maxwell

Może być z czyszczeniem, chodzi mi o to, że nie trzeba wymieniać żadnych części, nic nie jest zepsute etc. Chciałbym wiedzieć jakie są to koszty u zegarmistrza niezależnego. Bo jak się okaże, że policzy tyle samo co autoryzowany serwis danej marki to trochę bez sensu.

Koledzy jak wygląda kwestia cen jeśli chodzi o samo nasmarowanie mechanizmu? Zegarek działa, wszystko jest ok ale dla własnego spokoju chciałbym dokonać takiego zabiegu. Ile płaciliście za taką czynność? Czy koszt jest taki sam/podobny dla wszystkich zegarków czy cena nagle wzrośnie z powodu drogiego znaczka na tarczy? Mechanizm bez żadnych komplikacji ale marka droga, więc wolę się dopytać czego się spodziewać. Czy mowa o 50-100zł czy zapłacę podatek od luksusu i nagle zrobi się 1500-2000zł.

Dante nie jest właścicielem. Właścicielem jest Granturismo Italia należąca do Zasada Group. Dante jest szefem salonu i pomagał w rozmowach z Ferarri przed wejściem marki na polski rynek.

W Krakowie noż albo maczeta należy do zestawu obowiązkowego na codzień

Zmień stylistkę bo jak w kwestiach ubrania doradza tak jak z zegarkiem to wyrzucona kasa.Ale jakoś mnie to nie dziwi biorać pod uwagę fakt,że naczelnym stylistą kraju jest Pajacyków.Stylistą tak jak analitykiem w ttym kraju przeważnie zostają ci którzy nie mają pojęcia o czym mowią. Kolega Łowca.B?

Adrian Mutu-rumuński piłkarz,bardziej niż ze swoich umiejętności znany z zamiłowania do szerokiej gamy narkotyków i tego,że lubi dać w ryj w klubach i dyskotekach AP?

Ona jak ona,to agencja ją wypromowała inwestując odpowiednie kwoty u dziennikarzy kilku portali (10 do 20 tysięcy za artykuł i foto na głównych stronach) a później to już poszło samo bo tak to się kręci.Podpisała kilka kontraktów,sesja w sierpniu w Playboy'u i jeszcze przez 2,3 miesiące będzie szum a później odejdzie w zapomnienie.Ona ma 30 lat więc to była ostatnia szansa i strzał na parę złotych.

Ten zegarek jest tak samo oryginalny jak jej usta i piersi.Ale pomijając to i kwestię intelektu,to z wyglądu mi się podoba.

łoooo jezu panie jeszcze go nie sprzedałeś? Myślałem,że juz dawno przewietrzone z zegarków których prawie nie nosisz

Miazga,ale właściwie pasuje do niego,to typowy "Rusek" z kawałów,drogie samochody i blingbling.Taki rosyjski whiger

A mi się oba Portugalczyki podobają na zdjęciach a na żywo mnie już w ogóle nie porywają. Nie widziałem na żywo tego Portofino ale na fotkach mi się podoba,właśnie wersja z białą tarczą,porób więcej fotek,może jakaś galeria? ;)Bo jeszcze nie mamy w kolekcji tego modelu. Czy to Portofino tak jak starsza wersja też ma szerszą podstawę i zwęża się ku górze?Pamiętam że jak mierzyłem starszy model to byłem bardzo rozczarowany tym faktem.Dane pokazują 41 mm a na ręcę wyglądał jak 37-38mm,ciekaw jestem czy tutaj też bym odniósł takie wrażenie. No i oczywiście gratuluję nowego nabytku!

Ale za to zawsze wygląda na damski

W samochodach które mają więcej niż 5 lat przebieg rzeczywisty i przebieg wyświetlany nie ma znaczenia.Sprawdzasz stan ogólny,patrzysz w co trzeba zainwestować w niedługim czasie i kupujesz albo nie.Ten fetysz przebiegu w starszych samochodach jest dla mnie niezrozumiały.Lepiej kupić samochód z przebiegem 300k km ale z wymienionymi niedawno np. turbo,kołem dwumasowym,sprzęgłem czy wtryskami niż samochód z przebiegiem 200kkm w którym to nie było wymieniane.

