polly

Ja też się boję monciaka. Przez tą cholerną perfumerię z witrażami rodzina mnie chwilowo nienawidzi bo później im brzydko pachnie. W GD mam zaraz jarmark więc też będą okazje. A propos perfum sprzedam lub wymienię Chaos vertus na np aqua di sale profumum jakby ktoś szukał wrażeń.

Miałem już nie kupować niczego ale skoro Illusione którego omijałem latami wyszedł z produkcji to się skusiłem i teraz pachnie pięknie.

Dostum Trzy składniki to raczej niemożliwe ale Nagel faktycznie wymyśla kosmiczne kompozycje często ostre budowane na kontrastach. Mam jeszcze citron noir i to jest dopiero wynalazek masz tu dzień i noc w butelce. Można to odpalić dopiero pod koniec dnia bo druga połowa zapachu jest dla nocy.

W krainie unisex. Jest w tym moc.

Całkiem przyjemny i jakby trwalszy po leżakowaniu.

Zawsze gdzieś tam za mną chodził. Pachnie jak wody termalne w spa i kojarzy się z kosmetykami Tołpa. Unisexowy i luksusowy relaks.

Tanie klasyki... no i niestety trzeba lać tym jak z węża strażackiego bo rozcieńczone to jak Royal na ukraińskiej mecie ale wziąłem z sentymentu.

Dzisiaj taki nabytek w użyciu. Może to i jakiś wynalazek ale pachnie dobrze i bardzo podobnie do Black afgano. Takie cuda dostępne przy straganie z mydłami i kadzidlami przy bibliotece rolniczej na placu zamkowym. Mają tego więcej, pachnie mocno orientem i nie czuć chemii. Trzeba się targować. Lubią to.

Dziś będzie tak a moc podobna do chaosu.

Litości nie było... Bez pytań bez odpowiedzi wszystko widać po twarzach.

I cyk z klasycznego konika... Elegancko ale trwałość zatrważa.

Mnie przerósł więc jak kupiłem tak oddałem. Czasem tylko odlewkę z fiolki wącham by nie żałować zwrotu.

Dzisiaj prawdziwa szara ambra z trufelką. Autorka na YT dość obszernie dzieli się wrażeniami na temat tych perfum. Przeznaczenie raczej biurowe. Wrażenia sterylno-techniczne jakby powietrze po burzy nad lodowatym oceanem. Lekko się to nosi i nikogo nie porazi mocą. Przyjemne oprócz ceny.

Remy może i rozwadniają niestety nie znam wersji poprzednich ale to pierwsze uderzenie ozonowej świeżości jest czadowe. Cztery strzały w przedpokoju i jakimś cudem a pewnie cugiem pod drzwiami wyszły na korytarz klatki schodowej a potem po 30 min wszedłem w tą chmurę i nie wierzyłem, że to tak może szałowo pachnieć. Obłęd jednak to najlepsze określenie. A co do DH 2014 to właśnie dzisiaj sobie opieczętowałem flakon... i też jest obłęd... Kiedyś superpharma nieświadomie sprzedawała myśląc, że to ten nowy bez iryska.

Dzisiaj taka śrubka. Mogłoby to tylko mocniej pachnieć.

Krótko pisząc to jednak wprowadza chaos. Pewnie stąd ta nazwa. A jak się ma w praktyce Anka? Można w tym do ludzi iść?

Lepiej pochwal się jak reaguje otoczenie na taki chaos. W moim przypadku rodzina prosi o dokładne się wymycie bo pieką ich oczy... Nie nos. Osobiście noszę rzadko ale z bananem na twarzy.

Witam, mam do odsprzedania nową fabrycznie zapakowaną setkę Vertus chaos. Mam takie dwa i raczej jeden wystarczy mi na całe życie. Więc może ktoś kto lubi tego typu klimaty chciałby przygarnąć za mniej niż pół ceny takiego freaka? 900zł proponuję z wysyłką paczkomatem. Postanowiłem póki co ogłosić to to tutaj bo po majówce poleci na alledrogo.

BDC edt jest jednak porządnym pachnidłem. Zawsze pasuje i długo siedzi na skórze i w ubraniu. Pamiętam jak swoją setę w Douglas kupiłem za 350zł a ceny dzisiaj to jakaś porażka szczególnie za te wyższe stężenia. Znafcy z yt robią te swoje uliczne testy i już bdc skazali na porażkę chwaląc jakieś turecko- arabskie podróby które takiej lekkości i czystości zapachu nie uzyskają nigdy. Zawsze będą na mojej półce.

Jest moc wiosny w tym flakonie. Jest zieleń, jakieś fiołki, ziemia, skóra a nawet jakby benzyna 🤣

Czas na mojej drugie Memo. Pachnie to jak pallo santo na świeżo garbowanej jasnej skórze z elementem koprowym z Kenzo Ph.

U mnie można coś kupić. Cena jak za ml w przypadku Vertusów czyli między 10 + 15zł plus wysyłka. Mam tego sporo a życia mi zabranie by zużyć.

Tak, to jest dno ubrane w opakowanie DHP. Już go nie odróżnisz od reszty słodkich wyprysków typu code i le male czy JPG i co tam sobie jeszcze skojarzysz. Najciekawszy z tych nowości to DG Devotion ph.

Ktoś może chętny na budżetową wersję ala royal oud Creeda? Została mi nowa, cała w folii. Można powiedzieć, że to unikat bo nigdzie już tego nie ma. 100pln plus paczkomat 16.

Dziś i jutro solidne testy perfum od C. Elleny. Wysoka jakość i porządne parametry. Jeśli ktoś lubi zapach tymianku w otwarciu to polecam.