Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

antyp

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    636
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez antyp

  1. Oprócz "podkładek" w poljotach 17 i bazujących na nich automatach 23 była zmiana konstrukcyjna w zespole mostek balansu. Niektóre mają dodatkowy bolec ustalający, a mostek balansu ma wówczas podtoczenie na ten bolec. Szczepienie balanu z podtoczeniem jest możliwe w każdym przypadku do każdej opcji płyty z bolcem i bez. Szczepienie balansu bez podtoczenia na bolec jest możliwe tylko na płyty bez bolca. Jeśli się spróbuje założyć zespół bez podtoczenia na płytę z bocem efekt jest taki, że balans siada, a przy skręcaniu powstaje dźwignia, i teraz nie pamiętam, czy dodaje luzu czy dociska, ale uniemożliwia pracę balansu. Sprawdź czy masz bolec i mostek balansu ma podtoczenie, czy masz opcję "bezbolcową". Zobacz czy balans ma za duży luz, czy też za duży opór po dokręceniu. to jest kluczowe do ustalenia w co twój poljot gra Co do rozwiązań: 1. Ratowanie się podkładkami, ale w poljotach też są dwa typy, pokrywające całą powierzchnię kontaktu, albo takie, które pokrywają połowę, generalnie może być konieczne trochę sztukowania. 2. Bolec można zawsze zeszlifować, 3. Podkładki dorobić z cienkiej blaszki (np stare pordzewiałe wskazówki), albo co dosyć drastyczne, ale parę razy zastosowałem, można pokaleczyć powierzchnię kontaktu, aby powstało kilka bruzd, które mogą pomóc nieco podnieść mostek balansowy.
  2. Przeglądam forum od kilku lat i tylko dział sowiecki, bo tylko takie używam i nagminnie psuję. Teraz chwilowo na wygnaniu więc zamiast w swoich trupkach siedzieć, to w necie z nudów siedzę i tfurczosc się włączyła radosna A za plusika dziękuję!
  3. Blokada wałka nie łapie na podtoczeniu. Przyczyny są dwie. Jeżeli wałek wcześniej pasował, to może trzeba troszkę dociągnąć w jego stronę mechanizm, żeby zakliknęło. Druga opcja, podwiesił się tiret (tak się chyba nazywa zapadka z guzkiem), Najprościej zrzucić tarczę, i zrobić to od góry, ale można też od dołu, tylko wymaga cienkich narzędzi i odrobiny samozaparcia. W tej rakiecie nie ma datownika, więc szybciej i bezpieczniej od tarczy.
  4. Dzisiaj ZIM, podobno w rodzinie od 63 roku, Koronka nieoryginalna, wałek minimalnie za długi. (zegarek dostałem bez wałka i koronki).
  5. Punkt zerowy balansu masz na 99% przestawiony (wajcha ze śrubką) posłuchaj chodu i usłyszysz ze uderzeniea są jakby ścięte (skrócone). Zacznij od wyzerowania, czyli zwolnij spręzynę, i ustaw pozycję wyjściową balansu tak, aby najdorbniejszy tuch w jedną bądź w drugą stronę powodował wychylenie kotwicy. Dopiero potem regulatorem ustawisz sobie dokładny chód. Balans jest typowo rakietowy i z tej rodziny mechanizmu.
  6. Na moje oko to Pobieda produkowana w 2 czasowym zawodzie, czyli w fabryce slavy
  7. Ogladalem to juz jakis czas temu i mnie zaintrygowalo, wiec pogooglalem. Franken faktycznie, ale nie malowanka.... okazuje, ze byly kompasy "cz cz zeta" w takich kopertach
  8. Mysle jednak, ze drewniana z aledrogo pójdzie taniej niż NOS na ebay... ale tak dla porównania: http://www.ebay.com/itm/USSR-russian-watch-Raketa-wooden-NOS-/271426358971?pt=Wristwatches&hash=item3f32458ebb W każdym razie moje maximum osiągneła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.