Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kaj

symetryczne wahadła

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam wiadomości o tym zegarze. Co to za mechanizm?

post-58084-0-46941600-1492929402_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chiński zapewne. Ma przypominać chronometr H1 Harringtona. Zegary z takim wychwytem typu podwójny "konik polny" (pomysłu Harringtona) są budowane do dzisiaj. Niektóre lepiej, niektóre gorzej...



Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam ale nie wiem do jakiego tematu się podpiąć

Byłem dzisiaj w pewnej krainie i takie piękne zegary tam były - nie znam się na tym temacie to chociaż kilka fotek pstryknąłem - kilka zegarów było właśnie z tymi podwójnymi wahadłami 

 

post-68206-0-98250300-1493490005_thumb.jpg

post-68206-0-05637600-1493490011_thumb.jpg

post-68206-0-96383300-1493490017_thumb.jpg

post-68206-0-72352600-1493490023_thumb.jpg

post-68206-0-82423200-1493490029_thumb.jpg

post-68206-0-70060400-1493490036_thumb.jpg

post-68206-0-22150700-1493490043_thumb.jpg

post-68206-0-87773700-1493490049_thumb.jpg

post-68206-0-63107100-1493490056_thumb.jpg

post-68206-0-01281100-1493490064_thumb.jpg

post-68206-0-34014100-1493490070_thumb.jpg

post-68206-0-18759800-1493490077_thumb.jpg

post-68206-0-64016100-1493490083_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

99% tych "novelty clock" to Chiny. Resztę, ale raczej te typu skeleton robią Anglicy hobbyści.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

99% tych "novelty clock" to Chiny. Resztę, ale raczej te typu skeleton robią Anglicy hobbyści.

Tak dokladnie to mialem napisac :) . Kitajce :D :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieznam się na tym ale spodobało mi sie to pstryknąłem - ceny zaporowe nawet nie pytałem co i za ile 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu z ceną oryginałów Williama Congreve to grosze. I można sobie taką nową wersję  kupić. Pod warunkiem, że wiesz co kupujesz.

post-6402-0-50814500-1493490516_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś ciekawego w Lipsku?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle nudy B) smród smażonej wątróbki i grzanego wina

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... :P


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zauważyliście taki trend że od jakieś roku, dwóch, nie ma nic sensownego do kupienia? Pamiętam jeszcze z 3 lata temu na allegro dało się coś fajnego ubić, dzisiaj tylko beckery i francuzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... Ja kupiłem miesiąc temu repetiera kwadransowego, kareciaka... Ale to od kolegi... i nic więcej nie ma...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj. Niedawno nasz kolega wystawiał niczego sobie kolekcję.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupno gotowej kolekcji to nie to samo co nocny wypad na giełdę - to jest coś jak polowanie, jedziesz i nie wiesz co trafisz no i za ile - raz na jakiś czas trafiają się złote strzały co jeszcze bardziej dopinguje do kolejnych wyjazdów i wtedy juz nie chodzi o pieniądze tylko o klimat takich wypadów to jest coś jak wyjazd na grzyby czy ryby a trafiejka powoduje że w nocy śni ci się cały wyjazd i nie możesz doczekać się następnego ............. choroba no niestety 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zauważyliście taki trend że od jakieś roku, dwóch, nie ma nic sensownego do kupienia? Pamiętam jeszcze z 3 lata temu na allegro dało się coś fajnego ubić, dzisiaj tylko beckery i francuzy.

Bo ceny są niskie i ciekawe pozycje zostają w magazynie... Może kiedyś coś się ruszy...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj. Niedawno nasz kolega wystawiał niczego sobie kolekcję.

Były w tej kolekcji dwa zegary które mi się strasznie podobały i miałem nawet moment zawahania, ale nie mam w mojej zegarowni miejsca na ścianach a żona nie chce mnie wpuścić z zegarami do innych pomieszczeń. :) 

Jeden to miniatura kwadransowa na jedną wagę, a drugi to zwykły Becker ale miał moim zdaniem przepiękną skrzynkę. 


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupno gotowej kolekcji to nie to samo co nocny wypad na giełdę - to jest coś jak polowanie, jedziesz i nie wiesz co trafisz no i za ile - raz na jakiś czas trafiają się złote strzały co jeszcze bardziej dopinguje do kolejnych wyjazdów i wtedy juz nie chodzi o pieniądze tylko o klimat takich wypadów to jest coś jak wyjazd na grzyby czy ryby a trafiejka powoduje że w nocy śni ci się cały wyjazd i nie możesz doczekać się następnego ............. choroba no niestety 

 

Coś w tym jest, ale nie zmienia to faktu że nawet na nocnych eskapadach brakuje już dobrego towaru, a jak coś się trafi godnego uwagi to cena zaporowa, przygotowana pod bogatszego klienta z Azji.

 

 

Bo ceny są niskie i ciekawe pozycje zostają w magazynie... Może kiedyś coś się ruszy...

 

"kiedyś coś się ruszy" mówię sobie z miesiąca na miesiąc. Ceny są niskie bo nie ma komu kupować towaru, tego którego na giełdach pełno, więc każdy sprzedający opuszcza opuszcza opuszcza aby w końcu Kowalski mógł sobie kupić zegar do domu, bo mu się podoba i go na niego stać. Czas leci, pokolenia się wymieniają a dzisiaj młodzi ludzie nie myślą już o antykach, a o nowym smartfonie którego właśnie zareklamowali w telewizorze - to taki chory konsumpcjonizm. Moim zdaniem antyki nabiorą prawdziwej wartości dopiero za kilkadziesiąt lat, kiedy faktycznie będzie już ich mało. A antyków nie będzie przybywać, bo przecież nowy smartfon za pięćdziesiąt lat nie będzie kolekcjonerski, tym bardziej że jest tak zaprogramowany aby po kilku latach się po prostu zepsuł. Nie tędy droga w tym świecie, no ale cóż, nie nam, zwolennikom perfekcyjności i solidności, rządzić tym światem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rok temu byłem w Łodzi na giełdzie przy ul. Politechniki, nie w celach zakupowych tylko jako towarzysz. Kumpel sprzedawał, a właściwe wypytywał, co i jak w sprawie medali i znaczków. Doświadczenie, to widok głów .  W 90% to plus "60" i więcej  Rynek się starzeje i zawęża. Czas  się cieszyć tym co się ma.

 

pozdr P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co? Lepsze jutro było wczoraj?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dla Ciebie kol Krzysztofie, ja kończę to 60 w tym roku. Zaczynam się cieszyć .

Dlatego chcę namiastkę biedermeiera. Chciałbym Atmosa Reuttera,a chociażby jak na tym foto. 

 

No cóż dobranoc już.P.

post-67478-0-73241500-1493505000_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.