Wiem, że zdjęcie nie z tego wątku, ale ponieważ ma niezłą tarczę i wyśmienicie klei się do mojego nadgarstka, więc aby mieć benchmark, zabrałem go na zakupy nowej AT. Granatowe "deski pokładowe" najbardziej mi odpowiadały. W salonie mieli też redukcje ceny na wersje limitowaną, ale pomimo niższej ceny i tak była poza kwotą jaką chciałbym zapłacić. Zastanawiając się nad Aqua Tera, rozważałem cały czas, czy jednak nie GS'a Spring drive. Przymierzyłem Omegę i okazało się, że super wygląda na nadgarstku, ale "uszy bardzo odstają [emoji6]" (tekst z dzieciństwa dyskryminujący na podwórku[emoji846]) Podobnie miałem z zielonym Longinesem Conqest, którego z tego powodu nie kupiłem. Zaaferowany przymierzaniem i trochę rozczarowany, nie zauważyłem, że jeden z zegarków miał posmarowany, prawdopodobnie przez sprzedawcę dekielek cyjanoakrylem. I jak się domyślacie, musiałem zapłacić, aby opuścić salon. A za co, to pokaże, po obiedzie, jeśli przeżyję prezentacje przed żoną i córką, które mają pierwszeństwo oceny, chociaż wiem co powiedzą: "a nie masz już takiego?"[emoji16] Wysłane z mojego 23127PN0CG przy użyciu Tapatalka