Im jestem starszy, chociaż bez przesady :), i czym więcej czytam m.in. ten wątek to dochodzę do wniosku, że na wypadek przebitej opony nie jestem w żaden sposób zabezpieczony na ew naprawę. Zwykle ignorowałem tą sprawę. Co proponujecie kupić, na wypadek takiego zdarzenia? Chodzi o zestaw mobilny, bym nie musiał za kazdym razem brać plecaka. Mam torbę podsiodłową, mogę zamontować torbę pod ramę. Jeśli zarekomendujecie dodatkowa dętke, to kupię, jesli łatki to również. Chodzi o Wasze doświadczenie, co w praktyce się sprawdza. Może sa jakieś sprawdzone zestawy do naprawy?