Datowanie to bzdura. Ktoś się zachłysnął datą powstania manufaktury Vacherona, i poleciał z radosną tfurczością.. Nie jestem kieszonkofilem (więc proszę o korektę któregoś ze znamienitych zbieraczy tych zegarków), ale daję mu 2gą połowę XIX wieku, może nawet ze wskazaniem jej ostatnich 20 lat. Inna bajka, że sprzedający chlapnął jeszcze jednego byka. Na kopercie "15 Rubis", w opisie 16 kamieni.. Ale dewizka bardzo ciekawa