Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Vintage_Watches_Collector

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    466
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Vintage_Watches_Collector

  1. Na temat firmy Wadswortha kilka słów w nieco innym kontekście (patent) napisałem w książce Czas na głębokości, natomiast zegarek sygnowany jego nazwiskiem na tarczy widzę pierwszy raz :) Fajny.
  2. Serdecznie zapraszam w czwartek 12 października o godz. 17 30 na wydarzenie, które będzie premierą, a jednocześnie promocja katalogu prezentującego zbiory zegarów i zegarków zgromadzone w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Na zaproszenie MN będę miał zaszczyt poprowadzić wieczór autorski, podczas którego dwoje szanownych Autorów – Anna Baranowska-Fietkiewicz i Lech Łopuski - wprowadzi nas w świat gdańskich, i nie tylko, zegarów. Zapraszam serdecznie wszystkich miłośników horologii. Miejsce: Miejska Biblioteka Publiczna przy ul. Mariackiej, Gdańsk Wstęp wolny
  3. Spoko luz Krzysztof :) Nie odebrałem tego wcale źle, powiem więcej, "zrobiłeś mi" dzień tym komentarzem. To jednak jakby nie patrzeć forma komplementu dla mojego warsztatu sprzedawcy :) Pozdrawiam
  4. Cześć. Aby tak sprzedawać nie trzeba być ani guru, ani nazywać się Piechnik W moich licytacjach nie ma drugiego dna, sprzedaję zegarki grubo ponad dekadę, podchodzę do ludzi uczciwie i otwarcie, a to najważniejsze. Technicznie w sprzedaży podstawa to: 1. Dobre, wyraźne zdjęcia najlepiej przy świetle dziennym bez filtrów i upiększania 2. Dokładny, czytelny, ale nie za długi opis, to nie książka telefoniczna. 3. No i podejście do Kupujących. Wiadomo, o zegarek trzeba tez zadbać. Wypolerować rysy na szkle, odtłuścić kopertę, usunąć brud zaa uszu i paprochy z tarczy, wymienić zgniły pasek na nowy. detale, ale całościowy efekt jest taki, że zegarek jest nie do poznania. Cały proces przygotowania zegarka do sprzedaży opisuje w książce "Czas to pieniądz". Dla starych sprzedawców-wyjadaczy pewnie nic nowego, ale jeśli ktoś wchodzi w handel lub nie do końca go czuję, to myślę, że dużo pożytecznych rad z niej dla siebie wyciągnie. Ps. Ten De Luxe to była raczej typowa licytacja. Zdarzały się dużo bardziej zaskakujące ceny końcowe Pozdrawiam Mateusz Piechnik
  5. Wodoodporne koperty marki Taubert & Fils Bardzo interesujące rezultaty na tym polu osiągnęła rodzinna manufaktura Taubert & Fils. Ta firma specjalizowała się w produkcji wysokiej jakości kopert. Początki jej aktywności to rok 1924, kiedy 12 lat po śmierci François Borgela rodzina Taubert wykupiła jego fabrykę, stając się tym samym jednym z największych szwajcarskich dostawców w tym sektorze. Kontynuując produkcję wodoszczelnych kopert Borgela, Taubert & Fils jednocześnie rozwijał własne projekty. Jednym z najciekawszych wydaje się korkowe uszczelnienie koronki, opracowane w 1928 r. (pat. szwajcarski nr 