Um, a'propos chłopaków, co to nie płaczą: istnieje też amerykański film pod tym samym tytułem, Boys don't cry. Kino imo wysokich lotów, dla ludzi o mocnych nerwach. Jest na liście 25 najgroźniejszych filmów wg. magazynu Premiere i nie znalazł się tam przypadkiem.
Może po prostu IMDB top 250 Albo reżyserami, Kurosawa, Kitano, Lynch, Tarantino, Fellini, Bunuel, Almodovar, Coppola, Lumert... A z nowszych filmów polecam Holy Motors (po seansie proponuje poczytać coś o tym filmie, sam z siebie może być niezrozumiały, za to bardzo intrygujący). Niczego sobie Arbitraż. Dla fanów policyjnych filmów - Koniec zmiany.
Strix - świetny ten orient, to koperta kompresor? Możesz napisać jaki model? EDIT: znalazlem 2 stony tematu wcześniej, genius . WV0121QC (jakby ktoś też szukał ) U mnie coś, czego nie żal zabrać z z psem do weterynarza :
Przed chwilą pisałem o tym samym zagadnieniu w podobnym temacie: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/706-tutaj-zglaszamy-podroby/page__view__findpost__p__878756 Ale też zastanawiam się za ile oni kupują te rzeczy od ludzi. Czy też może sami kupują z hurtowni (?) i wprowadzają w obieg. Ale chyba od ludzi, bo to co widzę jest raczej używane.
http://www.loombard.pl/item/202236-ROLEX_SUBMARINER Zwykle jak sprzedają podróby to piszą "replika" w opisie przedmiotu, ale teraz to po bandzie. Ogólnie lombardy to ciekawy temat, ostatnio gdzieś widziałem lewego tissota prc200 i gość mi prawi jaka to nie świetnie wykonana replika, że aż zegarmistrz musiał otworzyć. Obok świetnie wykonana replika ioystera day-date bez dnia tygodnia A taki majstersztyk na deser: http://www.loombard.pl/item/153710-ZEGAREK_MESKI_CARTIERREPLIKA "MAM DO SPRZEDANIA ZEGAREK CARTIER LEKKO ZNOSZONY SPRAWNY TECHNICZNIE DO ZO PRZYJDŻ I KUP" Gdyż "do zo" to typowe pożegnanie stosowane przez nabywców zegarków marki Cartier
Nie znam się, to wypowiem się Wśród baristów ponoć ceniona jest Gaggia. Osobiście lubię możliwie proste ekspresy i robić samemu wszystko, do "kombajnów" nie mam zaufania. Ale fakt, że w robienie codziennie latte macchiato "z ręki" nie chciało by mi się bawić.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.