Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

[Kromeczka 12]

Ja mam nadal ubaw ze złotego medalu Ledeckiej i nic by mi humoru nie zepsuło ani nie poprawiło.

 

W drużynówce wszyscy są tacy pewni tego brązowego medalu, a wystarczy żeby Kubacki/Kot/Hula zepsuli skok jak im się dzisiaj wszystkim zdarzyło dzisiaj i będzie po podium wszelakim. Ja bym im tak tego medalu nie wmawiała jeszcze.

[Gość Ritter]

Tak jak wyłuszczyłem poprzednio o skoczków jestem spokojny. Szacunek za zwycięstwo na dużej skoczni indywidualnie. Czekam na medal drużyny.

A poza skoczkami ktoś jeszcze pojechał jak po swoje? Nawet nie piszcie, że na tym koniec. Justyna Kowalczyk startuje raczej poraz ostatni, no i ten tego, ma do pokonania norweskie astmatyczki  . Nie będzie łatwo. Jak się zainhalują to mogą wyciągnąć nawet wiecej jak Irina i Tamara Kratochvilova czyli obaj bracia Kratochvilovie na bieżni razem wzięci .

[Gość fidelio]

Problem z biegami jest taki, że ...biegają sami astmatycy :-)

[Kromeczka 12]

Temat norweskich astmatyczek jest już oklepany, ale ludzie! Ja z astmą od alergii na autobus nie potrafię dobiec 200 m a one szaleją na trasach 30 km na nartach. Jak? Też chce takie leki. One na paraolimpiade powinny iść, a nie na IO dla sprawnych i zdrowych.

 

W sumie to wśród naszych reprezentantów tylko w skokach można było/nadal można liczyć na medal. Reszta raczej od początku nie miała realnych szans.

[tomek.wzr 1133]

Tylko przypomnę, że astmatykami są m.in.: Korzeniowski, Jędrzejczak, Tomasz Sikora... Słabo słyszalne były protesty polskich kibiców, kiedy wymienieni odnosili sukcesy.

 

Temat był modny kilka lat temu. Nie ma sensu odgrzewać tego kotleta.

[Gość fidelio]

Ja też jeatem astmatykiem ;-)

A w ogóle, to wszyscy jesteśmy, a może, każdy może nim być ;-)

[Gość McIntosh]

Z podliczeń Wyborczej wynika, że dziś w drużynie byłoby 3 miejsce.

 

Nie czytam Wyborczej, ale w sprawie 3 miejsca mają rację. Powalczymy pewnie ze Słowenią, bo raczej mało prawdopodobne, żeby Austria coś ugrała.

[rafi87 1734]

Oczekiwanie na wynik było "najdłuższe", mogła być powtórka z Soczi, dwa złote medale dla jednego skoczka w tym przypadku Wellingera.

 

Stoch wygrywa, zdobywa złoto, gratulacje.

[Gość fidelio]

No i skaczą w konkursie drużynowym. Będzie medal dla naszych? 

[Gość fidelio]

Po pierwszej serii skoków w konkursie drużynowym jest dobrze  Na razie 3 miejsce, ale różnica do prowadzących Norwegów i wyprzedzających nas Niemców niewielka! Kto wie...

[Kosma 303]

5 ptk straty do norków, normalnie na tym etapie miewają po 40ptk straty. Będzie ciekawie  

[Gość fidelio]

Póki co, to jest szansa na srebro... Norwegia wydaje się być poza zasięgiem...

[Gość fidelio]

No to historyczny medal stał się faktem! Mamy BRĄZ! Troszkę szkoda skoku Kamila, ale nie ma co rozpaczać :-)

[High-Castle 547]

Podsumowując :Gdyby nie Kamil Stoch + ekipa skoczków...to długoooooo nic , a potem dno...Amen

[Kromeczka 12]

Mnie najbardziej zdenerwowało stwierdzenie, że "Kamil Stoch zabrał nam srebrnym medal", bo skoczył za krótko. Problem w tym, że oni są bardzo zależni od wiatru też i siłą woli się nie odleci. A brąz to jest sukces wszechczasów w skokach, bo nawet "za Małysza" najlepsze miejsce na IO drużynowo to 5.

 

A tak poza tym cieszę się ze wszystkich medali Johanssona, on jest naprawdę przemiły i przyfarciło mu się z formą akurat na IO.

 

Oglądałam też panczeny 500m dzisiaj i żal mi tego chłopaka co zarył nosami łyżew zaraz po starcie ;/

[rafi 9097]

Trzeba mieć za sobą ciężkie dzieciństwo, albo być w dużym stresie żeby stwierdzić, że Kamil Stoch coś nam odebrał. Ja tam się cieszę, że te słabsze (od Wellingera) wyniki zatamował dziś, a nie w sobotę.

[rafi87 1734]

.

[LMed 215]

Podsumowując :Gdyby nie Kamil Stoch + ekipa skoczków...to długoooooo nic , a potem dno...Amen

Niestety . Tych innych jakby nie było prawie ( ekipa podobno najliczniejsza w historii ) .

Sprawozdawcy pompują emocje , raczej bez przekonania .

A Niemcy już 11 złotych . Ech ty życie .

