To ja będę kozak Zamiast opracowywać własne chrono (gigantyczne koszta) lub korzystać z ogólnodostępnych werków (mało prestiżowe) Tudor wymienił się z Breitlingiem. W nowych modelach Superocean Heritage II znajdziesz ten sam mechanizm (z drobnymi modyfikacjami) co w nowych Tudorach Pelagos czy BB 41.
Nie do końca mini Saturation Diver, na co trochę liczyłem, ale generalnie wrażenia pozytywne. Największe plusy to kolorystyka i to jak leży na nadgarstku (18,5 cm), największy minus to praca koronki, tu niestety dużo brakuje do starszego brata.
Mi się Seiko bardziej podoba pod względem wizualnym, natomiast nie można nie dostrzegać różnicy w jakości wykonania tych zegarków. Choćby to nieszczęsne zapięcie w MM300, takie samo jest w Oriencie za 4 tysiące, a oni je, kosmetycznie zmodyfikowane, nawet do GS ładują. NIemniej czy to usprawiedliwia różnice w cenie to inna, wydaje mi się dość indywidualna, sprawa.
Nie wiem czy tylko ja tak mam, że przeszklone dekle z nadrukami wydają mi się potwornie tandetne? Po za tym może być ciekawie. O co chodzi z tą bransoletą?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.