Problem z deklem.

[Misza 0]

Panowie, ratunku. Mam Kazia (EF-132), Kazio wyjadł baterię. Nic nadzwyczajnego. Problem polega na tym, że żaden zegarmistrz w Ełku nie jest w stanie odkręcić dekla! Zegarek przyjechał do mnie we wrześniu, więc stary nie jest. Nie wiem czy panom brakuje wiedzy/narzędzi/sprytu, żeby sobie z tym poradzić, czy to naprawdę jakiś problem? Jeden z nich coś tam bąkał o przyklejonej uszczelce. Będę w połowie czerwca w Warszawie, możecie doradzić kogoś kompetentnego?

Dziękuję za pomoc!

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Wydaje mi się, że w tym modelu jest klasyczny zakręcany dekielek, więc o ile uszczelka Ci się tam nie zapiekła jakoś dziwnie mocno, albo nie spawałeś krawędzi to nie powinno być większego problemu z otwarciem. W Warszawie możesz uderzyć np w Reducie do zegarmistrza - specjalizuje się w Casio, albo do jakiegoś dobrego zegarmistrza - zakładając że faktycznie problem tego wymaga (Pan Zbigniew z Pięknej choćby), albo bezpośrednio do serwisu Casio, który z tego co pamiętam jest na Wilczej.

[tarant 2971]

A miał któryś z tych zegarmistrzów otwieracz w tym rodzaju ?

[70' 374]

Samo posiadanie "kierownicy" nie jest jeszcze gwarancja sukcesu

Choc szanse sa naprawde duze. Na tyle duze ile wytrzymaja uszy

[karol1302 187]

wszedłem do tematu w nadziei, że jest choć trochę psychiatryczny....
w temacie zegarka niestety nie pomogę

[Krystian 2289]

To samo pomyślałem

[tarant 2971]

Ja tu zajrzałem przed Wami

[Misza 0]

Osobom udzielającym się merytorycznie bardzo dziękuję. Niestety miejscowi mistrzowie nie posiadają przyrządu.

 

Pozostałym coś powiem - każdy ocenia według siebie, więc może pora odwiedzić odpowiedniego lekarza?? :-)

[kiniol 2281]

Ja też mam problem z deklem...

[karol1302 187]

Pozostałym coś powiem - każdy ocenia według siebie, więc może pora odwiedzić odpowiedniego lekarza?? :-)

mieszkam z jednym, baa nawet sypiam, więc wiem na bieżaco co i jak... z moim deklem