130942). Był to bardzo prosty, ale skuteczny sposób na ochronę układu naciągowego przed wilgocią, bez konieczności zastosowania zakręcanej koronki. Pomysł polegał na umieszczeniu owalnej korkowej uszczelki w tubusie koperty. Uszczelka miała niewielki otwór, przez który przechodził wałek naciągowy. Było to tanie, łatwe w produkcji i praktyczne rozwiązanie[ii]. Zdj 1 i 2. Taubert & Fils – patent na korkowe uszczelnienie wałka nr 130942 oraz przekrój stalowej koperty z charakterystyczną dziesięcioboczną lunetą. Zdj. David Boettcher, Vintage Watch Straps Kolejnym ważnym projektem Taubert & Fils były wodoszczelne obudowy nowego typu wykonane ze stali. Na rozpowszechnienie się stalowych kopert pośredni wpływ miał kryzys gospodarczy, który wzmógł się pod koniec lat 20. Zmusił on wielu producentów branży zegarmistrzowskiej do szukania oszczędności. W tym czasie zwrócono większą uwagę na stal. Była znacznie tańsza i wytrzymalsza od srebra i złota, jednak problem stanowiła jej twardość, która powodowała trudności w obróbce. Taubert & Fils jako jeden z niewielu producentów posiadał odpowiednie maszyny, dzięki czemu firma stała się pionierem w produkcji kopert stalowych. W 1931 r. powstała tzw. koperta dekagonalna (pat. szwajcarski nr 156807). Jej nazwa wywodzi się od zakręcanej dziesięciobocznej lunety szkła oraz dekla o takiej samej formie. Dzięki specyficznej budowie i użyciu stali, koperta mogła być bardzo mocno zakręcona przy pomocy dedykowanego klucza[1]. Wodoszczelność, podobnie jak w zegarku Oyster, zapewniały ołowiane uszczelki. Konstrukcja cieszyła się dużym zainteresowaniem i była używana przez takich producentów jak West End Co, Movado, a nawet Patek Philippe i Vacheron Constantin. Wśród ekspertów zdarzały się opinie, że wodoszczelne koperty produkcji Taubert & Fils z tego okresu były znacznie lepsze, niż tożsame projekty firmy Rolex. Zdj. 3. Reklama wodoodpornego zegarka w kopercie Taubert & Fils z 1939 r. Mimo że marka Taubert & Fils nie jest współcześnie dobrze znana, ich projekty na stałe zapisały się w historii zegarmistrzostwa. Korkowe uszczelki stosowane były przez wiele lat przez markę Mido[iii]. Patent, który chronił konstrukcję dziesięciobocznej koperty, zmusił innych producentów do szukania alternatywnych rozwiązań. Tak powstał m.in. powszechnie dziś znany dekiel z wycięciami umożliwiającymi otwieranie za pomocą punktowego klucza. Powyższy fragment pochodzi z II rozdziału książki „Czas na głębokości – historia zegarków do nurkowania” – Polecam Z Poważaniem Mateusz Piechnik [1] Gwinty w kopertach wykonanych ze złota lub srebra były zbyt miękkie, aby można było zastosować taki sposób zamykania. David Boettcher, The Taubert Family - Watch Case Makers of Geneva http://www.vintagewatchstraps.com/taubert.php (dostęp 23.02.2018). [ii] Ibidem. [iii] D. Boettcher, Mido Watch Company, http://www.vintagewatchstraps.com/mido.php (dostęp 23.02.2018).
