Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[zegarkowo_rowerowo 5447]

4 minuty temu, fonfelinni napisał(-a):

Bardziej mi chodzilo o wrazenia po rozpakowaniu - jakosc wykonania, zauwazalne roznice etc.

 

Wrażenia po rozpakowaniu są ...bardzo pozytywne 😉 Koła są mega efektowne, bo wyglądają bardzo surowo, podobnie zresztą jak ich mostek TLO. Jednym się to może podobać innym nie. Mi akurat się podoba. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to na pewno jest tak, że koła od Evanlite nie mają się czego wstydzić. Na pewno w tym kontekście, zważywszy na różnicę w cenie, przepaści nie ma. To co oczywiście rzuca się w oczy, to schowane nyple, co wedle Schmolke ma poprawiać aerodynamikę. Na ile to prawda, a na ile to marketingowy bełkot, tego nie wiem. O kołach generalnie niewiele można przeczytać w necie, bo to taki teochę butikowy produkt, specyficzny przy okazji, bo to jednak koła budowane wedle starej szkoły - nieprzesadnie szerokie, podobnie zresztą jak koła od Lightweighta. No ale nie zanosi się na to, żebym ja zaczął używać w szosie opon szerszych niż 25-26 mm, więc mi to pasuje. Z tego co w necie można się o nich dowiedzieć, to podobno naprawdę fajnie się zbierają i dobrze sobie radzą na bocznych wiatrach (to pewnie jest głównie zasługą stożka o dość uniwersalnej wysokości). Jak będzie w praktyce, czas pokaże, choć osobiście kolosalnej róznicy względem kół od Evanlite jednak się nie spodziewam 😉

[fonfelinni 232]

Tez podoba mi sie surowy, klasyczny styl   Te kola na pewno beda piekielnie sztywne + waga zrobi swoje, wiec pod tym katem bedzie to odczuwalne po zmianie. Ciekawe na ile wplynie to na ogolny komfort jazdy, bo ponoc taki Lightweight nie bierze jencow   

[Paweł Bohacz 2881]

7 minut temu, fonfelinni napisał(-a):

Tez podoba mi sie surowy, klasyczny styl   Te kola na pewno beda piekielnie sztywne + waga zrobi swoje, wiec pod tym katem bedzie to odczuwalne po zmianie. Ciekawe na ile wplynie to na ogolny komfort jazdy, bo ponoc taki Lightweight nie bierze jencow   

 

Wg testow Schmolke, ich kola wygrywaja w przedbiegach w kategorii waga / sztywnosc ze wszystkim co mozliwe. Domyslam sie, ze moga to byc niezle zebowyrywacze 🤭

[zegarkowo_rowerowo 5447]

28 minut temu, fonfelinni napisał(-a):

Tez podoba mi sie surowy, klasyczny styl   Te kola na pewno beda piekielnie sztywne + waga zrobi swoje, wiec pod tym katem bedzie to odczuwalne po zmianie. Ciekawe na ile wplynie to na ogolny komfort jazdy, bo ponoc taki Lightweight nie bierze jencow   

Ano nie biorą. Ponoć świetnie się na nich podjeżdża, ale ze zjeżdżaniem już tak różowo nie jest... Kolega w cenie tych Schmolke proponował mi swoje Milensteiny Schwartz ED, jeżdżone od wielkiego dzwonu, po płaskim, ale nie zdecydowałem się... Mam nadzieję, że te od Schmolke będą bardziej przyjazne 😉

[sanik 81387]

2 godziny temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 

Wrażenia po rozpakowaniu są ...bardzo pozytywne 😉 Koła są mega efektowne, bo wyglądają bardzo surowo, podobnie zresztą jak ich mostek TLO. Jednym się to może podobać innym nie. Mi akurat się podoba. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to na pewno jest tak, że koła od Evanlite nie mają się czego wstydzić. Na pewno w tym kontekście, zważywszy na różnicę w cenie, przepaści nie ma. To co oczywiście rzuca się w oczy, to schowane nyple, co wedle Schmolke ma poprawiać aerodynamikę. Na ile to prawda, a na ile to marketingowy bełkot, tego nie wiem. O kołach generalnie niewiele można przeczytać w necie, bo to taki teochę butikowy produkt, specyficzny przy okazji, bo to jednak koła budowane wedle starej szkoły - nieprzesadnie szerokie, podobnie zresztą jak koła od Lightweighta. No ale nie zanosi się na to, żebym ja zaczął używać w szosie opon szerszych niż 25-26 mm, więc mi to pasuje. Z tego co w necie można się o nich dowiedzieć, to podobno naprawdę fajnie się zbierają i dobrze sobie radzą na bocznych wiatrach (to pewnie jest głównie zasługą stożka o dość uniwersalnej wysokości). Jak będzie w praktyce, czas pokaże, choć osobiście kolosalnej róznicy względem kół od Evanlite jednak się nie spodziewam 😉

