Witam, ostatnio obserwuje się "wysyp" biedermayerów, może to tylko na swięta, ale niektóre paluszki lizać np.jednowagowiec resha. Ale apropos Pan Tarant miał rację w przypadku "limitowanego wiedeńczyka", który jeszcze krąży na al. Okazało się, że to składak z dwóch zegarów, ślady werku innego niż oryginał widniały na plecach...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.