DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

[John Time 14]

Oczywiście możesz mieć rację - mnie osobiście najbardziej zastanowiło umiejscowienie napisów dość blisko osi tarczy co jest nieczęste. Moim zdaniem napisy wyglądają całkiem przyzwoicie - na tyle, że można sądzić, że mogą być naniesione fabrycznie. Ale bez badania organoleptycznego tego się raczej nie rozsądzi - tym bardziej, że całość (oprócz koperty) prezentuje się raczej .... staro.

 

Tu inny przykład napisów występujących blisko osi:

 

 

Ale skoncentrujmy się na tym co jest - czyli na widocznych napisach. Poniżej wyostrzony wycinek z tarczy TuberCinereum

 

 

Następnie wycinek z mojej tarczy - dla odróżnienia na czerwono

 

 

I razem po nałożeniu:

 

 

I co Wy na to (czerwony cień z mojej tarczy)?

[John Time 14]

Co do markerów "kwadransowych" to wystepowały również jednakowe - poniżej przykłady takich tarcz zegarków z Shock-Absorberem

 

 

[lec 61]

Panowie!

 

Czy ktoś się bije?   

O ten palnik 

jak od gazowej kuchenki. 

Z serwetką na licu,

jak pod wazonem

na serwantce

w gościnnym pokoju.  

 

http://www.ebay.com/itm/Vintage-Delbana-Men-Big-Plaque-Case-Landeron-523-Mvnt-Free-Shipping-Worldwide-/151288656416?pt=UK_Jewelery_Watches_Watches_MensWatches_GL&hash=item233981b220

 

Staszek!

Możesz mieć konkurencję. 

[John Time 14]

Dwie sprawy w tym modelu są ciekawe, a objawienia dostapiłem właśnie dzięki Staszkowi - ciekawy sposób instalacji indeksów oraz rzadziutki mechanizm. Jednak jakoś dotąd zegarek do mnie jeszcze nie przemówił, ale jak się chłopaki rozpędzicie to pewnie zostanę zmuszony się przekonać    - Leszek, jak się uda to wklejaj fotki.

[zasadas 5083]

Żeby trochę zamieszać w temacie tarczy @TuberCinereum`a wkleję z podobnym motywem głównym, ale inaczej opisaną i z innymi znacznikami. 

 

@lec

To zależy od ceny na jaka zawędruje. Są granice przyzwoitości, a kupić wszystkich się nie da . 

 

 

[TuberCinereum 0]

Wielkie dzięki za odpowiedzi Panowie!

To co zauważył jerzyk widać na tym zdjęciu ewidentnie, ale przyznam się szczerze, że jeszcze tego swojego zegarka w ręku nie miałem  bo adres przesyłki podałem na dom rodzinny, a obecnie jestem gdzieś indziej   Z relacji rodziców i siostry (autorki tych moich zdjęć powyżej) wyniosłem, że na żywo nie wyglądają te elementy napisu wyszczególnione przez jerzyka jakoś inaczej, bardzo nie odstają, może to kwestia zdjęcia no nie wiem.  

 

pokażę jeszcze jedno, pod kątem:

 

 

@John Time - prawdziwe "CSI Zegarkowe Zagadki zegarkiclubu.pl"   Dzięki za tą analizę! Dziwnie to wygląda, jakby ktoś domalował, poprawił tylko część literek?

 

w google grafika spotkałem takiego "bliźniaka" ale co to jest i skąd to nie wiem 

 

@zasadas niezłe znalezisko, ma wskazówkę sekundową, nie taką strzałkę "popularną" ale jeszcze inną niż moja

[zasadas 5083]

Sekundnik w pokazanej przeze mnie Delbanie nie jest oryginalny. Powinien być taki jak pokazany przez ciebie w ostatnim zdjęciu. Pokazany przez Ciebie na ostatnim zdjęciu zegarek wygląda na totalnie odnowiony, począwszy od koperty, poprzez wskazówki, a skończywszy na tarczy.

[puma 175]

Wklej zdjęcia.

Co sądzicie o tej tarczy? Koronka chyba nie oryginalna, ale fajnie się nią operuje, dobrze leży w palcach.