Biorąc pod uwagę, że zawodnicy czołowej grupy Visma jeżdżą na obręczach z zew. nyplami, to chyba nie przeszkadzają wygrywać 😜

[zegarkowo_rowerowo 5447]

10 minut temu, sanik napisał(-a):

Biorąc pod uwagę, że zawodnicy czołowej grupy Visma jeżdżą na obręczach z zew. nyplami, to chyba nie przeszkadzają wygrywać 😜

 

Pewnie, że nie przeszkadza 😉 

[fonfelinni 232]

Godzinę temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Wg testow Schmolke, ich kola wygrywaja w przedbiegach w kategorii waga / sztywnosc ze wszystkim co mozliwe. Domyslam sie, ze moga to byc niezle zebowyrywacze 🤭

 

 

Oj tak, a jak jeszcze Kolega jezdzi na 25/26C i pewnie duzym cisnieniu to tylko zebow nie bedzie wyrywac na swiezo wylanym asfalcie 😅

 

Nie no, nie bedzie az tak zle z tym komfortem chyba Zreszta my(szosowcy) bierzemy na klate niewygody na rzecz ogolnego PERFORMANCE, never give up i takie tam

[zegarkowo_rowerowo 5447]

24 minuty temu, fonfelinni napisał(-a):

 

 

Oj tak, a jak jeszcze Kolega jezdzi na 25/26C i pewnie duzym cisnieniu to tylko zebow nie bedzie wyrywac na swiezo wylanym asfalcie 😅

 

Nie no, nie bedzie az tak zle z tym komfortem chyba Zreszta my(szosowcy) bierzemy na klate niewygody na rzecz ogolnego PERFORMANCE, never give up i takie tam

Z ciśnieniem w oponach nie przesadzam (już) 😉 Generalnie trzymam się rozpiski Pirelli do tych opon, głównie uwzględniając moją wagę. Wychodzi więc między 6,6 a 6,9 BAR przy tej szerokości opony.  

[ecipeci 2905]

1 godzinę temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

Ano nie biorą. Ponoć świetnie się na nich podjeżdża, ale ze zjeżdżaniem już tak różowo nie jest... Kolega w cenie tych Schmolke proponował mi swoje Milensteiny Schwartz ED, jeżdżone od wielkiego dzwonu, po płaskim, ale nie zdecydowałem się... Mam nadzieję, że te od Schmolke będą bardziej przyjazne 😉

jeśli chodzi o zjeżdżanie to pamiętaj o dolnym chwycie

[zegarkowo_rowerowo 5447]

2 minuty temu, ecipeci napisał(-a):

jeśli chodzi o zjeżdżanie to pamiętaj o dolnym chwycie

Pamiętam 😉

[zegarkowo_rowerowo 5447]

Tak to ostatecznie wygląda po swapie kół 😉

Edytowane 5 Stycznia 2024 przez zegarkowo_rowerowo

[Gość tessio]

Mnie to się w ogóle wszystko nie zgrywa, tak choinkowato trochę 😛 na szczęście to Twój rower i ma się Tobie podobać

[Paweł Bohacz 2881]

1 godzinę temu, tessio napisał(-a):

Mnie to się w ogóle wszystko nie zgrywa, tak choinkowato trochę 😛 na szczęście to Twój rower i ma się Tobie podobać

 

Jak zmieni Rame to bedzie lepiej... tylko ze stara rama bedzie musial sprzedac mostek 😜

[zegarkowo_rowerowo 5447]

1 minutę temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Jak zmieni Rame to bedzie lepiej... tylko ze stara rama bedzie musial sprzedac mostek 😜

