Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Piotr Samulik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    141
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Początkujący

Kontakt

  • Strona WWW
    http://www.crazywatches.pl

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Melbourne
  • Hobby
    zegarmistrzostwo

Ostatnie wizyty

577 wyświetleń profilu
  1. ciekawe masz pomysły, ale dla mnie to już totalny kosmos... może kiedyś popróbuję tych metod. niemniej powinieneś opatentować te techniki kombinacje z naprawami zależą od pracochłonności, trwałości i w ogóle opłacalności. czasem po prostu łatwiej i szybciej kupić obity egzemplarz na chodzie zostawiając sobie cały złom na emeryturę.
  2. Bardzo dziękuję za wyczerpującą instrukcję. Każdy jest fachowcem w swoim fachu, ale nie musi się znać na wszystkim zatem należy dopasować się ogółu aby wszyscy na Forum mogli zrozumieć coś dla niektórych może się wydawać banalne. To podstawy pedagogiki i nauczania, a przystępne łopatologiczne wyjaśnienia zachęcają laików do zabawy choćby dlatego, że jest ich zawsze więcej niż fachowców.... którzy to przecież kiedyś też byli laikami
  3. każdy ma inne patenty choć nie każdy posiada wszelakie urządzenia z zestawu dla młodego elektronika. opisujemy tutaj najprostsze techniki dla laików chcąc ich zachęcić do własnoręcznych prób i błędów. Twoja technologia brzmi bardzo ciekawie więc opisz ją proszę precyzyjnie prostym językiem krok po kroku aby wszyscy mogli ją wypróbować.
  4. do drucików cieńszych od ludzkiego włosa dość trudno dobrać grot lutowniczy, nie mówiąc o temperaturze, tak więc do hobbystycznego zastosowania klej jest optymalny. stosowano wyłącznie druciki aluminiowe lub z czystego złota i te złote można jeszcze polutować ale aluminium jest do niczego. idealnym narzędziem jest sprzęt do tzw. wirebonding'u czyli w wolnym tłumaczeniu lutownica mikroskopowa. jeżeli ktoś zna polskie określenie tego sprzętu to będę wdzięczny za namiary bo jedyne egzemplarze można sprowadzić z zagranicy za 5-10.000$ i to używane 30-letnie.
  5. z tym popiołem to pierwsze słyszę ale ciekawy pomysł zwykły od papierosa wystarczy?
  6. Dobra robota, gratulacje! Pulsar nie ma z ruskimi nic wspólnego, ale Elektronika 1 to całkiem dobra jakość przewyższająca niejedne amerykany. technologicznie moduły ruskie są zbliżone do japońskich Orient - baaardzo rzadkie
  7. wiecej zdjec dziwnych zegarkow w tym jedyne na naszej kuli ziemskiej wskazowki naprawy zegarka Derby Swissonic (mojego autorstwa) znajdziesz na mojej stronie (wg stopki). a wiecej kosmicznych rozwiazan w ponizszym linku do zegarkowego bloga mojego mentora Mitcha z NYC: http://watchismo.blogspot.com/2006/12/jaz-...tal-roller.html
  8. Slava jest sliczna Istny klasyk na kazda okazje i w dodatku rzadki model. Gratulacje. Nie wiem czemu, ale mnie kreca wylacznie zegarki w moim wieku lub starsze
  9. Dokladnie ten z obrazka, ma kilka drobnych rysek na szafirowym szkielku oraz ciut wieksze z tylu od otwierania wodoodpornego dekla. ale jak na 35 lat wyglada cacy. poza tym zakladam go rzadko bo odczytanie czasu jest nie lada wyzwaniem a jutro, jak mi sie pomysl nie zmieni to zaloze Derby Jaz Swissonic z 1974. pierwszy na Swiecie zegarek bazujacy na zasadzie predkosciomierza z balansem elektromagnetycznym ESA Dynatron
  10. rzadko tu wpadam bo i chwalic sie nie lubie, ale raz na rok nie zaszkodzi jak po moim poscie wstawicie emotikona z duzymi oczami pierwszy na Swiecie zegarek LCD z 1972 wykonany w przedpotopowej technologii "negatywnej". mechanizm amerykanski firmy Optel (odnoga dawnego RCA) wykonany we wspolpracy ze szwajcarska firma BWC Swiss. posiada koronke (jak w zegarku mechanicznym), za ktora kryje sie potencjometr. wykonano 200 egzemplarzy. energochlonnosc i fatalny kontrast (widocznosc) wyswietlacza doprowadzily do modernizacji i stworzenia wyswietlaczy z inna polaryzacja tj. czarnymi cyframi - stosowane zreszta do dzis.
  11. minęła godzina ... 12sta FiftyFifty to w sumie prosty zegarek, trzeba się tylko przestawić i po kilku minutach nie ma problemu. staram się częściej bywać na forum ale przez pracę mi nie wychodziło przez ostatni rok. trochę mi nawet głupio bo mam zaledwie 100 postów, a jestem jednym z pierwszych klubowiczów. ale może wartość merytoryczna nadrobi nieobecności od nowego roku kolejna zmiana pracy i mam nadzieję, że delegacjom przyjdzie kres, a tym samym wieczory będę spędzał we własnym mieszkaniu... rozkręcając zegarki oczywiście.
  12. a ja dziś mam tego: sikkens - dostaleś moje fotki? coś da się poradzić?
  13. tak Piotrze, to jeden z moich ulubionych i dobrze leży. najśmieszniejsze jest to, że każdy się mnie pyta, a gdzie to "coś" się otwiera?
  14. Nie jestem konserwatystą więc wszechobecna okrągła klasyka mnie nie pociąga. Slawa na 26 kamieniach przypadła mi najbardziej do gustu. Na najbliższe dni chyba zarezerwuje miejsce na nadgarstku na poniższe egzemplarze z mojej "zwariowanej" kolekcji: Amida Digitrend (1975) Wittnauer (Tenor-Dorly) Digital (Coffincase) Automatic (1970) Wittnauer Flyback Futurama Automatic (1969) Astronaut Fifty-Fifty 1961 (replika na 40-lecie z 2001) Hamilton Pacer Electric (1957)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.