  6. W Katowicach oczywiście Adam Graczyk. Fachowiec również od poważnych serwisów.
  7. Zenith z 1968 r. w stanie "I love you" :)
  8. Jeśli to model vintage, to rok produkcji sprawdzisz w tabeli po numerze mechanizmu. Powodzenia.
  9. Wydawnictwo Horologium Łacińskie słowo horologium oznacza zegar. Jest to również gwiazdozbiór nieba południowego, którego nazwę w latach 1751/52 wprowadził francuski astronom, kartograf i badacz Nicolas-Louis de Lacaille. Nazwa upamiętnia wynalezienie w 1656 r. przez holenderskiego fizyka Christiaana Huygensa zegara wahadłowego, którego kształt skojarzył się Lacailleowi z rozmieszczeniem gwiazd w Horologium. Od teraz Horologium to również nazwa wydawnictwa, które w sierpniu 2022 r. założyłem wraz z moją Małżonką. Jest to pierwsze na polskim rynku wydawnictwo, które koncentruje się wyłącznie na publikacjach o tematyce zegarkowej, okołozegarkowej i związanej z pomiarem czasu. (Logo zaprojektowała Delfina Korabiewska). Jego głównym założeniem jest stworzenie możliwości publikacji książek o tematyce horologicznej każdemu, kto chciałby podjąć trud napisania takiej książki, a jednocześnie nie wie on jak, nie ma na to czasu lub nie chce wydawać swojej książki samodzielnie. Chociaż ten projekt dopiero wchodzi w życie, to głęboko wierzę, że może stać się czynnikiem aktywizującym krajowe środowisko do tworzenia wartościowych treści i znacznie zwiększyć tego typu aktywność w Polsce. Pierwsza publikacja na przyszły rok (podkreślam, nie mojego autorstwa) jest już w planach Teraz wszystko zależy od Was. Wkrótce więcej informacji. Dziękujemy za uwagę. Anna i Mateusz Ps. Jeśli macie w głowie pomysł na książkę w tej tematyce, lub już nad czymś pracujecie, to wiecie do kogo napisać
  10. Cześć z Was zapewne interesuje zawartość książki Czas to pieniądz. Poniżej prezentuję spis treści. Publikacja ostatecznie liczy 296 stron. Na rynek trafi 1-2 grudnia br. Pozdrawiam Mateusz Piechnik
  11. Kolejnym zagadnieniem, jakie poruszam w książce Czas to pieniądz są typowe uszkodzenia i wady mechanizmów w zegarkach vintage, które powinna znać każda osoba, która chciałaby lub już rozpoczęła handel używanymi zegarkami. Uszkodzenia mechanizmów zegarków Vintage Zakup zegarka vintage może być wspaniałym doświadczeniem i początkiem przygody z kolekcjonerstwem. Niestety, w sytuacji jeśli niedoświadczony miłośnik zegarków trafi na nieuczciwego (lub mającego w „poważaniu” swoją pracę) sprzedawcę, a tacy nadal się zdarzają, to zamiast radości z nowego zakupu, zostanie frustracja i kłopotliwy zegarek do naprawy. Na co zwracać uwagę, aby nie wejść na przysłowiową zegarkową „minę”? Zapraszam do wpisu (ok. 2 min czytania) Typowe wady i uszkodzenia mechanizmów zegarków vintage Najczęściej występujące usterki, które możemy samodzielnie zweryfikować, nawet w warunkach „polowych”, to: – uszkodzony mechanizm naciągowy, zazwyczaj zęby beczki lub półbeczki. Objawy to przeskakiwanie lub ślizganie się wałka podczas nakręcania zegarka i ustawiania wskazówek (usterka charakterystyczna dla mechanizmów manualnych); – niedokręcona/wykręcona z nastawnika/tiretu śrubka, co powoduje, że koronka wraz z wałkiem naciągowym wysuwa się z koperty podczas próby odciągnięcia koronki, ponieważ bolec tiretu nie blokuje wałka; – złamana płytka dociskowa (tzw. mostek remontuaru) w urządzeniu naciągowo-nastawczym, co skutkuje brakiem blokady wałka. Po odciągnięciu do pozycji drugiej (ustawienie godziny), koronka wraca samoczynnie do pozycji wyjściowej, zamiast