Panowie, no naprawdę bez jaj i taniej demagogii. Kolega Lewandek ma swoją wizję świata: są natchnieni duchem Świętym i obdarzeni mocą Jedi mechanicy autoryzowani oraz opóźnieni umysłowo analfabeci z kluczami z tesco, którzy z trudem są w stanie naprawić pf126. Wiem że z taką wizją życie jest proste i nawet takiej prostoty troszkę zazdroszczę. Prawda jest jednak inna. Wygląda tak, że w autoryzowanym serwisie dowolnej marki jak mają problem, na który nie poradzi się prostą podmianą części na nowe, to pakują auto na lawetę i jadą do pana Henia. Pan Henio bierze te swoje klucze z tesco podpina auto do zupełnie skandalicznie nieautoryzowanego komputera i naprawia Oczywiście pan Henio nie zauważy drugiego filtra, bo nie potrafi ściągnąć manuala z sieci, ba! nie zauważy nawet pierwszego filtra, bo przecież w maluchu w ogóle filtra nie było.....