Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

origin1978

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez origin1978

  1. Podejdźmy proszę do moich słów z dystansem, weźmy je w cudzysłów (tak samo zresztą, jak toposowe już stwierdzenie na temat płyty Metalliki). Oczywiście, że w świecie dzisiejszej motoryzacji AR jest ostoją oryginalności, niebanalności i tworzy świetne samochody. Np. w odniesieniu do AR 159 ? pomimo tylu lat na rynku, do dziś nikt nie produkuje piękniejszego sedana. Są jednak masochiści tacy jak ja, dla których owe współczesne modele są wręcz zbyt idealne ? w porównaniu ze starszymi mniej zawodne, bardziej oszczędne, rozsądniejsze itp. Wbrew wszelakim racjonalnym argumentów nie kręcą mnie czasy downsizingowania silników itp. (choć, przyznam, powrót pojemności 1750 jest uroczy). Nawet jednostki V6 są obudowane plastikiem, mają swe korzenie gdzieś tam w General Motors... Ja natomiast mam wstydliwą słabość do brzmienia, działania i wyglądu starych włoskich motorów. Gdy otwieram maskę i widzę to, co na załączonym zdjęciu, mogę Belli (Gtv) oraz Bellissimie (166) wybaczyć wszystko Takie samochody trzeba utrzymywać, ratować przed złomowiskami... Bawmy się piękną motoryzacją
  2. Swoją drogą powinno się zbierać na coś w tym stylu
  3. O usterkowości lepiej nie rozmawiajmy, bo to bardzo bolesny temat ;( Chociaż muszę powiedzieć, że 166?tka jest bardziej problematyczna od Gtv (a do tego koszty napraw tej pierwszej są wyższe)...
  4. Dzięki marcomartin Tak, jak Metallica skończyła się na "Kill 'Em All", tak dla mnie AR na tych modelach
  5. Alfa Romeo Gtv 3.2 V6 i Alfa Romeo 166 2.5 V6 Pozdrawiam wszystkich tutejszych alfaholików
  6. Staroć... Fortis Official Cosmonauts International Space Station LE
  7. Dziękuję bardzo za zauważenie magii Nosiłem ją czasami jeszcze... w czasach liceum, milion lat temu Ostatnie opuszczenie domu zakończyło się dla tej ślicznotki właśnie pęknięciem szkiełka... Swoją drogą ciekawe jest porównanie wielkości zegarka sprzed lat i współczesnego ? naręczna Planeta Big Size jest naprawdę niewiele mniejsza od "kieszonki" sprzed kilku dekad...
  8. Przede wszystkim witam wszystkich omegomaniaków Postanowiłem dodać kilka zdjęć, być może zainteresują... Pierwsze to kieszonkowa Omega noszona niegdyś przez mojego dziadka. Biję się w pierś ? niestety jeszcze przed wymianą lekko pękniętego szkiełka... Co do zdjęcia drugiego ? na forum zamieszczono już tyle pięknych zdjęć Omeg Planet Ocean, że nie będę silił się na kolejne ujęcie makro. Tak więc, zamiast tego, śmieszna pozowanka podczas spotkania z p. Stephenem Urquhartem. Gwoli formalności ? na jego nadgarstku oczywiście chronograf z nowej linii Planet Ocean. Na moim ? PO 2200.51, czyli mój Zegarek Idealny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.