pozostać na miejscu; – zapieczony ćwiertnik objawia się tym, że podczas ustawiania godziny wskazówki poruszają się z dużym oporem. Usterka nie jest trudna w naprawie, ale może doprowadzić do uszkodzenia zębów koła godzinowego lub zębnika zmianowego, jeśli nie zostanie usunięta wystarczająco szybko; – uszkodzony kalendarz/niesprawny mechanizm szybkiej zmiany daty. Prosta do wykrycia wada. W zegarkach bez funkcji szybkiej zmiany daty należy przesunąć wskazówki o minimum dwadzieścia cztery godziny do przodu (przy okazji sprawdzimy, czy wskazówki są dobrze osadzone na osiach), aby sprawdzić, czy mechanizm kalendarza zadziała. W mechanizmach wyposażonych w quickset[1] należy operować koronką w odpowiedniej pozycji lub sekwencji; – przy zakupie niedziałającego zegarka kwarcowego większość sprzedawców deklaruje, że potrzebna jest jedynie wymiana baterii. Moje doświadczenie wskazuje jednak na to, że 25 – 30 procent zegarków kwarcowych na rynku wtórnym ma uszkodzenia mechanizmu. Aby nie kupować w ciemno, licząc na łut szczęścia, warto mieć ze sobą zestaw najczęściej stosowanych baterii (SR521, 621, 626, 721, 916, 920, 936 + LR41), które, przy odrobinie wprawy, nawet w warunkach „bazarowych”, pozwolą nam zweryfikować większość popularnych mechanizmów kwarcowych. Po zdjęciu dekla zegarka możemy wypatrzeć jeszcze kilka ewentualnych wad, np.: – uszkodzone czopy balansu. Poważna wada, której naprawa wymaga wymiany osi balansu lub kosztownego wstawienia nowych czopów. Objawia się tym, że balans nie pracuje płynnie lub nie porusza się wcale w łożyskach. Jeśli pracuje względnie dobrze w jednej pozycji, np. gdy zegarek jest ustawiony tarczą do góry, a w odwrotnej pozycji już nie, zazwyczaj oznacza to uszkodzenie jednego z czopów; – wygięty/uszkodzony/sklejony lub namagnesowany włos balansu. Objawem jest nieregularna praca balansu i brak pełnej amplitudy wahnięcia. Skutkuje to zazwyczaj dużą odchyłką chodu zegarka; – typowe braki i uszkodzenia, takie jak: nieoryginalne pierścienie stabilizujące mechanizm w kopercie, brakujące lub wymienione śruby mocujące, uszkodzona/pęknięta oś rotora (co objawia się luzem na rotorze i jego ocieraniem o płytę mechanizmu). Widywałem również zegarki z naciągiem automatycznym, ale z wymontowanym rotorem. * Jeśli sprzedający nie pozwala nakręcić zegarka („Przekręcisz mi pan sprężynę”), ustawić wskazówek i sprawdzić kalendarza lub odkręcić dekla (to przy pewnych zegarkach uzasadniona obiekcja), to powinna włączyć Ci się mała czerwona lampka. Jeśli masz wyraźne wątpliwości, a nie jesteś w stanie ich rozwiać, czasami lepiej zrezygnować z zakupu. Powyższy fragment to jedno z wielu zagadnień, jakie omawiam w III rozdz. książki Czas to pieniądz. Zapraszam Mateusz Piechnik
  12. Polecam kilka skanów ze składu, abyście wiedzieli, co zamawiacie Pozdrawiam Mateusz
  13. „Czas to pieniądz” to również baza krajowych fachowców z różnych dziedzin horologii. Na końcu książki znajdziecie listę najlepszych zegarmistrzów, specjalistów od renowacji, ręcznie szytych pasków, sprzedawców zegarków vintage i wielu innych. Jeśli chciałbyś, aby również Twoje usługi znalazły się na tej liście daj znać Ps. To nic nie kosztuje. Jedyny warunek to usługi lub działalność związana z zegarkami na dobrym poziomie. Zapraszam do współpracy Zdj. Maciej Grabiec, Mateusz Piechnik, Internet
