Jak wyżej, coś Wam powiem, mam sobie Wostoka 17 kamieni, na dobrym chodzie itd, trochę go odnowiłem, szkiełko polerka i delikatnie koperta bo AU i tak czasami w domu go sobie zakładam, wychodze na działkę i patrzę na niego bo ładny i po śp. Dziadku - dostałem od Ojca ( tez w nim chodził, jak byłem mały to pamiętam - ok. 35 lat temu) i dzisiaj sobie odpaliłem you tuba bo żona poszła na babską imprezę. Oglądam sobie zegarki i znalazłem taki jak mój. I co? i patrzę a on ma wskazówkę sekundową, której zawsze mi brakowało, kiedyś myślałem, że byłby o wiele ładniejszy z płynącą wskazówką. No to co, do skrzyneczki, lampeczka, lupa i patrzę, i patrzę i tak patrzę i widzę, że trzpień na górze się obraca, kurde ( krzyknąłem) to miejsce na moją upragnioną wskazówkę sekundową, tyle lat o niej myślałem. Mam go już z 7 lat i brakowało tej wskazówki
ps. może ktoś ma taką wskazóweczkę sekundową, od Slavy, Poliotow nie podchodzą bo patrzyłem, te są wkładane do środka a to musi być wskazówka nakładana na trzpień ( czy jak to się nazywa) SZUKAM i chetnie odkupię !!!! !!!!!!!!!
a to mój Wostok ( bez sekundnika )