musze powiedziec ze jako calosc jest dla mnie po prostu zabojczy. nie mowie tutaj ze ma niesamowita tarcze, ze nieziemskie zdobienia bo co prawda jest duzo ladniejszych (i drozszych;) ) zegarkow, ale jako calosc z tym paskiem robi na mnie piorunujace wrazenie. szczegolnie ten pasek ma sile przebicia, wyroznia sie bardzo i nie da sie nie zwrocic uwagi. nie wie ktos moze co i skad to jest? moge tylko przypuszczac ze jak przy breitlingu to z jakiegos egzotycznego zwierzaka