Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

luk233

Nowy Użytkownik
  • Content Count

    10
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

6 Początkujący

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Dwie obserwacje: 1. Data na godz czwartej to super pomysł 2. Na żywo bardziej niż na zdjęciach przypomina zegarki IWC z linii Pilot. Fajne konotacje, ale dopiero na żywo to lepiej widać. Świetny jest, bardziej użytkowy niż zakładałem.
  2. Cześć, melduję się z Klubowym nr 4/35 - jest świetny. Mam przy okazji pytanie - czy ten mesh można przedłużać? Mam po cztery linki po obu stronach mesha i trochę uwiera mnie ta bransoleta, a nie chciałbym jej wymieniać, bo dobrze się prezentuje. Widzę, ze linki są chyba przykręcane na śrubę i zakładam, że można odkręcić i przynajmniej jeden dołożyć. Próbował ktoś z Was to zrobić? Przy okazji - gdyby ktoś z kolegów miał niepotrzebny jeden/dwa linki - chętnie kupię. Pozdr, K.
  3. +1, podpisuję się pod postulatem @cordi7
  4. Nie obrażaj mnie proszę.
  5. prawda, ale jednak dla mnie autentyczność tych marek jest znacznie niższa niż Vratislavii... Wybacz, ale nie będę uczestniczyć w dyskusji z tobą. Żenujące.
  6. dodając głos w dyskusji, wg mnie najciekawszym walorem zegarków Vratislavii (poza realną limitacją (a nie jak w innych markach 3.000 szt.) , starannością wykonania i ogólnym value for money) była wizja Pana Marcina i Zespołu aby nawiązać do polskiej historii. Bez restauracji jakichś marek z przeszłości, bez naśladowania heritage brandów ze Szwajcarii czy Glashutte, bez dorabiania pustego pseudo-luksusowego marketingu aby podnieść cenę. Stad imho VIS, Pro-militari, Rocznicowy, Arctowski to dla mnie prawdziwie kolekcjonerskie zegarki, mimo braku skomplikowanych mechanizmów, etc. Moim skromnym zdaniem nawiązanie do historii Polski/Wrocławia jest czymś, czego żadna inna marka nie jest w stanie dać polskim kolekcjonerom zegarków. I dotychczasowe projekty pokazują, że Pan Marcin jest w stanie przetłumaczyć takie historyczne motywy na język zegarków bez niezręcznego patosu czy na siłę wmawianej opowieści. Pomysły, które przychodzą mi do głowy to np. nawiązanie do historii wojskowości (np. obrona Westerplatte?), militariów (np. przytoczony Glauberyt?), ale też osobistości (np. Paderewski?) lub osiągnięć na arenie międzynarodowej (np. nagrody nobla M. Curie-Skłodowskiej?). Co do specyfikacji technicznych czy designu nie wypowiem się bo Pan Marcin i Zespół są w tym świetni i zakładam że wymyślą po raz kolejny coś dobrego. Oby tylko bez kwarcu;) Jeśli będzie dobry motyw storytellingowy i tak kupię Trzymam kciuki za ten projekt!
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.