mechanik

Puszka wygląda mi na Junghansa ,chyba nie widziałem GF z biciem w kołek na pokrywie , najczęściej dzwonki zewnętrzne ,mechanizm bez pomiarów trudno jednoznacznie określić . U mnie jak zwykle🙂 Westclox szkocki z fabryki Dumbarton lata 50-60 wykończony masą perłową i mosiężną polerowaną ramką wygląda dobrze mimo że był tani w produkcji ale pewno Szkoci zastanawiali się poważnie nad wydatkiem😉 Budzik zaprojektowano w zakładach Westcloxa w USA ,charakteryzował się łatwą zmianą wyglądu tarczy okalającej i spotykamy właśnie w różnych kolorach masę perłową, malowane w różne kwiatki ,obrazki itp. ale produkcję przekazano do szybko rozwijającego się od 1948r zakładowi w Szkocji więc spotykamy go tylko w katalogach Szkockich , choć bardzo skromnych i trudno dostępnych. Jako przedstawiciel Westclox średniej wielkości powędrował na swoją półkę🙂

No taki mieli amerykanie okres malowania w technice krakelury a teraz ja muszę się nakombinować jak to się robi 😕a nóżki fikuśne😄

Udało mi się nabyć Ingersol Supreme w niezłym stanie z lat 20-30 w ciekawym malowaniu czarno-złotym wprawdzie kłopotliwym do uzupełnienia braków , ale w krakelurze mam tylko jednego Big Bena. Po usunięciu rdzy i uzupełnieniu malowania ,mycie mechanizmu z wygodnym rozwiązaniem ewentualnej wymiany sprężyn bez konieczności rozwalania całego mechanizmu co na pewno ułatwiało serwisowanie ,można poskładać i na półkę do amerykańskich 🙂

Ale fajne ! aż szkoda a może i na szczęście😀 że nie mam na takie miejsca bo bym szukał 😄

Chodziło mi o logo z uskrzydlonym kołem, ale pewnie masz rację że nie było oznaczenia 🙂

Moim zdaniem logo Kienzle było na tarczy ustawiania czasu dzwonienia ale pewnie komuś kojarzyło się z hitlerowską gapą więc zostało usunięte😕

Czyli francuski Bayard 😉 charakterystyczne szerokie koło balansowe a i stan piękny

Specjalnie parcia nie mam ,jeżeli to nie okazyjna sprawa ,mam ten model w kolorze green😉 z ciekawości to jakie to koszta ?

Tak właśnie była robiona linia Big Ben delux Style 2 ,trochę wprawdzie wyblakła ale to kolor old rose w krakelurze 27-32 r a do kupienia jest?🙂

Przerwę "przedświąteczną" wykorzystuję na drobne prace przy zapasach budzików i tak doprowadziłem do porządku Bayarda malucha z lat 40

Jeszcze wymaga nowej lumy na wskazówkach,ale to już po świętach muszę poprosić Romana o nią 🙂uprzedzając Go ,wiem że nie są to tanie rzeczy😁

Kienzle Baltic z 1925r , repetycja ,miedziowana puszka mięciutka jak papier aż trudno poprostować żeby nie porozciągać😉ale po umyciu działa nadal doskonale i pasuje do kolegów na półce😄

Na razie zrobiłem malucha ,zostawiłem rany i blizny zdobyte w 93lata ,tak wskazuje data na werku 28 11 ale działa nadal świetnie !

Takiego Kaisera z68r znalazłem i po odmyciu całkiem ładny budzik ,ale czasem już myślę że kupuję trochę bez ładu i składu ...trzeba to będzie jakoś inaczej ogarnąć😕

Kolejny model Westcloxa ,tym razem Spur mod 12 produkowany od 1938 do 42r Zaprojektowany przez Maxa Schlenkera w 37r ,w różnych wersjach produkowany do 57r.Np. z czarną tarczą i lumą model17 był produkowanu od 38 do 57! Budzik nabyty na Al,, w świetnym stanie który zawdzięcza pobytowi pewnie w.. kuchni😀 mechanizm smarowany olejem jadalnym ,po umyciu jak nowy a puszka bez żadnych ubytków lakieru🙂 tarcza powinna być wprawdzie biała , ale nie będę jej prał w benzynie ,wygląda porządnie i mam stracha że spapram 😕 Budzik fajnie uzupełni moją kolekcję Westcloxów jako 43 z rodziny🙂 A popiero teraz zauważyłem że po 11latach napisałem 2000 postów ! na grafoman !

Zaraz nas znowu mod zamknie...😄

Jak możemy poważnie podchodzić do Twoich analiz skoro pomazanie budzika na kolor zbliżony do zielonego wg Ciebie przesądza o produkcji budzików na potrzeby wojska, budzik z naklejoną kalkomanią od modelu samolotu jest służbowym budzikiem pilota a czarne etui przeznacza budzik do użytku zakonnic , "wybuchowy" budzik Yodka miał służyć w wojsku do detonacji mat.wybuchowych a nie jako najprostsze sterowanie wielu prostych urządzeń i to niekoniecznie militarnych😉 Nie chcemy absolutnie kpić z Twoich analiz ,ale też prosimy o trzymanie się faktów i rzetelnych informacji bo czasami mam wrażenie że celowo chcesz rozruszać forum budzikowe 😄 jakaś metoda to w prawdzie jest..😉

Ach te Twoje wywody 😄 a byłeś chociaż w wojsku czy tylko masz takie wyobrażenie ze budziki były służbowe i stały na stoliku dyżurnego? Ja służąc ustawowe dwa lata w kilku jednostkach NIGDZIE nie widziałem budzików a jedynie zegary scienne Metrona.

Przy niebieskiej tarczy puszka też najczęściej była niebieska ,podobnie były też z zieloną tarczą i czerwoną ,tyle przynajmniej widziałem wzorów kolorystycznych . Malowanie budzików z tego okresu najlepiej wychodzi farbami nitrocelulozowymi , nie mają "głębi" koloru i nadmiernego połysku i ..były najczęściej używane ,co widać po ich marnej odporności 😉

Trochę z innej bajki budziki okresu space age Westcloxa wczesne lata 70 , może nie takie jeszcze stare ale już poszukiwane i trudne do kupienia w rozsądnych kwotach😕

Sięgam po kolei przy sobocie 🙂Swiza z 1962r wymagała jedynie przywrócenia blasku i smarowania ,chodzi doskonale i cichutko jak nie budzik 😄 no i 8 dniowa !

Znowu się skusiłem i przywlokłem z giełdy zwłoki dwóch budzików junghansa ale do zrobienia 😄

Naprawdę świetny ,bardzo lubię te maluchy 🙂 i można ich trochę więcej zmieścić na półce niż moich Westcloxów😄

Puszka w całkiem dobrym stanie ,mechanizm w gorszym ,rdza rozpuściła stalowe elementy łącznie ze sprężynami ,wskazówkami itp. wszystko do zrobienia ale musi poczekać na swój czas 🙂jest zabezpieczony przed dalszą degradacją i grzecznie stoi w kolejce...

Tylko urządzenia niskoprądowe ,najlepiej bateryjnej ,te gołe kołki zaciskowe mogą być dla użytkownika jednorazowe😁