Było pytanie o lumę więc odpowiadam ponieważ od 3 dni cieszę się swoim egzemplarzem. Luma jest bardzo wątła. Malutkie kropeczki na godzinach i cienkie kreski na wskazówkavh godzinowej i minutowej.
Co do samego zegarka mnie osobiście bardzo się podoba Z zakupu jestem zadowolony! Zdjęcia wykonane telefonem....
Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby:) W środku jest ciekawiej... , nie jest na chodzie, balans nie pracuje, naciąg zerwany i przerdzewiały:) szkoda:)
Może nie jest to najlepszy dział więc proszę o korektę. kilka dni temu była u mnie klientka (akurat podziwiałem moją pierwszą delbane ). Od słowa do słowa powiedziałem, że lubię stare mechaniczne zegarki. Klientka powiedziała, że jej teść zbierał kiedyś, leżą w szufladzie i mi przyniesie. Była dzisiaj oto co dostałem. Z którego roku ten Atlantic? ok 90?
Proszę zdjęcie mechanizmu. Tak tarcza była czyszczna porównując ją do zdjęć SiGa. Kiedyś naprawiałem czasy migawki i obiektywy w starych aparatach pełnoklatkowych (z lat 50 ). Pamiętam , że w różnych miejscach zwłaszcza na obiektywach jeżeli był grzyb najlepiej działała benzyna do zapalniczek firmy chyba zippo ( patent sprzedał mi pewien Amerykanin który przeprowadzał renowacje aparatów i prowadził bardzo fajny vlog). Zastanawiam się czy na tarczy działałoby podobnie choć sądząc po konsystencji mogłyby zostać plamy ( jeżeli na jakimś innym zegarku spróbuję to dam znać). Po dobie zegarek spieszy 2min20sek. Zdjęcie serca zamieszczam poniżej
Dziękuję za odowiedź. Idę przeglądać resztę tematu:) Jeszcze tylko 257 str. To bardzo dobra wiadomość, że wszystko oryginalne . Jeszcze mam prośbę do czytających i znających temat o informację - jaka punktualność chodu jest dobrym wynikiem dla tego modelu - jaki jest czas chodu po pełnym nakręceniu O i znalazałem ją dokładnie w tym wątku:) była u kolegi o nicku SiG:D
Witam serdecznie. Od dziś jestem posiadaczem mojej pierwszej DELBANY. Po przeglądnięciu 100 stron tego wątki znalazłem taką samą ( a może nawet tą samą) u kolegi o nicku 50Cent Mam pytanie do znawców co w niej jest oryginalne bądź nie? Zastanawiam się czy nalot widoczny na fotografiach to brud czy grzyb? I czy coś z nim robić czy nie?! Jak koledzy doradzą? W rzeczywistości stan wizualny prezentuje się dużo lepiej niż na fotografiach. Pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.