Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Dominik80

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

7 Początkujący
  1. No to chyba wszystko jasne. Idź za swoim serduchem a będziesz zadowolony...
  2. Na żywo wygląda dużo lepiej. Polecam, jeżli coś to mam gdzieś zdjęcia.
  3. Około rok temu kupiłem na amerykańskim Amazonie za bodajże 37 dolarów takiego oto 37mm Wengerowego nurka. Niestety był troszkę za mały i go sprzedałem, ale ogólne wrażenia były bardzo pozytywne. Wenger jako firma jest dla mnie synonimem wysokiej jakości za przyzwoitą cenę. Zegarek był kwarcem, miał szafirowe szkło i był bardzo, ale to bardzo fajny. Brakowało mi tych 2 mm i by został w mojej kolekcji... Nie sugeruj się tym, że opis wspomina, że jest to damski zegarek. Nie, jest to klasyczny nurek, ale troszkę mniejszy... Może być cięzki do znalezienia, ale polecam: https://www.amazon.com/gp/product/B008OSOV6Y/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o02_s00?ie=UTF8&psc=1
  4. Wydaje mi się, że bez przymierzenia się nie obędzie. Wybierałem zegarek przez kilka miesięcy i stanęło na siwym 41mm Hydroconqueście, który po prostu do mnie przemówił i idealnie leżał na nadgarstku. Jest subtelniejszy niż trochę zbyt wyzywający Tag i Oris. Oczywiście możesz mieć całkowicie inne odczucia, ale to moja opinia. Oris po prostu nie podobał mi się, był zbyt okrągły (?) i taki jakiś dziwny. Aquaracer natomiast jest zegarkiem o którym cały czas myślałem, że będzie tym włanie który wybiorę. I po przymierzeniu jakoś mnie nie porwało. Był znacznie droższy, ale to nieistotne bo po prostu mi nie podszedł. Może jest trochę zbyt wyzywający, a ja wolałem coś stonowanego jak Longines? Najbardziej podoba mi się siwa tarcza i rozmiar 41mm, który jest idealny dla mojego 17.5-18 centymetrowego nadgarstka. Jest po rostu idealny...
  5. Dominik80

