Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Doktor Zło

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

14 Początkujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Lublin
  • Hobby
    Fotografia, Biologia

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy: obłe wykończenie koperty, jakby został nieobrobiony odlew. Przykład china-watcha, którego główną funkcją jest machanie maową ręką- oczywiście nie działa, jak należało się spodziewać patrząc na okres jego wyprodukowania. To główny powód, dla którego nie zdecydowałem się na chińską "Striełę"
  2. Tak, pokazuje (przez 12 godzin) godzinę jak w normalnej tarczy. Tego przewężenia na minutowej nie widać aż tak bardzo. Zdecydowanie gorzej prezentuje się datownik (o datownikach wypowiadam się jak Katon o Kartaginie), ale najbardziej irytują uszy, bo odstają okrutnie. O ile w wersji vintage i jej reedycjach jeszcze ujdzie (36mm), to większe Airmany słabo leżą (chyba że ma się rękę jak nogę, albo zakłada zegarek na kurtkę lotniczą).
  3. Patrząc na to, jak wyglądają podróbki, to chętnie bym taką kupił, gdyby miała własną markę. Proponuję taką: Czy ktoś chętny rozwinąć?
  4. A to drugi, który bardzo lubię (miła odmiana po Bulovie 666 :)). Nie ma to jak różnorodność w zegarkach, żeby się nie znudziło...
  5. Znalazłem temat, jak szukałem czy jest już "klub ludzi, którzy nie lubią komplikacji datownika". 1. Nie cierpię datownika, bo zawsze trzeba pamiętać, żeby na koniec miesiąca zrobić korektę a do tego zwykle wygląda brzydko- psuje spójność tarczy przez dodatkowy indeks w prostokątnej "dziurze"). 2. Ogromnych zegarów o rozmiarze budzika albo cebuli (zegarka kieszonkowego). Właściwie inaczej: braku możliwości wyboru modeli z mniejszą kopertą. 3. Fanatycznego trzymania się "klasycznego" układu koronki w zegarkach "użytkowych", gdzie przez rozmiar pasowałoby dać ją na 1. albo 5. 4. Biżuteryjnych (szczególnie złoconych) chrono, uważam, że taki zegarek przynależy do grupy "użytkowych", więc powinien mieć bardziej stonowane wzornictwo (a plasują go w grupie szpanerskiej, bo jest drogi). Niestety, bardzo lubię stare chrono, a one często są złocone, chociaż tarcze mają ładne 5. Chrono z upstrzoną nieuzasadnionymi kolorami tarczą. 6. Przeszklonych dekli, zwłaszcza przy mało atrakcyjnym wizualnie mechanizmie 7. Zegarków z lustrzanym połyskiem, jak kiedyś (a może i teraz?) Orienty, gdzie lśniło wszystko, od koperty po tarczę. Odbłyski utrudniają odczyt a wykończenie szybko i źle się zużywa. 8. Prostokątnych kopert. 9. Bransolet 10. Kopert okazałych, zbyt wystających poza obrys tarczy Za to bardzo lubię, że nie lubię tylu rzeczy w zegarkach, bo wtedy mniej kupuję i nie zabieram tym, którzy mają inny gust.
  6. Mało co mnie tak wkurza jak urządzenia na siłę "stylizowane" na nazistowskie: odrapane Zorki "Luftwafel", zegarki z domalowanymi swastykami (zwłaszcza takie, których w latach 40 być nie mogło). Po prostu zaczynam rozumieć motywacje, jakie skłaniają do wybrania ścieżki kariery w zwodach, w których bije się ludzi po ryjach.
  7. Opis wprawdzie bez odnoszenia się do dekielka, więc sprzedawca mógł nie mieć nic wspólnego z aktem barbarzyństwa:
  8. Taki Dukat... tylko ile w nim dukata? Mechanizm chyba był ruski, ale czy nie powinien mieć nabitych znaków fabrycznych Błonia, a nie 1. moskiewskiej? Jak z resztą części: koronką, wskazówkami i kopertą- chociaż leżały obok oryginału?
  9. Co to jest? Działa, ale coś potwornego stało się z tarczą, pozostały "cienie" napisów; czasami wydaje mi się, że mogło tam stać: Atlantic (wersja logotypu z lat 40-50), ale tylko mi się wydaje. Mechanizm też z dziwnym, soczewkowatym znakiem (coś usuwano?). Nie wiem jak to ugryźć? Ktoś ma pomysł, co to za zegarek?
  10. Czy ma ktoś frankena- counterparta? Nawiążę współpracę w sprawie ponownego właściwego pogrupowania części. Jedyne co się zgadza to dwie pary: koperta i koronki (podobno) oraz 24 h i werk (2623.H- balans stoi ale chyba znajdę dawcę).
  11. Czy poza tym, że usyfiona to prawdziwa? Dziękuję za pomoc.
  12. Mołnia "precyzyjna". Pytanie: czy ten mostek od balansu to od kompletu czy od czapy? W przeciwieństwie do reszty mechanizmu jest nieozdobiony.
  13. Bulova "devil diver". Petarda, można kiedyś było zrobić nurka, który nie pociągnie na dno. W nowych przynajmniej łatwiej kupić gumowy otok ochronny... w każdym sklepie z oponami do traktorów.
  14. Od covida mocno zardzewiało mi rozeznanie w zegarkach, a i tak wcześniej orientowałem się tylko w starociach (i to głównie z bloku wschodniego, które po tym, co ZSRR v2.0 odpierdziela tym bardziej mi obrzydły). Proszę o pomoc, w poszukiwaniach codziennego zegarka. W starociach da się względnie łatwo znaleźć coś spełniającego wymagania (jeśli WR, to trchę komplikuje), czy uda się dobrać ze współczesnych?: - mechaniczny automat ewentualnie ręczny - średnica koperty nie więcej niż 36mm, najlepiej mniej - chronograf - WR 5 atm - 6,5 kzł (budżet płynny) - styl pilot - marka nieważna, może być microbrand, byle nie ruski Z góry dziękuję za pomoc
  15. Dawno nie zaglądałem, ale trochę się działo. Robię porządki: na początek oddam za koszt wysyłki wg aktualnego cennika wybranego operatora, ale lepiej odebrać osobiście w Lublinie. TRUPY, żaden nie działa, luźny werk to 2209; mały na górze po lewej Ruhla, kwadraciak: Sława, koronka z wałkiem- nie wiem od czego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.