KrystianF

O kurde nie to zdecydowanie nie ja ale mily filmik szkoda instrumentu na takie wybryki

No to może i ja. Krystian, 21 lat. Z zawodu organista kościelny Wykonuję pracę w swoim zawodzie. Mimo tego jestem zapalonym kolekcjonerem radzieckich czasomierzy.

bardzo proszę zdjęcie dekla

u mnie koperta mosiężna chromowana dekiel również. Koronka tylko wymieniona. A co z tą sławą ?

o nie wiedziałem. Nie znam sie na polakach jak ktoś coś wie to proszę o komentarz

A u mnie Sława jakby big zero i Dukat. Niby polak ale serce ruskie

balans pracuje równo, ale w pobiedzie słychać jakiś metaliczny przydźwięk podczas pracy zegarka.

Witam. Poszukuję rozwiązania problemu w moich zegarkach. Otóż posiadam dwa łucze de luxe na werku 2209 i gdy leżą chodzą idealnie (góra pół minuty na dobę na plus) a jak założę na rękę to późni do półtorej minuty. Posiadam również pobiedę na werku kirowa z wysokim mostkiem. I sytuacja jest taka sama. Powiedzcie co może być przyczyną? Ćwiertnik?

Ja ze swoim łuczem zrobiłem podobny test, tylko nie wyjmowałem mechanizmu, tylko zdjąłem przednią część koperty ze szkiełkiem. Delikatnie przytkałem wskazówkę minutową palcem. Ruszyła po przekręceniu koronką. Także dzisiaj idzie do zegarmistrza na kontrolę. Zastanawia mnie też fakt, iż w poljocie 2614.2h mam tą samą sytuację z "luźnymi wskazówkami". Ale ten poljot chodzi dość cacy, późni 15 sekund na dobę, także przyzwoicie. No i trochę mnie to zastanawia. No ale łucz i tak idzie pod wkrętak zegarmistrza, nie ma innego wyjścia.

kurde faktycznie godziny przestawiają się nawet jak wyciągnę koronkę i dmuchnę na nią A tak serio to rzeczywiście bardzo lekko chodzą wskazówki. Może i to jest przyczyną. Włos jest czysty, był sprawdzany u zegarmistrza. Idę z nim jutro do mistrza i powiem jaka jest sprawa. No ale myślimy o oporze jak np. w rakiecie?? U mnie wszystkie chodzą jakby były przyspawane. Ale każda chodzi idealnie. A właśnie temu łuczowi bardzo lekko chodzą wskazówki. Dziękuję za radę .

Koledzy, pomóżcie mi z łuczem de luxe na 2209. Bowiem nie da się go w żaden sposób wyregulować, zeby poprawnie trzymał chód. No oczywiście nie mówię o dokładności nie wiadomo jakiej, ale tak pół minuty do minuty na plus albo minus to zniosę. Późni mi się pół minuty na 3 godziny ;/ Już mnie tak denerwuje, że go wywale, a szkoda mi go bo piękna tarcza. Pomóżcie w miarę możliwości.

Ja coraz częściej:

A wracając do Rakiet-składaków z poprzednich postów, zauważyłem, że u tego samego gościa, na oby dwóch aukcjach innych składaków, zdjęcia dekla i mechanizmu są takie same. Porównajcie sobie numer na deklu. Takie wprowadzanie ludzi w błąd, przy tak wysokiej cenie za czasomierz, powinno być karane.

Ja sprawiłem sobie taką Rakietę: Robi na dobę + 15 sekund.

Ja dzisiaj Wostok