    HydroConquest

    Z mojej strony dodam tylko kilka słów o odczuciach z użytkowania Hydroconquesta, bo na pewno są tu Koledzy zdecydowanie bardziej technicznie obeznani i to oni będą Ci służyć radą dotycząca technikaliów. Od lutego jestem szczęsliwym posiadaczem siwego Hydroconquesta (41mm) i od jakiegoś czasu bardzo, bardzo, ale to bardzo często zastanawiam się po prostu nad sprzedaniem większości zegarków z kolekcji, bo HC po prostu daje mi największą radość z noszenia. Przymierzałęm też Orisa, ale akurat kształt koperty nie bardzo mi się podobał. Czasami tak po prostu chyba jest i po prostu coś nam subiektwnie się bardziej podoba. Szukałem zegarka przez długie miesiące, przymierzałem ich kilkanaście i to 4mm HC skkradł moje serce. Myślę, że warto go poważnie rozważyć.
  6. Staram się go nosić jak najczęsciej. Niestety w pracy tylko pancerne Casio. Jestem technologiem i spędzam sporo czasu poza biurem w towarzystwie róznych chemikaliów i wysokich temperatur. Jak widzicie, odpada mi przez to kilka godzin dziennie cieszenia się zegarkiem. Mam jeszcze kilkanaście innych zegarków o wartości sentymentalnej, kolekcję głównie japońskich modeli, które po prostu bardzo mi się podobają i z których noszenia czerpię przyjemność. Słyszałem wcześniej tekst o tym, że jest różnica pomiędzy tym, że stać kogoś na zegarek, a tym, że stać go żeby ten zegarek nosić. Troszkę w tym jest racji... Zacząłem się zastanawiać ostatnio, czy aby poprawnie noszę zegarek. Lubię go dość nisko. Kilka osób zwróciło mi uwagę, że moszę zegaerki na nadgarstku ale bardzo blisko dłoni. Patrząc na zdjęcia wydaje mi się z kolei, że często inni noszą zegarki dość wysoko. Tak mnie tylko naszło więc pytam.
  7. Cieszę się nim ogromnie. Jestem trochę przewrażliwiony, nie tylko na punkcie zegarków i to mnie czasami męczy. Popracuję nad sobą bo macie absolutnie rację... Teraz chodzi mi po głowie pobycie się kilku innych zegarków, zdecydowanie mniejszego kalibru. Pierwsze 3 sztuki już wyprzedane. Zostawić sobie kilka o wartości sentymentalnej a resztę pogonić, żeby mnie nie rozpraszały.
  8. Koledzy, jak radzicie sobie z uszkodzeniami swoich zegarków? Dotychczas nie miałem zbyt drogich zegarków, a mimo wszystko każda rysa boli. Teraz, z zegarkiem za mimo wszystko spore pieniądze, na serio czasami się stresuję, żeby nie uszkodzić go w jakiś głupi sposób. Dla niektórych to śmieszne. Dla niektórych już nie do końca. Jak to znosicię po prostu?
  9. Świetny wybór. Citizen na żywo wygląda bardzo fajnie. Szafir to szafir, Bambino to straszny "scratch magnet". Niech się wygodnie nosi.
  10. Dziękuję. Miło nosić fajny zegarek w miłym forumowym towarzystwie.
  11. Dzięki. Ciężko mi przywyknąć do czegoś tak drogiego na nadgarstku. Wiem, że ludzie noszą zagarki za dziesiątki tysiecy, ale mimo wszystko to trochę przesada jak dla mnie. Jestem trochę estetą i każda rysa boli...
  12. Dziękuję za miłe przywitanie. Zostanie, zostanie ze mną do końca na pewno. To urodzinowy prezent od żony i rodziców na 40tkę. Także dochodzi wartość sentymentalna. Zacząłem za to wyprzedaż swoich pozostałych zegarków. Nie ma sensu trzymać ich aż tylu, bo konkurencja jest bardzo silna a niestety w pracy nie mogę za bardzo nosić swoich ulubieńców. P.S. Nie dalej jak wczoraj oglądałęm recezję tego Heritage na kanale watchfinder. Nawet jako osoba o troszkę innych zegarkowych gustach zawiesiłem na nim oko.
  13. Cześć, W tym tygodniu po kilkunastu miesiącach poszukiwań idealnego (dla mnie) zegarka dołaczyłem do grona posiadaczy Longinesa. Zakochałem się w szarym Hydro Conquest w idealnym dla mnie rozmiarze 41mm. Droga do Longinesa była długa i kręta, ale zostaje on ze mną na zawsze. Mam jeszcze kilka zegarków na mojej liście życzeń, które bardzo chętnie kupię, ale wytrzymam jeszcze chwilę bez mojego drugiego na liście najfajniejszych zegarków Hamiltona Pan Europ. Pozdrawiam Kolegów serdecznie.
  14. Loreo był do momentu pojawienia się wspomnianego wcześniej PD numerem jeden według Just One More Watch - a opinie z tego kanału bardzo sobie cenię za zdrowe podejście do tematu, bez napinki recenzentów dumnych ze swoich drogich zegarków i wyśmiewających ludzi kupujących coś na co ich stać. Kupiłem PD ostatnio (dostawa 7 dni - nie mam pojęcia jak to możliwe), jestem pod wrażeniem stosunku jakość/cena. Swietnie leży na nadgarstku, mechanizm Seiko to znany wół roboczy, 100 metrów wystarczy do kąpieli w morzu. Bezel troszkę się chybocze a zapięcie bransolety jest strasznie cieżki do otwarcie, ale i tak za kwotę jaką na niego wydałem to całkiem fajny kawałek zegarka. Zabawka, której nie szkoda będzie gdy coś jej się stanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.