Tak sobie pomyślałem, że muszę się Wam Koledzy i Koleżanki pochwalić, bo kto jak kto, ale Wy jako entuzjaści zegarków zrozumiecie moją radość najlepiej. Parę tygodni temu wyjechałem do Wielkiej Brytanii a w minioną środę zdobyłem upragnioną pracę. Miejscem, w którym będę zarabiał na życie jest salon z zegarkami i biżuterią mieszczący się w samym centrum Liverpoolu. A dookoła mnie takie marki jak IWC, Rolex, Panerai... a w ofercie sklepu są także JLC, AP i uwaga uwaga sam Patek Philippe Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się połączyć zegarkową pasję z pracą Pozdrawiam wszystkich serdecznie.