Liść fiołka, zamsz, herbata, kmin. To ten dziwny zestaw daje ten nietypowy akord który nie każdemu pasuje. Szałwia paradoksalnie pachnie tu wodziano plus jakis delikatny ołówkowy cedr. Te perfumy wymagają dojrzałej aparycji, sztruksowej marynarki i zamszowych mokasynów.
Młodzikom 20l. raczej nie podejdzie oni wolą plastikową wanilię z tonką i lawendą typu Myslf. U mnie wszystkie windy tak pachną. Za to zielonego Armaniego nigdy nie czułem a mieszkań pełnych młodych ze 300.