Jeżeli ten ... hmmm... autor nie wydał kolejnych tomów (a nie wydał), to tylko się wściekniesz. Jak ja. Doczytać do końca i dowiedzieć się, że Pan Autor pracuje, ale kolejnych tomów nie ma, to rozczarowanie. A jeżeli przy czytaniu (nie - przy połykaniu!) kolejnych tomów ma się wypieki na buzi i zapomina o całym świecie - to wpada się we wściekłość. Pan Autor widocznie pisze scenariusz do serialu, albo nie wie jak zakończyć wszystkie wątki (nie, to tylko taka złośliwość z mojej wściekłej strony). Także, szczera rada - czytaj powoli. Może doczekasz końca...