Cieszę się, że z dużej chmury tylko mały deszcz . Miałeś Mariusz 2 razy szczęscie: raz, że trafiłeś na tak dobrze wyregulowane fabrycznie Seiko NH35 i teraz, że skończyło się tylko na niewielkim zadrapaniu
Największy problem jest w tym, że bezele w Pro Diver są malowane a nie ceramiczne. Ja też odrapałem swój czarny w Grandzie podczas łopatowania śniegu. Do dziś nie wiem jak to się mogło stać. Potem uszkodziła mi się ta kropka na godzinie 12 i wypadła. Pomógł lakier do paznokci małżonki, ale coś za coś, bo nie ma już lumy. Cena takiego nowego bezela w serwisie to jakieś nieporozumienie, a nie ma zamienników.
Do Twojej wesji można byłoby próbować zaadoptować wersję zamienną od Rolexów - ale to tylko domysły i trzeba by dokładnie wkładkę pomierzyć no, i w Rolexach są wciskane a nasze klejone