 

[zasadas 5083]

Bardzo fajna Delbana. Tarcza jak najbardziej oryginalna w niezłym stanie z fajnym giloszem (plaster miodu). Kształt wskazówek odpowiada tym stosowanym w tych modelach. Wyraźna róznica koloru wypełnienia wskazówek i indeksów. Były wersje, gdzie wypełnienie było jednakowego koloru, czy były o różnym kolorze, chyba też, ale nie jestem pewien. Koperta złocona, ale właściwie nie wiele zostało z tego złocenia. Koronka raczej nie oryginalna. Wyciągnij koronkę. Jeśli dobrze widzę, to koronka ma łączony wałek za pomocą tulejki. Jeśli tak to była dorabiana. Mechanizm, choć to Eta 1120 ładnie opisana, to coś jest z nim nie tak. Wygląda jakby miał spiłowany półmostek przy bębnie sprężyny. Może składak, ale nie jestem pewien. Ale to tylko mi się wydaje,

Ogólnie gratuluję nabytku.

[puma 175]

Bardzo fajna Delbana. Tarcza jak najbardziej oryginalna w niezłym stanie z fajnym giloszem (plaster miodu). Kształt wskazówek odpowiada tym stosowanym w tych modelach. Wyraźna róznica koloru wypełnienia wskazówek i indeksów. Były wersje, gdzie wypełnienie było jednakowego koloru, czy były o różnym kolorze, chyba też, ale nie jestem pewien. Koperta złocona, ale właściwie nie wiele zostało z tego złocenia. Koronka raczej nie oryginalna. Wyciągnij koronkę. Jeśli dobrze widzę, to koronka ma łączony wałek za pomocą tulejki. Jeśli tak to była dorabiana. Mechanizm, choć to Eta 1120 ładnie opisana, to coś jest z nim nie tak. Wygląda jakby miał spiłowany półmostek przy bębnie sprężyny. Może składak, ale nie jestem pewien. Ale to tylko mi się wydaje,

Ogólnie gratuluję nabytku.

Może na tych zdjęciach będzie lepiej widać werk.

[zasadas 5083]

Nie za wiele, mogę dodać. Ktoś upiłował kawałek . 

[John Time 14]

Eta 1120 pojawiała się w krabach Delbany, zatem może to nie składak. Swoją drogą dziwne miejsce na piłowanie - ale może to tylko nieostrożność podczas składania? W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w krabach pojawiały się cienkie koronki, niewiem tylko czy aż tak cienkie? W atlanticach jednak się zdarzały, choć u zegarmistrza widziałem podobnych masę w szufladce więc może jednak stosowano je jako zamienniki. Więcej pytań niż odpowiedzi. Sprawdź spasowanie elementów.

[lec 61]

Lub tylko flachcęgi mu się omsknęły ?

 

Johnie T, Delbanowy Czarodzieju,

ja tylko pytałem,

czy ktoś się boksuje o tą "Dewotkę" z linka.

Sam nie uczestniczyłem w boju,

bo łeb mam czym innym napchany.

[zasadas 5083]

Pisząc o składaku nie miałem na myśli że Delbana jest składana, bo mechanizm występował na pewno w Delbanach krabach  ale, że z samym mechanizmem jest coś nie tak. Obcięty element mechanizmu to nie żadna "skrawek" ale kawał upiłowanego  elementu. Pytanie dlaczego? 

[John Time 14]

Faktycznie to dziwne. Ale kombinacje z napisami raczej wykluczone - w tym miejscu nie ma danych ani o marce ani o ilości kamieni a jedynie "swiss made". Dekiel nie wydaje się uszkodzony zatem uderzenie w zegarek również można wykluczyć (chyba, że wymieniono dekiel). Jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi do głowy to uszkodzenie w trakcie serwisu i koniczność odcięcia. To takie    "wyjaśnienie-przypuszczenie" bo zegarek fajny i dobrze gdyby okazało się, że kompletny.

[puma 175]

Oglądałęm mechanizm pod dużym powiększeniem i jeśli faktycznie coś było majstrowane to zrobiono to bardzo fachowo bo kant półmostka jest zpiłowany tak samo i na taką samą głębokość jak inne płyty.

Spasowanie wałka i koronki jest bardzo dobre nie ma żadnych luzów.

[puma 175]

Mam coraz więcej wątpliwości co do tego że płyta była obcinana. Prosze zobaczyć co znalazłem na zatoce.

http://www.ebay.com/itm/Movimento-manuale-wyler-incaflex-eta-1120-funzionante-usato-/221200469627?pt=Accessori_e_Ricambi&hash=item3380934e7b

Co prawda nie jest to identyczny mechanizm ale to chyba też ETA 1120.

