Tylko, że to jedyne jej zadanie, wiec w takim przypadku nie ma żadnego sensu. No i nie zmienia to faktu, że jeśli śrubka jest w skrajnym położeniu "na dzień dobry" to jakbym chciał dokładniej wyregulować chód to pozostaje mi tylko demontaż tego ekskluzywnego bajeru 😉
Jeszcze z ciekawości porównałem sobie ustawienie regulatora z drugim chrono sugessa, bez "swan neck" i jest mniej więcej w tym samym położeniu, więc to ewidentny babol, po prostu to ramię jest źle zaprojektowane i zamiast w zerowym położeniu jest na maks na -