Uszanowanie, Prawa strona zdecydowanie milsza w tym Omegowym przypadku. U mnie wesoły mariaż marek zamknięty w klasycznej i stalowej formie - Yema - od Gruen Watch Co. produkcji francuskiej.
Tak jak sam stwierdziłeś - idea światła tylko co z tego jak czynnik ludzki zawodzi. "sopoty" są i będą - a jedyną bronią jest wiedza i przestroga przed nimi - choć tak jak pisałem - jest popyt więc jest i podaż na "Polaki" a Błonie w oryginalnej formie idzie na bocznicę na rzecz coraz to wspanialszych zombie.
"tym bardziej ze to wyrob polski!" - a Sopot nie w Polsce ? A temu misiu koronka na oś za karę nabita http://allegro.pl/zegarek-super-blonie-krab-i4983811787.html
Zoaiak? bo to d do "D" mało podobne - tarcza dla Jożina i nie zostanie w Bażinach. Co tu bronić w przypadku tarcz warszawskich? Zamiennik przedłużający funkcjonalność przedmiotu - teraz będący użytecznym narzędziem w mnie czy bardziej udolnych "renowacjach" czy "reanimacjach" - i w tym pkt. zgadzam się - tarcza warszawska jest lepsza od potworka z linku. Kwestia oczekiwań i gustu kupującego w stosunku do oryginalności zegarka i jego stanu.
Tarcza "Warszawska" to tarcza dorobiona na wzór, zamiennik dla oryginału ,który na przykład uległ uszkodzeniu. Produkowane masowo dla klasycznych w tamtym okresie modeli różnych producentów - od Błonia przez Delbany po Atlantyki. I jeszcze kilka innych różnic widocznych powyżej. Pozdrawiam, aRm
Piękne chronografy Panowie! D@dik - Doxa mistrzoswska! Paski przemawiają i do mnie - Chronex - marka z Hagi (NL) na Swiss'owym sercu - eta 1080. Koperta stal-złoto. Pozdrawiam, aRm
VintageWatch 1 i zegarek IWC.. Tarcza sobie, dekiel sobie a wszystko "Wojskowe" - nawet bardzo i nie może się zdecydować w czyjej służbie.. http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=4922020525
Wszystko sprowadza się do tego czy interesuje Cię stan jak najbliższy oryginałowi czy też wariacja na temat sprzedawana jako biały kruk czy też "ordżinalna nuffka" bez mała.
Hehe, Skarby pozostały u właściciela , nie byłem przebiegły jak "Zibi" i biznes strzelił pieron. Purytańskie podjeście do Polaków preferuję. Pozdrawiam
Wow, serio? Swego czasu kopiąc w "złomkach" z sowietów i sporej ilości Błoniowych tarcz - mogłem śmiało torebkę papierową po cukrze zapełnić takimi "michałkami". Życie nie przestaje zadziwiać, Pozdrowienia, aRmian
Zgadzam się w 100%. Z jednej strony wielka szkoda ,że nie stalówka, jednak bardzo cieszy dobrze zachowany werk. Tarcza i wskazówki oddają charakter całości. Luma nie reaguje nawet w kontakcie ze źródłem UV. Dziękuję i Pozdrawiam!
Witajcie! Bardzo sympatyczna Festa z twarzy. Dawno mnie tutaj nie było, dlatego zacznę o tych mniej oklepanych - Lunesa z lat 40tych na obojowym AS1171.
Zdjęcie jest złożone z 5 nałożonych na siebie (stara szkoła robienia HDR). Zielona lumka była pobudzoda do zdjęcia UV ale bez niego też zachowuje swoją barwę
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.