[puma 175]

A może to komplet balansowy jest wymieniony?

http://www.ebay.com/itm/Vetta-manual-wind-mens-slim-watch-swiss-ETA-1120-movement-vintage-VERY-RARE-/221385558818

[zasadas 5083]

Zgodnie z powiedzeniem ..."im dalej w las, tym więcej drzew"...  Sadzę jednak, że jest to ucięty element, bo potwierdza to brakująca dość duża część napisu "swiss made". Pokazany przez Ciebie mechanizm opisany jako 1120 jest imho mechanizmem modyfikowanym na bazie Ety 1120. Ponadto rodzina zaczynająca się od 1120 ciągnie się aż po 1288 z trudnościami do wskazania różnic. Tak więc "gdybając" dalej możliwe jest, że odcięty element był uszkodzony, może ktoś składając wzorował się na innym mechanizmie o podobnej konstrukcji, lub składał z tego co miał. Mógł być też problem z balansem i kształt półmostka  balansu mógł mieć wpływ na decyzję o ucięciu. Tak jak napisałem, są to tylko gdybania, a ponieważ nie ma szans na wyjaśnienie tego, przynajmniej z mojej strony, odpuszczam.

Ale Delbanka fajna.      

[zasadas 5083]

Szukam informacji, mile widziane zdjęcia Delban z mechanizmem AS 1124. 

[puma 175]

Szukam informacji, mile widziane zdjęcia Delban z mechanizmem AS 1124. 

Tutaj:

http://articulo.mercadolibre.cl/MLC-418746049-elegante-y-clasico-reloj-suizo-marca-delbana-ano-1950-_JM

[zasadas 5083]

Dzięki, jeśli ktoś ma taka Delbanę lub namiary podobne jak kolega @puma to bardzo proszę o info. 

[zasadas 5083]

Co do oryginalności to raczej nie mam wątpliwości, ale stan trochę słaby, szczególnie tarcza jest bardzo zniszczona. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się znaleźć taką sama lecz w lepszym stanie. Na uwagę zasługuje zarówno mechanizm - AS 1124 w świetnym stanie technicznym, choć wizualnie kiepskim i dekielek sygnowany z zewnątrz i co ciekawe również od wewnątrz. Bardzo rzadko wybijany model werku na wewnętrznej stronie dekielka. 

[zasadas 5083]

Jakoś ostatnio zastój w Delbanach. Wszyscy rzucili się na Zenithy, Bulowy, Omegi... a tutaj cisza. Z pewnością Delbany to nie ta półka co wcześniej wymienione, ale mało jest takich marek, które potrafią tak zaskoczyć nieprzewidywalnością jak właśnie Delbana.

   Wszyscy zachwycają się mechanizmem automatycznym w Delbanach i Bidynator, a właściwie Felas 960 została okrzyknięta  najładniejszym automatem w Delbanach. A czy koledzy wiecie, że równie ładnym, a o wiele rzadziej spotykanym jest..............Felsa 1560, która występowała w trzech wersjach 17, 21 i 25 kamieniowej.  Bardzo się cieszę, ze udało mi się go zdobyć, a nie ukrywam, że z wielką przyjemnością wam go przedstawiam. Na dodatek dodam  , że choć całość wyglądała na zdjęciu fatalnie, to po odkręceniu ( a mam uzasadnione przypuszczenia, że kilkadziesiąt lat nie był odkręcany, ukazał się werk w doskonałym stanie. Zresztą oceńcie sami.  

Edytowane 5 Czerwca 2014 przez zasadas

[zasadas 5083]

Muszę się przyznać, że troszeczkę z premedytacją pokazałem w pierwszej kolejności mechanizm, bo to co najlepsze warto zostawić na koniec. Mam trochę Delban, ale stan tej tarczy mnie naprawdę pozytywnie zaskoczył.  Komplecik dopełniają całkiem przyzwoite wskazówki. 

Resztę pokaże po złożeniu, ale przed tym smarowanko, czyszczenie koperty i nowe szkiełko. A bardzo brzydkie szkło zrobiło w tej transakcji bardzo dobra robotę. Nieraz warto zaryzykować, choć z moim szczęściem to raz na dziesięć ryzyko się opłacało.

Co sądzicie o tarczy i wskazówkach?