  14. To również ja zapowiem moją nową książkę, która na rynek trafi w listopadzie. Nie jest to wprawdzie pozycja naukowa, ale jako książka popularnonaukowa ma być impulsem dla młodych do wejścia w piękny świat horologii i jednocześnie promować nasze środowisko: Starzy wyjadacze może nie znajdą tu wiele dla siebie, ale warto polecać tym, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z zegarami i zegarkami Pozdrawiam Mateusz
  15. Aby zachęcić Was do lektury, tradycyjnie będę publikował fragmenty książki :) Na początek: Proces starzenia się zegarka – Uczta Kolekcjonera Kolekcjoner nie jest do końca normalnym człowiekiem. To taki dziwak, dla którego idealne jest to, co nie jest idealne. To zdanie dobrze obrazuje trend w kolekcjonowaniu zegarków, coraz bardziej popularny od kilkunastu lat. Mam tu na myśli odejście od zbierania zegarków w doskonałym stanie wizualnym, często uzyskanym dzięki renowacji, w kierunku egzemplarzy z widocznymi „znakami czasu”, rysami, które nagromadziły się przez lata, patyną na tarczy, wyblakłym bezelem lub pociemniałym przez lata wypełnieniem wskazówek. Takie podejście do zegarków vintage było bardzo popularne w Japonii, skąd rozprzestrzeniło się na środowiska kolekcjonerów w innych krajach. Zatem jakie są najsmakowitsze „dania” dla miłośników zegarków w restauracji zwanej Czas? Patyna – w oryginalnym znaczeniu jest to wynik korozji na miedzianych tarczach zegarków, ale w języku kolekcjonerów zegarków określenie rozszerzyło się do zmian chemicznych, jakie występują na tarczach wykonanych również z innych metali. Równomierna i „dojrzała” patyna ma dużą rzeszę zwolenników. Ważne jest to, aby nie pomylić patyny z tarczą brudną lub zatłuszczoną, co niestety często widzę. Tarcze tropikalne – z ang. Tropical dial. Określenie odnosi się przede wszystkim do czarnych tarcz zegarków, które na skutek wieloletniego działania promieni słonecznych utraciły częściowo barwnik, zmieniając kolor na odcienie brązu. W ogłoszeniach sprzedażowych spotyka się również to określenie używane w stosunku do tarcz w innych kolorach np. granatowej, która zmieniła kolor na błękitną, jest to jednak nazewnictwo wtórne. Tarcza tropikalna jest bardzo pożądana przez kolekcjonerów i może wyraźnie podnieść wartość zegarka. Pociemniały rad/tryt – Podobnie jak w przypadku patyny i tarcz tropikalnych, taka oznaka starości jest bardzo atrakcyjna dla miłośników zegarków vintage. Pomimo tego, że wiekowe wypełnienie wskazówek i oznaczenia indeksów zazwyczaj od dawna nie mają już praktycznej funkcji, tj. utraciły właściwości fluorescencyjne, to mało który kolekcjoner decyduję się na ich wymianę. W przypadku uszkodzenia oryginalnego wypełnienia częstą praktyką jest stosowanie nowej lumy w kolorze zbliżonym do oryginału, czyli sztucznie postarzanej. Ghost bezel – Ten nieco tajemniczy termin oznacza wyblakłą wkładkę pierścienia w zegarkach typu diver lub GMT. Przy wiekowych egzemplarzach oznaczenia na insercie mogą być na tyle transparentne i słabo widoczne, że zostały skojarzone z rozpowszechnionym w mainstreamie wyobrażeniem o istotach z zaświatów, stąd też nazwa. Tarcze Spider dial i Stardust - Spider dial to tarcza, w której na powierzchni lakieru, z czasem pojawiają się charakterystyczne spękania, które nieco przypominają pajęczynę. Ten termin jest najczęściej kojarzony z wadą na tarczach niektórych Rolexów Submariner z lat 80. oraz Omegi Constellation, chociaż występuje również w zegarkach innych producentów. O ile powierzchnia tarczy nie ma ubytków, taki efekt wizualny jest często uznawany za atut. - - Stardust w Polsce określana jako Gwiezdny pył to czarna lub ciemna tarcza, na której powierzchni występuje punktowe utlenienie farby. Przy odrobinie wyobraźni ten efekt przypomina nocne gwieździste niebo. Ryski – Rysy na kopercie, deklu i bransolecie, które w przypadku nowych zegarków z salonu są źródłem nerwów i stresu, na zegarkach vintage mówią o jego autentyczności, są świadectwem drogi, jaką zegarek przeszedł i stanowią jego integralna część ….... Prawdziwy facet nie wstydzi się blizn, a zegarek vintage swoich rys. No! Pozostaje mi życzyć smacznego J Mateusz
