Cześć, niby miałem już nie tykać tych szkieł ale wpadł mi w ręce w dobrej cenie gwg-100 z ponisszczonym szkłem 😞
No więc trzeba było jeszcze raz wyciągnąć akcesoria i do roboty.
Pacjent przed pracami przygotowany już do działania - bez ubrań.
Jak widać, szkło stan nie najlepszy, a na pewno ciężki do noszenia.
Szkło po pierwszych trzech papierkach czyli 400, 500 i 600. Doszło do wszystkich zarysowań, znikneły rysy które były widoczne wcześniej i zaczęło być tylko matowe, można więc było iść dalej:
Następnie kolejne czyli 800, 1000 i 1200. Poniższe zdjęcie po 1200. Widać było już lekki błysk, na szkle zostawały już tylko delikatne i płytkie ryski po papierach.
Następnie 1500, 2000, 2500, 3000. Tutaj już szkło rys nie powinno posiadać, ewentualnie lekkie włosowate które tlenkiem ceru poprawimy.
Już wyglądało to bardzo ładnie, no więc na zakończenie jeszcze tlenek ceru.
Poniżej końcowy stan po wszystkich papierkach i tlenku ceru:
Szkiełko ładnie doszło do siebie. Była niestety niespodzianka po papier 1500 złapał gdzieś pyłek musiałem się wrócić do 1000 - stąd mocno przestrzegam aby co chwilę płukać wodą albo najlepiej robić pod lekkim strumieniem wody. Generalnie efekt końcowy zadowalający 🙂