Trafiłeś w nasze gusta idealnie. Robiąc szybki research spodobał mi się męski również open heart: https://szwajcarskiezegarki.eu/pl/zegarek/24810/zegarek_claude_bernard_85017_3_nin.html Czy ten sklep z mojego linku jest sprawdzony, zaufany? Pozdrawiam
Cześć, Poszukuję dwóch zegarków: dla siebie i dla żony. Oba z automatycznymi mechanizmami. Budżet 5 tysięcy za dwa zegarki, niekoniecznie na równe pół, jeden może kosztować 2 tysiące, drugi 3 tysiące, itp. Dla mnie: - na pasku - klasyczny - nowy lub używany w stylu vintage - najlepiej czarna tarcza, ale nie jest to warunek konieczny Dla żony: - na pasku - w odcieniach bieli/złota - nowy Dziękuję i pozdrawiam.
Gdzieś kiedyś widziałem na zachodzie jak gość miał zbudowane pomieszczenie gospodarcze wyłącznie dla zegarów. To było jakieś 100 m2. Czyżby u Ciebie też się tak powoli szykuje? Apetyt rośnie w miarę jedzenia a Ty masz miejsca tylko "na dwa"
Partactwo totalne. Jeszcze jak ktoś robi dla siebie i nigdzie tego nie pokazuje to ujdzie to w tłumie, ale ja już niejednokrotnie naciąłem się na płatnych zegarmistrzów, którzy tworzyli takie cuda że głowa mała. I to wcale nie tanich, a z górnej półki i z zapewnieniami ich profesjonalizmu. Jak przyszło co do czego to okazywało się że woła to o pomstę do nieba. Brak słów...
Arek, widziałem ten Twój zegar na żywo, byłem rok temu u gościa w domu, sprzedawał go od tamtego czasu aż w końcu Ty go łyknąłeś. Wtedy nie przyglądałem się temu zegarowi dokładnie, ale na pierwszy rzut oka widziałem kombinacje. Co gorsza, wszystkie zegary które sprzedawał były kombinowane, skrzynki postarzane, a "renowacje" wykonane partacko. Ogólnie nie polecam Czerwionki.
Bardzo fajny, gratuluję. Duży jest ten wychylnik wizualnie, jaką ma szerokość u podstawy? A soczewka wahadła oryginalna? Nie powinna być ciut większej średnicy?
Opierasz się na zdaniu polityków w kwestiach Boga? Ja bym raczej sięgnął po zdanie wspaniałych uczonych tego świata, a nie polityków. Generalnie kwestia religii i poruszania tematu czy Bóg jest czy go nie ma to bardzo trudne rozmowy, bo bazują na emocjach i zakorzenieniu w nas wiary. Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat, opieram się na powstaniu wszechświata przez Wielki Wybuch i ewolucję. To już nie średniowiecze, aby wierzyć w coś na co nie ma żadnych dowodów. Dzisiaj świat stąpa po twardym gruncie i wszędzie poszukuje się wiarygodnej, popartej dowodami prawdy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.