  16. Dzisiaj już oficjalnie 1. Aktualnie trwa przedsprzedaż. Gotowe książki otrzymacie w połowie (raczej drugiej) listopada 2022 r. To ten sam model wydawniczy, który zastosowałem w 2018 r. podczas wydania książki Czas na głębokości (którą również można zamówić). Dzięki temu jestem w stanie ocenić przyszły nakład książki. 2. Książki zakupujecie poprzez dedykowaną stronę Czas to pieniądz i koszyk zakupowy. Książki będą wysyłane z magazynu firmy IMKER, który mieści się w Zamościu. Imker to jedna z najlepszych firm na rynku, która wspiera, Selfpublisherów m.in. zajmowali się obsługą książki Finansowy Ninja Michała Szafrańskiego, a to świetna rekomendacja J Dzięki temu, że powierzyłem to zadanie zawodowcom, otrzymacie Swoje książki pięknie i solidnie zapakowane i sprawnie nadane Książki wysyłamy do większości krajów na świecie. Od końca listopada będzie również możliwość odbioru osobistego w sklepie w Gdańsku oraz u Partnerów w kilku polskich miastach (lista niedługo) 3. Podpisywanie książek/Autograf – Z uwagi na to, że do Zamościa mam 600 km, będę mógł odwiedzić magazyn książek nie więcej niż 2 razy w trakcie wysyłek. Większość z Was prosi o podpisanie książki. Z tego względu będę podpisywał wszystkie wysyłane książki. Jeśli ktoś zdecydowanie nie chce podpisu, proszę o informację, coś zaradzimy. Bardziej indywidualne dedykacje również chętnie napiszę (chociaż nie jestem w tym dobry) podczas spotkania na żywo. Będą okazje 4. Każda zakupiona książka to „cegiełka” przeznaczona na ochronę polskiej przyrody. 1 sprzedany egzemplarz = 2 zł przekazane na rzecz PTOP „Salamandra”, które zajmuje się ochroną wielu rodzimych gatunków. Po zakończeniu każdego miesiąca przelew (wyliczony na podstawie realnej sprzedaży) będzie trafiał na konto Towarzystwa, co będę raportował. Pełna transparentność Zapraszam na fanpage Salamandry, poznacie ich działalność, a niedługo powinna pojawić się również informacja o naszej współpracy. Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało. Postaram się odpowiedzieć. A jeśli wiecie, że taka publikacja może zainteresować Waszych znajomych, to dajcie im znać, będzie to nieoceniona pomoc Dziękuję Mateusz
  17. W tej publikacji omawiam różne aspekty związane z horologią. Jest rozdział poświęcony kolekcjonowaniu, inny skupiający się na handlu zegarkami, a dzisiaj trochę o zawodzie zegarmistrza, mały fragment, bo cały podrozdział to wielki kawał tekstu, za duży na standardy forum Całość oczywiście znajdziecie w książce (rozdz. IV). Na zdjęciu Jan Szymański; nauczyciel zawodu i jeden z najbardziej doświadczonych zegarmistrzów w Polsce. Zdjęcie aut. Jacka Szabeli. Zegarmistrz – Zawód przyszłości Zegarmistrzostwo jako rzemiosło lub zawód ma wielowiekową tradycję. Pierwszy zegar mechaniczny w Europie datuje się na ok. 1000 r, a jego konstruktorem w Magdeburgu miał być mnich Gerbert z Aurillac (chociaż część badaczy uznaje za taki zegar wodny z wychwytem chińskiego wynalazcy Liang Lingzana z ok. 725 r). W XIV wieku w większych europejskich miastach pojawiły się zegary wieżowe (pierwszy w Mediolanie w 1335 r). Inne daty-kamienie milowe dla rozwoju pomiaru czasu to m.in. : 1510 - Stworzenie przez Petera Henleina w Norymberdze pierwszego przenośnego zegara. 