Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SzalonyJackPirat

Orient Ray

Rekomendowane odpowiedzi

Firma Orient ma w swojej ofercie wiele diver'ow. Jednym z nich jest bohater tej recenzji. Orient Ray CEM65009D9.

Dane techniczne:

- rozmiar 42x13mm bez koronki

- zakrecana koronka oraz przycisk zmiany daty

- automatyczny kaliber 46943 (in-house)

- szklo mineralne

- wodoszczelnosc 200m

 

Zegarek otrzymalem zapakowany w ladne, czarne pudelko z logiem firmy, w ktorym znajdowalo sie kolejne pudelko, a w nim Ray.

 

post-59883-0-37337600-1422877026_thumb.jpg

 

Wykonanie zegarka stoi na wysokim poziomie. Przygladajac mu sie z roznych stron ciezko zrozumiec skad taka niska cena (130€).

Koperta wykonana jest bardzo dobrze, ze stali nierdzewnej, bez zadnych niedorobek. Od gory jest matowa, szczotkowana, a boczne scianki wypolerowane sa na lustro. Zegarek zaopatrzony jest w dwie koronki. Jedna do zmiany godziny oraz daty, a druga sluzy do zmiany dnia tygodnia. Obie koronki sa zakrecane. Niestety ale nad tym elementem, inzynierowie z Japonii mogli troszke popracowac. O ile w koronce od zmiany dnia tyg, zakrecanie i odkrecanie nie stanowi problemu, o tyle w drugiej gwint wydaje sie byc kiepsko wykonany, a sama koronke trzeba mocno i prosto docisnac by ja zakrecic.

Z tylu koperty mamy pelny, zakrecany dekiel z grawerunkiem (choc wydaje sie, ze tyl jest wytrawiany) delfinow oraz technikaliami zegarka.

 

post-59883-0-93999400-1422877096_thumb.jpg

 

Tarcza w kolorze glebi oceanu (deep blue) posiada delikatny szlif przez co pieknie sie mieni w sloneczne dni. Opatrzona jest w logo Orient oraz informacje o typie mechanizmu i wodoszczelnosci zegarka. Wszystko napisane ladna czcionka. Podwojne okno datownika otoczone jest srebrna ramka, ktora slicznie komponuje sie ze wskazowkami oraz indeksami. Mankamentem i skaza jest nie zawsze proste wyswietlanie daty i tak oto, zdaza sie, ze data jest odrobine przesunieta w gore co psuje nieco calosc.

 

Wskazowki jak i indeksy pokryte sa luminowa, ktora swieci rewelacyjnie. Nawet bez specjalnego naswietlania jestesmy w stanie odczytac godzine w ciemnosciach. Wielki plus. Malym acz ladnym akcentem jest czerwony grot wskazowki sekundowej, ktora dodaje uroku calosci. Bezel wykonany bardzo dobrze, indeksy idelanie pokrywaja sie z tymi na tarczy. Chodzi plynnie, klik glosny. Na godz 12 znajduje sie malutka kropka, pokryta ta sama substancja co indeksy. Tutaj mala ciekawostka. Zamawiajac zegarek w jednym z Niemieckich sklepow, swego czasu mozna bylo poprosic o wersje LUX tego zegarka. Wersja ta rozni sie tym, ze ma mocniejsza, blekitna luminowe oraz szafirowe szklo zamiast mineralnego.

 

Bransoleta w moim odczuciu jest po prostu piekna. Ogniwa sa matowe, z boku polerowane jak w przypadku koperty, a przez srodkowe przechodza dwa polerowane paseczki, nadajace odrobine ekstrawagancji. Troszke gorzej jest ze spasowaniem oslonek. Miedzy nimi, a koperta znajduje sie luka. Niby nic ale jednak. Zapinka zaopatrzona jest w mikroregulacje i bez problemu mozna wyregulowac ja do malych nadgarstkow (16.5cm). Opatrzona jest logiem firmy. Sama zapinka ma dosyc spore luzy na boki gdy jest rozpieta co troszke denerwuje jednak nie wplywa to na pewnosc zapiecia.

