lks1984

Ciężko mu zrobić porządną fotę niestety z moimi umiejętnościami i sprzętem, ale zegar świetny!

Ja dostałem z takimi - pewnie można się dogadać w sprawie paska przed złożeniem zamówienia.

pisałem wyżej o tych które miałem.

Sorry Xylog, ale to Ty poruszyłeś temat szybkiej zmiany daty i pracy wahnika, dostałeś odpowiedzi na obie kwestie zarówno ode mnie jak i od innych użytkowników, wcale się do tego nie odniosłeś, a teraz twierdzisz, że ja staram się coś ograniczać... czy masz jeszcze coś do dodania w kwestii szybkiej zmiany daty w ST25? Po drugie, to nie jest mój produkt, ja jestem konsumentem i jego potencjalnym odbiorcą - znasz mnie z CW, więc pewnie wiesz, że nie przywiązuję się do posiadanych zegarków a rotacja w moich zbiorach jest dosyć duża i częsta. Napisałem to co napisałem na podstawie obcowania z tymi zegarkami i porównania ich z ponad setką innych które przewinęły się przez moje ręce - niektóre były dużo tańsze, inne sporo droższe. Problem polega na tym, że Ty przez jakieś osobiste animozje i niechęć do "administracji CW" każdą pozytywną opinię o tych zegarkach traktujesz jako nieobiektywną i "sponsorowaną". Ja mam pytanie do Ciebie - ile Ty miałeś zegarków Gerlacha i jaka jest Twoja opinia o nich? Bo jak na razie zadałeś mgliste pytania o szybką zmianę daty i pracę wahnika, a do odpowiedzi nie raczyłeś się nawet odnieść - obsmarowałeś za to kilka osób błotkiem, rzucając jakieś wydumane oskarżenia.

Ale ja przepraszam bardzo - jaki ma wpływ na jakość (tego mechanizmu i całego zegarka), to czy on ma szybką zmianę daty czy jej nie ma?

Z tego co pamiętam to ma - ten użyty w Otago, bo w Batorym BD datę zmienia się pusherem po lewej stronie koperty, a RWD datownika nie ma - ST25 ma kilka wersji, z dolną i centralną sekundą, z dużą datą itd. A tak już na marginesie czy my rozmawiamy o produktach Gerlacha czy technicznych aspektach zastosowanych mechanizmów?

Normalnie, a jak ma pracować? Pijesz pewnie do tego, że jest głośniejszy chociażby od tego w Ecie, ale mnie to nie przeszkadzało specjalnie - nie jest to na tyle dokuczliwe, żeby brać to za ewidentną wadę.

Jest generalnie czytelna całą noc, ale świecenia na poziomie monstera od Seiko się nie spodziewaj raczej. Generalnie tragedii nie ma, rewelacji też nie ma - z drugiej strony miałem droższe zegarki które świeciły gorzej.

"Totalny brak serwisu - poza GG" Tak samo jest i ze Steinhartem i każdym innym microbrandem jakich wiele - oficjalnie serwisuje je tylko producent. A nieoficjalnie to pewnie każdy porządny zegarmistrz to ogarnie.

To ja Ci odpowiem - miałem Sokoła i jak dla mnie to był ciekawy zegarek, ale jakość wykonania, obróbka koperty nieco jednak kulała (podkreślam - nieco), poza tym przez kilka tygodni miałem pomarańczowe i grafitowe Otago i tu już było zdecydowanie lepiej. Poza dramatycznie wręcz pracującym bezelem (ale dalej w pełni funkcjonalnym, którego nie da się przypadkowo poruszyć - chodzi po prostu o mało wyrazisty "klik"), jakość wykonania była imo na poziomie produktów zachodnich microbrandów jak Artego, Boschett czy np. szerzej znanym na tym forum Deep Blue. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że obróbka koperty była nieco lepsza niż w mojej Certinie DS1 Diver. Reasumując cena jaką musimy za Otago zapłacić jest imo bardzo dobrze skalkulowana i nabywca nie powinien być rozczarowany Dalej - Batory, RWD - tu już jest imo bardzo dobrze, miałem możliwość bezpośredniego porównania małej mariny 38mm od Steinharta i koperty Batorego i ta ostatnia zrobiła na mnie dużo lepsze wrażenie np. Używałem tych zegarków przez kilka tygodni zamiennie z innymi i żadnych mankamentów czy przejawów niedokładnej kontroli jakości nie stwierdziłem, imo z innym mechanizmem i z nieco innymi napisami na tarczy te zegarki można by bez wstydu sprzedawać za 3-4 razy więcej. Jak dla mnie każdy kolejny zegarek od Gerlachów jest lepszy od poprzedniego, zarówno designersko jak i jakościowo, czyli widać, że firma się rozwija i bierze do serca ewentualne uwagi konsumentów. Na pewno z zainteresowaniem będę śledził rozwój firmy i jej kolejne produkty

Sprzedaż jest internetowa więc te zegarki można kupić w zasadzie wszędzie gdzie jest internet A zadowolonych klientów Fundacji znajdziesz pewnie na wszystkich kontynentach

Gwoli ścisłości chińskie mechanizmy stosowane przez Gerlacha to nie są klony a konstrukcje własne (w przeciwieństwie do np. ST21 a będącego klonem Ety 2824 stosowanego np. przez Xicora), dodatkowo w kilku obecnych projektach zastosowane mechanizmy japońskie produkcji koncerny Seiko-Epson

Nie chodzi mi o wyższość/niższość tych opinii tylko brak stronniczości którą można zarzucić jednej i drugiej stronie która się wypowiada w tym wątku. Tak, pamiętam, stąd właśnie Ty czy ja możemy w jakiś sposób być nieobiektywni w ocenie produktów GG. Jeśli ja napiszę, że zegarki są świetne, zostanie to odebrane jako głos osoby zindoktrynowanej przez patologię CW i marketing Gerlachów, za to Ty jak widać z postu wyżej masz jakąś osobistą urazę i Twoja opinia również może (oczywiście wcale nie musi!) być nacechowana negatywnie. Dlatego jako przykład dałem wątek na forum którego użytkownicy mają w nosie nasze międzyforumowe wojenki i ciągnące się latami animozje, a o zakupie danego zegarka nie decyduje ideologia, tylko gust i portfel.

Poczytajcie WUS i opinie tamtejszych użytkowników na temat produktów Gerlacha - myślę, że będą najbardziej miarodajne. To apropos tego co TIK TAK napisał o jakości, a w sumie i całej tej dyskusji.

No, sprawdź sobie jeszcze wątek GG na Wus i zweryfikuj ilu aktywnych użytkowników względem zarejestrowanych ma KMZiZ. Pewnie z 70-80% produkcji Gerlachów idzie na export i to całe biadolenie o zaprzedaniu idei CW i jego zamianie na "platformę sprzedażową" można o kant kuli rozbić. Kto chce to kupi, a kto nie chce nie kupi - i po co doszukiwać się tu jakichś spisków?

To by było marudzenie, że rżnie design po całości, a tak to się tylko twórczo inspiruje i jest gites

Ciężko mu zrobić dobrą fotę...

Wtedy by nie powstał? taki był sens i zamysł projektu przecież...

A skąd wiesz, że tak nie będzie?? Oficjalna prezentacja się jeszcze nie odbyła, pokazano jeden roboczy render w kilku wersjach kolorystycznych.

Tak, do zmiany daty.

Śmieszna godzina mi się trafiła na foto To nieco poprawiłem Enyłej na nadgarstku dziś Batory BD