Powiem ci coś w tym jest.Przez to mam tylko jednego chińczyka.Aczkolwiek wykonanie perfekt ale jak komuś się mówi made in china to jednak nie ma to jak made in USA. Nawet made in Rusija brzmi ciekawiej.
Myślałem nad tym ekspozytorem. Ale jak mam trzymać noże gdzie indziej a pudełka,papiery ,kabury też gdzie indziej to jednak wolę to w walizce w pudełeczkach trzymać skompletowane. Kiedyś miałem na magnesie ale jakoś mi to nie podeszło. A tak razie WU biorę walizkę i spi.......am.😀
Zgadzam się z tobą. Ale ludzie mają różne zboczenia. A tak nawiasem mówiąc to jak masz dobre noże to na nich nie stracisz. Ja pamiętam Green Bereta po 600 zeta teraz lecą po ponad 2000. Ale oczywiście stan kolekcjnerski musi być. Więc ja mam dwa w jednym. I oko cieszą te moje noże a jak dam rade potrzymać dłużej to i jakiś większy piniondz też jest w tych nożach.A do charatania to mam tanioche.Dobrze mówię albo tak?😀
Wita. A ja po raz drugi kupiłem ten zegarek.Tym razem czarny. Ten zegarek mi się zawsze podobał. Trochę diver ,trochę klimat wojskowy a i smaczek lotnictwa też ma. A mechanizm Yemy to się okaże. Za pierwszy razem sam sobie go trochę uszkodziłem.Teraz wiem na co uważać. Zresztą kolegom tu z forum też przekazałem tę wiedzę. Na razie fota z netu. Jutro co mojego wrzucę. Była dobra promocja więc się skusiłem.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.