 

post-59883-0-87125800-1422877304_thumb.jpg

 

Inzynierowie z Orient Watch postarali sie i wsadzili do niego wlasny, automatyczny mechanizm. Jest to o tyle zaskakujace, ze zegarki z mechanizmami inhouse spoza Japonii kosztuja duzo.

Mechanizm posiada 40 godzin rezerwy chodu, lozyskowany na 21 kamieniach. Minusem jest brak recznego dokrecania oraz stop sekundy mimo tego, jego precyzja nam to wynagradza. Po dwoch tyg noszenia spieszyl o ok 1 min.

 

Komfort uzytkowania stoi na bardzo wysokim poziomie. Zegarek jest wygodny, bransoleta nie wyrywa wlosow. Nawet luzno noszony, nie wbija koronki w nadgarstek.

Podczas tworzenia tego zegarka, Japonczycy bardzo sie postarali. Jest dobrze wykonany mimo kilku niedociagniec, z wlasnym mechaniznem i co najwazniejsze z cena ponizej 1k zlotych.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Recka tresciwa i przyjemna, pisz dalej :)

 

@k_urczak Mako to ten sam zegar tylko z inna tarcza i wskazowkami, co kto lubi. Dla mnie Mako ma fajniejsza tarcze a gorsze wskazowki.

SKX jest bardziej stonowany, nie wali tak po oczach bardziet taki toolwatch.

Mialem oba i z Orientem sie rozstalem.

 

"Zamawiajac zegarek w jednym z Niemieckich sklepow, swego czasu mozna bylo poprosic o wersje LUX tego zegarka. Wersja ta rozni sie tym, ze ma mocniejsza, blekitna luminowe oraz szafirowe szklo zamiast mineralnego."

wersja LUZ jest do d...... indeksy traca urok bo jest duzo luminowy, ponizej masz porównanie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna recenzja - ale mam jedno zastrzeżenie, chodzi o fragment:  "Tarcza w kolorze glebi oceanu (deep blue) jest prosta, bez zadnych szlifow [...]"

 

Albo są dwa rodzaje tarcz w tych zegarkach - albo "przegapiłeś" szlif na tarczy ;)

 

Mój w każdym bądź razie takowy posiada i to ten szlif jest przyczyną "zmiany koloru" tarczy w zależności od oświetlenia. 

 

b92bc358.jpg

 

Pozwolę sobie dorzucić kilka zdjęć... mam nadzieję że autor się nie obrazi ;)

 

6979b5f5.jpg

 

609ca6b7.jpg

 

Na uwagę zasługuje też luma:

 

63cff78f.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Daito

Poprosilem swoja luba o zerkniecie na tarcze i faktycznie, jest szlif. Mi okulary sie polamaly i nie dowidze takich rzeczy. Juz poprawiam, moj blad. Dzieki za wytkniecie tego bledu :)

Zdjecia jak najbardziej na miejscu. Ja cykam komorka i pomniejszam na stronie www wiec sa kiepskiej jakosci :(


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Dzieki za wytkniecie tego bledu :)

 

Oj tam zaraz "wytkniecie błędu"... po prostu mam ten zegarek od trzech lat...to sobie zdążyłem dokładnie obejrzeć ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu widać nooba (w dodatku mako napisałem przez c...)  :rolleyes: @ptaku dziękuję za wyjaśnienia! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A jakie ma cechy które niby go do tej Omegi upodabniają? Koperta kształt inny, tarcza - zupełnie inna, wskazówki bardziej w stylu Seiko niż Omegi  - podwójna data, brak zaworu helowego... Że niby ma tą "dodatkową" koronkę? Ale ten mechanizm nie daje innej możliwości i był stosowany przez Orienta jak jeszcze nikt o tej Omedze nie słyszał... ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie ma cechy które niby go do tej Omegi upodabniają? Koperta kształt inny, tarcza - zupełnie inna, wskazówki bardziej w stylu Seiko niż Omegi  - podwójna data, brak zaworu helowego... Że niby ma tą "dodatkową" koronkę? Ale ten mechanizm nie daje innej możliwości i był stosowany przez Orienta jak jeszcze nikt o tej Omedze nie słyszał... ;)

Dalekie podobieństwo juz bardziej do Big Mako .

