Sprężynkę można dogiąć więc to zrobię.
Dorzucam parę zdjęć , z tyłu werku na mimośrodzie nie zauważyłem znaków.
Uruchomiłem werk i na razie chodzi,
Ten zabierak wahadła trochę mnie zastanawia dlaczego musiałem go tak daleko przestawić od osi - w centralnym położeniu zegar się zatrzymywał.
Wskazówki to nic.
Dziś się męczę z chodem tego werku.
Jak to ogarniacie ?
Ja się zabrałem tak:
1.Ustawiłem dźwignię która łączy się z wychwytem i wahadłem by bez niego wychwyt się poruszał.
2.Na mimośrodzie wychwytu ustawiłem największy wychył aby nie zatrzymywało koła wyhwytowego.
3.Pozostała regulacja na łączniku prawo-lewo tymi dwoma pokrętłami przy połączeniu z wahadłem.
Bez wychwytu koło wychwytowe obraca się przy obciążeniu ok150gr bez żadnych oporów.
W Baduf-ie nie miałem takich problemów.
To kolejna rzecz do zrobienia:
Wskazówki jakie mam to jakiś niewypał minutowa jest krótsza od godzinowej.
Szukałem zdjęć podobnych do tych z ryciny ..... i nie znalazłem.
Gdyby ktoś miał coś podobnego to poproszę o zdjęcie najlepiej z góry by nie było perspektywy.
Wtedy łatwiej mi będzie je narysować do wycięcia.
I jeszcze parę pytań:
Z czego były robione wskazówki ?
Czy minutowa była wyważana ?
Jako blokad w kołkach dźwigni mechanizmu bicia mam druciki, czy oryginalnie były kołeczki stożkowe i podkładeczki pod nimi?
12:1 ale to szczegół.
Tylko prawdopodobnie coś się zapiekło i nie można tego koła minutowego zdjąć. Nie będzie można ustawić zegara
Zegar leżał parę dobrych lat w piwnicy z tego co mi wiadomo. Zanim trafił w moje ręce.
Lut jest między tulejką a kołem godzinowym.
To akurat nie przeszkadza. Ja nie potrafię ściągnąć koła minutowego.
Mechanizm jest już po czyszczeniu i wstępnej regulacji - chodzi.
Zdjęcie jest jeszcze z okresu przed czyszczeniem.
Ta tuleja jest do poprawy - koło zębate kręci się mimośrodowo.
Powiedzcie mi jedną rzecz.
Oś 1 jest połączona z kołem minutowym 2 tylko przez tarcie ? Nie mogę ruszyć wskazówką ani rozłączyć tego koła od osi.
O ile dobrze zrozumiałem kolejność przełożeń tzn:
Oś 1 przekazuje napęd na koło minutowe 2 (ciernie), natomiast z koła 2 poprzez przekładnię na koło godzinowe 3.
Nie chcę zniszczyć niczego a nie potrafię rozłączyć 2 od 1.
Jak mocujecie linki do bębnów ?
Wydaje mi się, że najlepiej byłoby je przywiązać do osi lecz jak rozebrałem bęben to były na starych porobione węzełki.
Będę zamiast linek dawał plecionkę wędkarską 0,8mm o zrywalności 80kg.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.