobaczymy jak U1 się spisze jako konserwator/reanimator narzędzi .

Najważniejsze by miał z tego dużo przyjemności, a jak się z tej radości i satysfakcji zagotuje to go ostudzimy ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aleś się na mnie uwziął ;)

:D Nie na Ciebie, tylko przecież na to co piszesz.

 

Wracając do tematu - jak dla mnie nie ma miejsca, w którym byś zamocował kieł w latarce - za talerzem jest skos/klin i wąski kawałek do uchwytu.

Latarka to jest to:

post-859-0-46982600-1336633544_thumb.jpg

A kieł mocujemy właśnie w tym czego Ułan nie ma:

post-859-0-85383300-1336633894_thumb.jpg

 

 

A tak własciwie to kieł od strony latarki nie jest tutaj w ogóle potrzebny, gdyż używamy go jedynie podczas toczenia osi, co tutaj w zasadzie byłoby trudne do wykonania, przy czopach kieł nie jest tutaj zupełnie potrzebny.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak własciwie to kieł od strony latarki nie jest tutaj w ogóle potrzebny, gdyż używamy go jedynie podczas toczenia osi, co tutaj w zasadzie byłoby trudne do wykonania, przy czopach kieł nie jest tutaj zupełnie potrzebny.

 

 

Witam,

 

no chyba niezupełnie Piotrze, ja osobiście używam kła centrującego w celu osiowego ustawienia otworu w płytce latarki

w który to otwór wchodzi z jednej strony wiercona oś a z drugiej wiertło w odpowiednim uchwycie.

 

pozdrawiam

 

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no chyba niezupełnie Piotrze, ja osobiście używam kła centrującego w celu osiowego ustawienia otworu w płytce latarki

w który to otwór wchodzi z jednej strony wiercona oś a z drugiej wiertło w odpowiednim uchwycie.

No tak, zapomniałem, że kieł jest nie tylko do toczenia, bo ja używam do tego specjalnego kła centrownika, który do toczenia nie ma zastosowania. :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumacz co to jest latarka, tylko wskaz miejsce gdzie byś chciał zamocować na niej uchwyt do kła lub wiertła - wg mnie tam już nie ma miejsca .

No dobra zrobiłem skrót i błąd niefortunny w poprzednim poście - nie "w" latarce a "na" latarce, ale przecież z dalszego tekstu wynika o co mi chodzi .


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, zapomniałem, że kieł jest nie tylko do toczenia, bo ja używam do tego specjalnego kła centrownika, który do toczenia nie ma zastosowania. :)

 

 

I tak też napisałem "kła centrującego" który zresztą powinien być w komlecie z latarką.

 

a tak swoją drogą poszukuję końcówki do polerowania czopów do latarki

gdyż moja byłw właśnie niekompletna :(

 

MOŻE KTOŚ MA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumacz co to jest latarka, tylko wskaz miejsce gdzie byś chciał zamocować na niej uchwyt do kła lub wiertła - wg mnie tam już nie ma miejsca .

No dobra zrobiłem skrót i błąd niefortunny w poprzednim poście - nie "w" latarce a "na" latarce, ale przecież z dalszego tekstu wynika o co mi chodzi .

 

 

Mariusz,

 

kieł lub wiertło przechodzi przez przelotowy otwór w osi latarki.

Dla mnie jedynym problemem do wyjaśnienia jest czy oś (przelotowa) latarki

i oś kiełka w krążku zabieranym w urządzeniu Ulana

są współosiowe - moim zdaneim tak ale bez obejrzenia

nie będę się upierał.

 

pozdrawiam

 

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tak też napisałem "kła centrującego" który zresztą powinien być w komlecie z latarką.

 

a tak swoją drogą poszukuję końcówki do polerowania czopów do latarki

gdyż moja byłw właśnie niekompletna :(

 

MOŻE KTOŚ MA

Na pewno mam jakieś dodatkowe, ale niekoniecznie muszą pasować do twojej latarki, potrzebne byłyby jakieś wymiary. Chodzi tu szczególnie o odległość od osi podstawki do miejsca gdzie ma leżeć czop, możesz to zmierzyć na tarczy latarki.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tłumacz co to jest latarka, tylko wskaz miejsce gdzie byś chciał zamocować na niej uchwyt do kła lub wiertła - wg mnie tam już nie ma miejsca .

No dobra zrobiłem skrót i błąd niefortunny w poprzednim poście - nie "w" latarce a "na" latarce, ale przecież z dalszego tekstu wynika o co mi chodzi .

Tutaj:

post-859-0-13028500-1336637381_thumb.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.... Chodzi tu szczególnie o odległość od osi podstawki do miejsca gdzie ma leżeć czop, możesz to zmierzyć na tarczy latarki.

 

 

Wszystie moje tokarki to " Lorchy" wymiar od środka osi do środka otworu to 9,3 mm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystie moje tokarki to " Lorchy" wymiar od środka osi do środka otworu to 9,3 mm

Zobaczę, mam tego trochę, ale nie mam pojęcia czy jest jakiś do "Lorcha".


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety mam tylko większe takie podstawki polerownicze (ten wymiar powyżej 10mm). I tak w zasadzie trudno by było znaleźć coś konkretnego dla Ciebie, bo nie mogłam dobrać też żadnego kompletu (przeważnie są to dwie sztuki). Ale teraz będę miał takie podstawki jak potrzebujesz na uwadze, może gdzieś wypatrzę...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

 

czyli nadal SZUKAM :)

 

mam dwa ręczne rolery ale fajnie by mieć też możliwość robienia tego na tokarce.

 

pozdrawiam

 

Roman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety coraz mniej czasu na zaglądanie na forum :(

 

Właśnie o tym pisałem - Piotr. We wskazanym przez Ciebie miejscu ja widzę stożek a takie rzeczy montuje się na powierzchniach walcowych.

Stąd moje wątpliwości co do możliwości zamocowania.

 

Cała dyskusja - jak napisałem wcześniej - bierze się z tego, że ze zdjęć nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić pewnych cech budowy / wymiarów.

I to tyle ;)

 

A jeszcze chciałem podziękować janekp za zamieszczenie zdjęć z francuskiego forum.

Widać dużo pracy włożonej w te narzędzia.

Nie ma co jednak ukrywać , że od profesjonalnej produkcji trochę odbiegają.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że one już są, a my dywagujemy nad czymś co dopiero ma być.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o tym pisałem - Piotr. We wskazanym przez Ciebie miejscu ja widzę stożek a takie rzeczy montuje się na powierzchniach walcowych.

Stąd moje wątpliwości co do możliwości zamocowania.

Mariusz, chyba oglądamy jakieś inne zdjęcia??? Tam jest otwór, a nie stożek, czy jakaś powierzchnia...

post-859-0-04947500-1336725478_thumb.jpg

To jest uchwyt na wiertła lub kły, który brakuje Ułanowi (piszę o tym dopiero trzeci raz :D)

post-859-0-44010500-1336725478_thumb.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....................

To jest uchwyt na wiertła lub kły, który brakuje Ułanowi (piszę o tym dopiero trzeci raz :D)

post-859-0-44010500-1336725478_thumb.jpg

Są tam mocowane wiertła z chwytem stożkowym. Nie potrzeba przy dobrze wypolerowanym stożku żadnej blokady. Wiertła zegarmistrzowskie, które mają małe średnice mają identyczne średnice w części chwytu (zamocowania) i dlatego nie trzeba posiadać wielkiej ilości uchwytów.


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.