Recezja jak najbardziej ok.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec, ze w moim odczuciu rowniez Orient Ray troszke przypomina Omege 300, acz kolwiek kompletnie sie od niej rozni. Dziwna sprawa z tym zegarkiem.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie ma cechy które niby go do tej Omegi upodabniają? Koperta kształt inny, tarcza - zupełnie inna, wskazówki bardziej w stylu Seiko niż Omegi  - podwójna data, brak zaworu helowego... Że niby ma tą "dodatkową" koronkę? Ale ten mechanizm nie daje innej możliwości i był stosowany przez Orienta jak jeszcze nikt o tej Omedze nie słyszał... ;)

Trochę źle to zabrzmiało. Po prosu Omega zawsze była moim marzeniem. Nawet gdy mniej interesowałem się zegarkami, sam nie wiem czemu ale ani Rolki , ani Breitlingi mi się nie podobały, a Omega coś w sobie miała, ze ta marka była dla mnie symbolem. Za diverami ze względu an wielkość nie przepadałem, aż przegladając stronki aż zauważyłem pierwszy który mi się spodobał bo miał świetną błękitną tarczę, bardziej dla mnie cywilny rozmiar, ale miał też cenę która bez wygrania w Lotto powoduje iż jest to tylko marzenie, czyli właśnie błękitny diver Omegi. Markę Orient poznałem na tym forum i posiadam jeden elegancki model który bardzo lubię. Jak zobaczyłem blue Raya i małe Mako ( duże jest za duże), to od razu przyszło mi do głowy, że wyglada troche jak namiastka marzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam mako . Za największy minus tego zegarka uważam zakręcaną koronkę . Jak kolega w recenzji zauważył , trzeba docisnąć by ją zakręcić , a gwint jest niezbyt precyzyjny . W środku tej koronki jest chyba jakaś sprężyna i tak się zastanawiam jaką rolę tam spełnia ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale to ogromny minus tych modeli, ze walek z koronka maja luzy na boki i trzeba idealnie trafic w gwint zeby go nie zerwac.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Wy macie z tymi koronkami, że tak na to narzekacie- za te pieniądze to naprawdę kawał dobrego zegarka. Może koronka nie jest idealna ale u mnie bez żadnego problemu sie normalnie zakręca i spełnia swoją rolę- fakt trzeba docisnąć, gwint ale to nie jest jakaś wielka wada dyskwalifikująca ten fajny zegarek. Ja nie mam problemu z zakręceniem koronki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez nie mialem zadnego problemu z koronka, natomiast uwazam ze najwieksza bolaczka jest delikatny wklad bezla on prawie sam sie rysuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie narzekamy tylko stwierdzamy co jest. Fakt, koronka sie zakreca i odkreca ale odnosi sie wrazenie, jakby mialo sie podczas tej czynnosci zerwac gwint. W innych zegarkach jest to lepiej wykonane.

Odnosnie bezela, u mnie jak do tej pory rysek brak.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...tak się zastanawiam...bardzo ładny ten zegarek, błękit jaki lubię <3 masz może porównanie z Invicta 8926? Głownie chodzi mi o jakość wykonania. Mam szczupły nadgarstek 16,5cm i problemem jest znalezienie dobrego, prostego, ale niedrogiego divera, który nie przytłaczałby nadgarstka :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez mam taki nadgarstek i zegarek pasuje idealnie.

Odnosnie porownania do Invicty, niestety nie mam.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobna invictę tyle , że w kwarcu i jesli chodzi o jakość i dokładność wykonania naprawdę niewiele ustępowała orientowi . Sprzedałem z dwóch powodów , po pierwsze , że to kwarc , po drugie skopiowanie prawie we wszystkim wzoru z rolexa . 