Miazga!Nie widziałem jej wcześniej,to jakaś limitka?Cena taka jak zwykłe wersje czy dużo droższa?

Aż sprawdziłem z ciekawości: Hublot becomes Official Timekeeper for FC Bayern M.

A ja się przypomnę z prośbą o zmierzenie lug to lug, bo się nie doczekałem w galerii Mirek świetna AT,dla mnie jeden z najładniejszych zegarków z jasną tarczą,galeria koniecznie!

Syn Roya pracuje albo pracował dla Hublota więc łatwo było nawiązać kontakt i zaproponować bycie ambasadorem marki na E2012 Ztcp to Hublot jest też partnerem Bayernu Monachium. Paskudny zegarek,zwłaszcza w zestawieniu z garniturem.

Porządne samochody to się skończyły w połowie lat 90.Teraz już samochody każdej marki się sypią,niektóre nawet nie są w stanie bezawaryjnie przejechać 2 lat po zakupie.Z nowych samochodów jedynie jeszcze jakoś się trzymają proste benzyniaki,bez turbo ale tego coraz mniej bo już turbo wpychają nawet do pojemności 1 litra.Co gorsza coraz więcej silników jest praktycznie nie naprawialna tylko trzeba wymieniać całe-nowe kosztują bardzo dużo a używaki to loteria ile wytrzyma bo przecież mają te same wady fabryczne jak ten który nam padł.O ile nie opłaca się naprawiać pralki czy TV jak się zepsuje bo to małe koszty przy kupnie nowego sprzętu,to z samochodem jest problem,duży i drogi problem.Zaczynają się czasy samochodów jednorazowych.

Jak wiadomo dres to tylko do Rolexa,Michał dał ciała bo założył do koszuli ale może reszta kolegów stanie na wysokości zadania

Nawiązując do dzisiejszego meczu Włochów na Euro mimo,że bohater już w reprezentacji nie gra. Francesco Totti (legenda AS Roma i włoskiej piłki,mistrz świata) i jego d*p... znaczy Daytona

Wow!Pierwszy raz widzę go nie na gumie Świetny zegarek który ma dla mnie jedną zasadniczą wadę-system mocowania pasków który skazuje na wyroby IWC i brak w dowolności wyboru.

Światło,wersja ze złotymi indeksami ma bezel,koronkę i przyciski również złote.

Frajda z jazdy lepsza niż 911,tylny napęd i centralnie umieszczony silnik-kwintesensja radochy,prawdziwy sportowy samochód.Wersja podstawowa osiągami w dzisiejszych czasach szału nie robi,bo kompakty są szybsze ale właśnie radocha z jazdy,dźwięk silnika,otwarty dach i jazda po zakrętach to jest to dlaczego się ten samochód kupuje.Ceny części zupełnie normalne,łatwo dostępne,ceny samochodów też,chociaż żeby znaleźć naprawdę ładny egzemplarz to chwilę to trwa. Z minusów?Właściwie tylko jeden,ale za to poważny.Fabryczna wada silnika,która skutkuje jego wymianą.Silniki używane drogie bo mała podaż,no i wciąż jeździmy z bombą za plecami właśnie z powodu fabrycznej wady.Więcej w temacie możesz poczytać jak wpiszesz w google hasło "Porsche IMS" i "Porsche RMS" sporo o tym na forach.

Noooooo.Dobra,przyznam-na zdjęciach mi się podoba Nie wiem czy na żywo też,ale chętnie kiedyś sprawdzę.

Po pierwsze to żadne wypominanie tylko stwierdzenie jak JA to widzę.Po drugie to temat o Gerlachu więc chyba oczywiste,że piszę o tej firmie.