Panowie, czy ktoś z Was ma 356 i mógłby coś więcej powiedzieć na temat codziennego użytkowania tegoż? Najbardziej chodzi mi o to czy mechanizm nadaje się do codziennego noszenia i jak wyglądają ewentualne naprawy.
Kupiłbym Risemana, ale obawiam się, że ogniwo słoneczne/sensory/bateria po tylu latach będą w końcu do wymiany i nie znajdę części zamiennych. Co myślicie panowie?
Jak dla mnie to te zegarki się niczym nie różnią. Za to nowy mechanizm, więc może chociaż ten nie będzie się wyrabiał i rotor nie będzie tarł o mechanizm 👍
Takie pytanie dla fanów: w jaki sposób przekonacie społeczeństwo, że macie najnowszego, najgorętszego Roliego (na którego czekaliście tylko 3 lata), jeżeli wygląda tak samo jak poprzedni?
To sprzedają za 1300 A jeśli chodzi o wady to no cóż, zawsze można odesłać. Akurat Mr Oh jest bardzo w porządku w tych kwestiach (tak czytałem na forach, bo do mnie przyszedł zdrowy egzemplarz ;D) Moim zdaniem lepiej kupić nówkę, ale to już każdy sobie oceni na co budżet pozwala.
Można tam, wtedy jest trochę drożej ale szybciej. Vat jest w cenie. Trzeba doliczyć za wysyłkę. Można na www.tisellkr.com wtedy wysyłany jest z Japonii. Wtedy płacisz cło i vat. Wysyłka za free. Można napisać maila do samego szefa na [email protected], prosi Cię o adres paypal i dostajesz fakturę. Wysyłka z Japonii. Ja tak zrobiłem i wyszło mnie ok. 1160 razem z przewalutowaniem PP i opłatami w Polsce. W końcu można też kupić używkę w Polsce, ale nie polecam, bo zdecydowanej większości się wydaje, że po roku noszenia zegarka jest on nadal wart 900-1000zł. Na WUS używki 9/10 chodzą po 200 usd. Ponadto te zegarki są z każdą partią lepsze i IMO nie ma sensu dawać 900zł za stary model np. z zieloną lumą.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.