Panowie , no a po co ta sprężyna w koronce orienta ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, to mocne "nawiązanie" do Rolexa może trochę słabo wyglądać. Orient Mako z tego co widzę, nawet bardziej mi sie podoba od recenzowanego, wg danych w sklepie jest tej samej wielkości co Ray (41,5mm), wygląda w zasadzie jakby tylko zmieniono trochę wygląd, ale sam kształt koperty i bezela został zachowany. Czymś jeszcze się różnią? Jakością wykonania? To co jest napisane na stronach sklepów to czasami jedno, a w rzeczywistości może być inaczej, więc chętnie poczytam wasze opinie z użytkowania.

Wrzucę link z przykładowego sklepu:

http://orientwatchusa.com/collections/mens-watches/diver/em65002d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I orient i invicta to solidnie wykonane zegarki , aczkolwiek lekką przewagę ma orient . Obydwa mają podobne gabaryty i podobnie się noszą . Gdybym miał wybierać , wziąłbym zdecydowanie orienta choćby ze względu na własny design , a nie żywcem zerżnięty z roleksa tak jak ma to miejsce w przypadku invicty .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orient Ray i Mako to te same zegarki. Roznica polega w indeksach na tarczy.

Nie mam pojecia do czego sluzy sprezynka w koronca :-/


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orient Ray i Mako to te same zegarki. Roznica polega w indeksach na tarczy.

Nie mam pojecia do czego sluzy sprezynka w koronca :-/

 

Sprężynka w koronce służy do tego żeby koronka "odskoczyła" po wykręceniu z gwintu - takie rozwiązanie nie jest niczym nowym ani niespotykanym jeśli chodzi o zegarki z zakręcaną koronką, choć nie wiem czy akurat w Ray'u ma sens bo on nie ma dokręcania - a wydaje mi się że chodzi o to żeby w czasie dokręcania mechanizmu koronką nie "złapać gwintu".

 

Jak już pisałem nam Ray'a od trzech lat i nie mam problemów z zakręcaniem koronki pomimo jej "luzu" - a zegarek używam naprzemiennie z innymi zegarkami i używanie koronki jest niezbędne w zasadzie za każdym razem jak chcę założyć zegarek na rękę.

 

Co do delikatności wkładki bezela to muszę się zgodzić z tym że jest delikatna - to w zasadzie jedyny element zegarka po którym widać że zegarek jest używany... ale wstydu nie ma :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszczelkę gumową widziałem, ale sprężyna?!

Sprawdziłem - faktycznie sprężynuje ... musiałem edytować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez BLAHA
      Witam,
      Budżet ~ 1000zł
      Mój nadgarstek ma około 18,5 cm, szukam zegarka który:

      - wygląda dojrzale

      - jest analogowy
       
      - czysta, prosta przejrzysta tarcza i wygląd. 

      - datownik
       
      - będę go mógł nosić go do jeansów i t-sherta, koszuli a nawet garnituru.


      Wybrałem Seiko SNZF17K1 i  Orient Ray FEM65008B myślałem nad Bambino ale jest zbyt elegancki jak na co dzień... chyba. Najbardziej podoba mi się najnowszy zegarek Bonda (jednak przekracza budżet) i nie ukrywam szukam czegoś w tym guście. 
      Jakie jest wasze zdanie?
       

       
    • Przez Jackk
      Witam wszystkich ogarniętych nieuleczalną, ale jakże przyjemną chorobą 
    • Gość mike74
      Przez Gość mike74
      jak w temacie, ten diver ma naprawde wszystko co potrzeba....co kupic zeby zauwazyc przeskok ze przesiadlo sie na lepszy zegarek (pod kazdym wzgledem) ale uwaga - wykluczam tu miejsce w piramidzie prestizu, czyli wszystkie inne aspekty poza prestizem.
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.