Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

McIntosh

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

482 Entuzjasta zegarmistrzostwa

1 obserwujący

Kontakt

  • Strona WWW
    https://www.chronomaster.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

4511 wyświetleń profilu
  1. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    A średnica? Tu jednak dzieje się najwięcej. Jaka temperatura barw?
  2. Oczywiście źle to wygląda, ale przy takiej konstrukcji kalendarza trudno było oczekiwać innych efektów...
  3. Mnie to wygląda na cechę konstrukcyjną mechanizmu 866 związaną z potrójnym kalendarzem. Wszystkie modele oparte na tym werku tak mają.
  4. W powyższym designie jest potencjał i to jaki! Czas odkopać ten wątek, bo JLC wjechał z takim oto zegarkiem... Inspirowany klasyką sięgającą lat 40 XX wieku, jak np. Ref. 2722, w nieco unowocześnionej formie prezentuje się fenomenalnie. Moim zdaniem jest to jeden z najbardziej udanych stylistycznie zegarków JLC ostatnich lat. Szkoda, że limit wynosi 500 sztuk, bo przy kopercie wykonanej ze stali byłaby szansa na znośną cenę. Ta faktycznie z metki wynosi 15300,00 USD, ale pewnie będzie ciężko dopchać się do zakupu.
  5. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Ostatecznie słuchawki zostały i cieszą uszy oraz oczy. 👍 Plan na kolejny zakup to Spendor Classic 1/2, bo zamarzyło mi się trochę klasyki. 🙂 Do jazzu i muzyki poważnej to są świetne zespoły głośnikowe, a wokal Diany Krall przyprawia o ciary. Jest moc.
  6. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Kable mają wpływ na brzmienie, co nie znaczy, że trzeba na nie wydawać jakieś koszmarne pieniądze. Wystarczy miedź monokrystaliczna wysokiej czystości, kompetentne wykonanie i tyle. Spokojnie można ogarnąć temat za kilkaset zł, a jak ktoś ma chęć wywalić na kabel kilkadziesiąt tysięcy zł, to w sumie jego kasa i jego sprawa. Niech każdy żyje sobie po swojemu. Nie rozumiem, dlaczego komuś przeszkadzają czyjeś fanaberie? Ja np. chciałem mieć kabelki Hijiri, bo tak, i w sumie nie ma w tym nic złego dopóki potrzeby bliskich mi osób nie są zagrożone.
  7. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Dzięki. Jest sporo racji w tym, co piszesz. Ja miałem o tyle "gorzej", że poszedłem pod scenę, więc ostro dostałem decybelami po uszach.
  8. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Kamil znany w sieci jako Maria Konopnicka wspominał, że świetnie zagrali. Chociaż nie trzeba grać metalu, żeby była jazda bez trzymanki. W ubiegłym roku byłem na dwudniowym koncercie Fire! Orchestra i Szwedzi dali takiego ognia, że przez tydzień mi w uszach piszczało. 🙂 Ro***erducha była taka, jak na koncercie metalowym. 🔥🎶 Fenomenalny big band. Ich muzyka to szuka przez wielkie "S", a na żywo atomowe brzmienie.
  9. Też tak myślę. 😉 Wybieram się na koncert w listopadzie. Obym się tylko nie rozchorował, bo co roku w miesiącach październik-listopad łapie mnie jakieś cholerstwo. Ja jestem whisky team. 🙂 A co do ubioru to preferuję t-shirty oraz bluzy z logami zespołów thrash-deathmetalowych. No chyba że idę do pracy, to wtedy grzecznie stosuję się do dresscode'u. W filharmonii też "nie straszę" trupimi czachami i odwróconymi krzyżami. 😉
  10. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    A jednak nasz Behemoth potrafi zadbać zarówno o stronę wizualną płyt, jak i brzmienie. Cenię Nergala za takie podejście, gdyż odbieram to jako wyraz szacunku wobec fanów.
  11. Słucham właśnie 5. symfonii Szostakowicza i tak pomyślałem, że Breguet to idealny zegarek na wyjście do filharmonii. 🙂
  12. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Porównanie wzmacniaczy z YT. Przy całej ułomności tego typu oceny nawet z telewizora słychać różnicę. https://youtu.be/sbioJ4gqf5Q?si=vFAU_-HtUOVzK5qd Denon ma w brzmieniu więcej uderzenia i werwy. Wyraźniej akcentuje skoki dynamiczne, ale ma też zauważalne podbarwienia w górze pasma. Z kolei Accuphase w górze brzmi bardziej naturalnie i ma lepszą selektywność, separację dźwięków. Ogólnie jednak obydwa wzmacniacze prezentują podobny charakter brzmienia. 👍
  13. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Jasna sprawa. Black metal rządzi się swoimi prawami. Słuchając niektórych kapel z Norwegii odnosiłem wrażenie, że im gorzej tym lepiej (w sensie jakości nagrania). Skok do sąsiedniej Finlandii - pamiętam kompilację Beherit pt. "The Oath of Black Blood". Pokonało mnie to brzmienie. 🙂 Mimo wszystko lubię czasem posłuchać np. Burzum, bo po prostu lubię muzykę i nie zamykam się na żadne gatunki. No może poza disco polo, którego nie jestem w stanie słuchać nawet po butelce whisky.
  14. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    Kaseta broni się w sensie sentymentalnym, natomiast w każdym innym już nie. No ale fajnie, że wraca, bo jednak muzyka z nośnika to zupełnie inne doznanie estetyczne niż słuchanie ze streamingu.
  15. McIntosh

    Hi-Fi stereo

    A ja lubię zarówno winyle, jak i płyty CD, jak i taśmy szpulowe. Nie lubię kaset, ale gdybym miał Nakamichi Dragon, to może zmieniłbym zdanie. W każdym razie pasja audiofilska ma wiele twarzy i jeżeli ktoś uważa, że sen z powiek spędzają nam kable albo dobór kondycjonera sieciowego, to jest w dużym błędzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.