1657 - Christiaan Huygens zbudował pierwszy zegar wahadłowy na podstawie opracowanej przez siebie teorii wahadła, a w 1675 r. ten holenderski uczony i wynalazca opracował regulator balansowy ze sprężyną zwrotną. 1704 – N. Fatio po raz pierwszy zastosował kamienie łożyskowe. 1715 – George Graham skonstruował kotwicowy wychwyt spoczynkowy. 1756 – zbudowano zegarek kieszonkowy z naciągiem automatycznym 1825 - G. A. Leschot ulepszył wychwyt kotwicowy swobodny i zastosował go w obecnej postaci (jest to tzw. wychwyt kotwicowy szwajcarski). 1842 – powstały pierwsze zegarki nakręcane koronką zamiast oddzielnym kluczykiem. Ok. połowy XIX w – pierwsze zastosowanie w zegarach prądu elektrycznego. 1923 – opatentowano naręczny zegarek z naciągiem automatycznym 1929 - W. A. Marrison buduje prototyp zegara z rezonatorem kwarcowym. 1969 r. – Japońskie Seiko oraz producenci szwajcarscy opracowują zegarki naręczne z mechanizmami z rezonatorem kwarcowym. Jeśli chodzi o kształcenie zawodowe to do XIX wieku nauka tajników zegarmistrzostwa odbywała się w cechach lub była przekazywana międzypokoleniowo z ojca na syna. Tradycyjnie najbardziej rozwiniętymi ośrodkami zegarmistrzowskimi były Niemcy, Francja, Włochy, Niderlandy, Anglia oraz Szwajcaria. Reguła, według której czeladnik, który chciał osiągnąć stopień mistrzowski musiał praktykować u mistrza z innego ośrodka, była bardzo rozwojowa dla całej branży zegarmistrzowskiej. Wydarzeniami, które przyczyniło się do wzrostu aktywności w zakresie tworzenia zegarów, były wojny religijne we Francji w XVI i XVII wieku, które doprowadziły do masowej emigracji Hugenotów do Anglii, krajów niemieckich, Szwajcarii czy Niderlandów. Wśród francuskich protestantów było wielu rzemieślników, którzy pomagali w rozwoju wielu zawodów w swoich nowych ojczyznach. Była to epoka wielkich indywidualności, mistrzów miary Johna Harrisona lub Abrahama-Louisa Bregueta, którzy tworzyli podwaliny współczesnego Zegarmistrzostwa. ……….. C.D.N Mateusz
  18. Sol to na razie wstępna zapowiedz, ale będzie bardziej rozbudowany opis. Duże fragmenty tekstu publikowałem na grupach na Fb. Mozna znaleźć z hasztagiem #czastopieniadz
  19. „Czas to Pieniądz – jak kolekcjonować i sprzedawać Zegarki” O napisaniu takiej książki myślałem już od 2019 r. Dlaczego? Na polskim rynku, mimo że o zegarkach mówi się coraz więcej, a grono kolekcjonerów rośnie z roku na rok, brakuje poradnika, który pomógłby wejść nowym miłośnika zegarków w piękny świat klasycznego zegarmistrzostwa. Z książki #czastopieniadz dowiecie się: - Jak kupować zegarki do kolekcji, aby była ona piękna, ale również wartościowa - Jak bezpiecznie rozpocząć zyskowny handel zegarkami - Jak i gdzie szukać dobrych okazji - Jak samodzielnie podnieść wartość zegarka i przygotować dobrą ofertę - Gdzie szukać przydatnej wiedzy o zegarkach - Jakie inne możliwości daje ta branża I wiele, wiele innych Książka ta jest sumą kilkunastu lat moich doświadczeń, ale dzięki licznym rozmowom i wywiadom z ekspertami z różnych dziedzin horologii, które do niej trafiły, prezentuje ona wiedzę całego krajowego środowiska zegarkowego. Przedsprzedaż książki ruszy pod koniec września 2022 r. Już niedługo więcej informacji Zapraszam Mateusz Piechnik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.