 Tu w kolorze. Ja tam choinki nie widzę, no ale... A co do mostka, to jeśli faktycznie z ramą się uda, nie zamierzam się go pozbywać. Cały kokpit będzie przeniesiony 1:1 😉 Ten w S-Worksie jest jak dla mnie za ciężki 😜

[Gość tessio]

W kolorze jakby lepiej, najbardziej szpecą mi te napisy na kołach, biały kapsel i biała podkładka, ale ja jestem minimalistą

Edytowane 5 Stycznia 2024 przez tessio

[zegarkowo_rowerowo 5447]

4 minuty temu, tessio napisał(-a):

W kolorze jakby lepiej, najbardziej szpecą mi te napisy na kołach, biały kapsel i biała podkładka, ale ja jestem minimalistą

Koła miały być czarne. Ale czarna wersja była ...droższa 😉

[Paweł Bohacz 2881]

12 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 Tu w kolorze. Ja tam choinki nie widzę, no ale... A co do mostka, to jeśli faktycznie z ramą się uda, nie zamierzam się go pozbywać. Cały kokpit będzie przeniesiony 1:1 😉 Ten w S-Worksie jest jak dla mnie za ciężki 😜

 

S-Works Rapide 100x420 wazy 310g. Kupisz siodelko od Schmolke i jeszcze Ci 50g zostanie w zapasie 🤭

[Gość tessio]

3 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

Koła miały być czarne. Ale czarna wersja była ...droższa 😉

 

Serio? Ale różniły się tylko kolorem napisów? Jeśli tak to dla mnie trochę lipa z ich strony.

[zegarkowo_rowerowo 5447]

4 minuty temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

S-Works Rapide 100x420 wazy 310g. Kupisz siodelko od Schmolke i jeszcze Ci 50g zostanie w zapasie 🤭

Mój cały kokpit, wliczając w to mocowanie na Garmina, waży 254 gramy. A siodłami, które są kawałkiem karbonu i niczym więcej, zainteresowany nie jestem 😉

[sanik 81387]

19 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

 Tu w kolorze. Ja tam choinki nie widzę, no ale... A co do mostka, to jeśli faktycznie z ramą się uda, nie zamierzam się go pozbywać. Cały kokpit będzie przeniesiony 1:1 😉 Ten w S-Worksie jest jak dla mnie za ciężki 😜

 

Bez przesady. To maszyna do zapiepszania, a nie jarania się wyglądem w salonie. Dla mnie jest ok, choć białych napisów bym nie zamawiał. Ale skoro są tańsze, to rozsądek górą 😜

[zegarkowo_rowerowo 5447]

7 minut temu, tessio napisał(-a):

 

Serio? Ale różniły się tylko kolorem napisów? Jeśli tak to dla mnie trochę lipa z ich strony.

Serio... Różnią się tylko kolorem. Tak jest w przypadku każdego z ich komponentów, można wybrać White Edition, Team Edition (ten jest połączeniem bieli i czerwieni) i Black Edition. Oczywiście chodzi o wykończenie, a nie rodzaj karbonu. I ten ostatni kolor kosztuje najwięcej. Tak to sobie jakoś wykoncypowali... 

Edytowane 5 Stycznia 2024 przez zegarkowo_rowerowo

[ecipeci 2905]

nie wiem po co zbijać wagę z roweru, przecież jak kolarz pójdzie do toalety to kilkaset gramów zrzuca w moment

[zegarkowo_rowerowo 5447]

4 minuty temu, ecipeci napisał(-a):

nie wiem po co zbijać wagę z roweru, przecież jak kolarz pójdzie do toalety to kilkaset gramów zrzuca w moment

🤦🤦🤦

[ecipeci 2905]

8 minut temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

🤦🤦🤦

a jesteś w stanie powiedzieć szczerze i tak w miarę logicznie po co się to robi ?

[zegarkowo_rowerowo 5447]

Teraz, ecipeci napisał(-a):

a jesteś w stanie powiedzieć szczerze i tak w miarę logicznie po co się to robi ?

 

Nie, bo po Twojej jakże błyskotliwej wypowiedzi w tym przedmiociem czuję się z tego obowiązku zwolniony.