[Gość fidelio]

Faktycznie, słabo to wygląda... Jak przyglądam się występom niektórych naszych reprezentantach /panczeny to już w ogóle historia na baśń/, to zastanawiam się, czy pojechali na igrzyska w jakimś innym celu, niż turystyka? 

[Adi 3477]

Problemem jest to, ze państwo z całkiem sporym "zapleczem ludzkim", klimatem nie uniemożliwiającym uprawianie sportów zimowych, warunkami "topograficznymi" - kompletnie nie ma infrastruktury do trenowania czegokolwiek poza skokami. I nie ma co pitolić o funduszach, bo kraje mające ich mniej w klasyfikacji medalowej i osiągnięciach na co dzień w zimowych dyscyplinach ośmieszają nas bez wysiłku. 

Co robią tzw "polskie związki"? Narciarski ogrzewa się przy skoczkach.... a inne - chyba nie skrzywdzę jeśli napisze NIC?

Narciarstwo nawet rekreacyjnie uprawia się u nas o wiele mniej komfortowo niż choćby w Czechach czy na Słowacji. 

[Gość fidelio]

Problemem jest to, ze państwo z całkiem sporym "zapleczem ludzkim", klimatem nie uniemożliwiającym uprawianie sportów zimowych, warunkami "topograficznymi" - kompletnie nie ma infrastruktury do trenowania czegokolwiek poza skokami. I nie ma co pitolić o funduszach, bo kraje mające ich mniej w klasyfikacji medalowej i osiągnięciach na co dzień w zimowych dyscyplinach ośmieszają nas bez wysiłku. 

Co robią tzw "polskie związki"? Narciarski ogrzewa się przy skoczkach.... a inne - chyba nie skrzywdzę jeśli napisze NIC?

Narciarstwo nawet rekreacyjnie uprawia się u nas o wiele mniej komfortowo niż choćby w Czechach czy na Słowacji. 

Dla mnie w takiej sytuacji sprawa jest jasna. Nie ma co udawać, że gdy chodzi o sporty zimowe, to mamy coś więcej poza skokami i tyle. Nie rozumiem po co jest mówienie o sznsach, nawet medalowych w innych dyscyplinach poza skokami, skoro wyniki z zawodów w tych dyscyplinach, które przeciez odbywają się nie tylko w czasie igrzysk, w żaden sposób nie wskauzją na to, że możemy na coś w ogóle liczyć... Jak przyglądam się niektórym występom naszych reprezentantów, to aż oczy pieką 

[Kromeczka 12]

Tyle, że w skokach można wystawić określoną liczbę zawodników, więc zawsze będzie max 4 zawodników na 3 szanse medalowe, a więc warto by było zainwestować więcej w inne sporty. Żaden kraj (chyba) nie bazuje tylko na jednym sporcie.

 

A teraz dochodzi jeszcze kwestia tego, że Austriacy chcą podkraść Horniego, bo Kuttin mówiąc wprost dał d*py i jeszcze zwala winę na Gregora i Fettnera. Wiedziałeś, że nie są w super formie trzeba było wziąć kogoś innego, a nie teraz zastawiać się zawodnikami. Ma z kogo wybierać w zasadzie, bo jest paru całkiem niezłych młodzików. 

 

A Horni może nawet pójść do Austrii, bo miałby blisko do domu i pewnie większą kasę. Choć tu nie jestem pewna, bo wiem, że austriaccy skoczkowie bieliznę pod kombinezon sobie za własną kasę kupują, bo związek tego nie sponsoruje. To kto wie ile oni Kuttinowi płacą.

[Andrzej78 15]

 

Żaden kraj (chyba) nie bazuje tylko na jednym sporcie.

Na zimowych IO? Łyżwy. Holandia.

[Szymon. 8243]

 Żaden kraj (chyba) nie bazuje tylko na jednym sporcie.

 

 

Są jeszcze takie, które nie bazują na żadnych, ale dumnie wystawiają reprezentacje i cieszą się, że biorą udział w Igrzyskach.

 

Fajnie jakby trochę wyłączyć takie marudzenie bez sensu. Samo zrobienie kwalifikacji na igrzyska (zwłaszcza w tych bardziej obstawionych sportach) i zamiast cieszyć się, że mamy reprezentację, która na tych igrzyskach walczy i niejednokrotnie zajmuje wysokie lokaty (np. 6 miejsce w biathlonie) to jest marudzenie, bo niektórzy miejsc poza podium nie widzą. Oczy pieką od występów reprezentacji. Chciałem nieśmiało przypomnieć, ze od 1972 do czasów Małysza w 2002 roku Polska nie zdobyła ŻADNEGO medalu na zimowych IO. ŻADNEGO. A wcześniej zdobyła raptem 4 w ogóle. I podejrzewam, ze wtedy atmosfera dopingu była lepsza niż dziś, kiedy nagle od 2002 zaczęły się jakieś medale pojawiać możliwie regularnie. Jak czytam o "turystach" i to całe narzekanie na reprezentację, to ręce mi trochę opadają. 

 

Opanujcie się (co niektórzy).

[Master Yoda 584]

Dokładnie .

 

 

 

Po za tym łyżwy to rasa psa , nie sport .