Witam, Mam kilka zegarków z przedziału 2 - 20kPLN. Dla mnie cena np. 1,5 k zamiast 4,5 k nie byłaby żadnym dodatkowym bodźcem do zakupu. Dla niektórych produktów cena nie ma znaczącego wpływu na sprzedaż - niekiedy im droższy towar tym lepiej się sprzedaje. Dla mnie zachętą do zakupu byłaby unikalność zegarka (design, limitacja albo materiał). Stąd moja nieśmiała propozycja wykonania tych udanych modeli w limitowanych wersjach ze złota 18k w różnych kolorach, z platyny, palladu czy tantalu. Może takie wersje powinny mieć wahniki również ze złota. Przy cenie poniżej 20k dla najtańszego złota (nie wiem czy to możliwe) byłby to atrakcyjny prezent dla zamożnych osób. Co do "Made in Poland" to co innego można napisać. Przecież nie "Swiss Made" czy "Made in UE". Niemcy często w takim przypadku piszą z tyłu "Swiss movement". Co do znanego patrona to trochę z przymrużonym okiem proponuję dogadać się z byłym prezydentem i "wydać" zegarek "Walesa" np. w tantalowej edycji. To chyba bardziej od Copernicusa rozpoznawany Polak na świecie. Pozdrawiam i życzę powodzenia i przekonania większej ilości osób do zakupu tych interesujących zegarków. Marek