Witam Szanownych Kolegów, Znajomy wymyślił sobie speedmaster'a, mark 2. Zdażył się już odbić od ceny w salonie, przejść przez rynek wtórny i dojść do vintage. I przysłał mi zdjęć "okazji" którą wychaczył. Po mojemu średnia ta okazja, szkło nieorginalne (zwróćcie uwagę na cyfry 6), koronka nieorginalna. To możnaby wybaczyć i wymienić przy serwisie, ale do tego dochodzi "speedmaster" na deklu, która też budzi moje wątpliwości, oraz ten szlif słoneczny na kopercie. Najpierw mi się podobał, ponieważ zegarek nie jest wytarty na lusterko, lub wręcz obły i pozbawiony krawędzi, ale ten tutaj tez był poprawiany i po mojemu jest troche za mocny. I ta styrana tarcza. Panowie, jak uważacie? Ja odradziłem, ale nie mam chyba dostatecznej sliły przebicia. Może ktoś poprze? A może nic się nie znam?