MagMa

Czy może ktoś z forumowiczów motocyklistów chce sprzedać Intrudera VS800 z pierwszej połowy lat 90-tych, lub Virago XV750/1100 rocznik młodszy niż 1992?

Pozwolę sobie na małe sprostowanie. Piąty zegarek z tych, których linki wkleił Kolega Sursum jest mój. Prosiłbym Pana Sursum o napisanie mi w jaki sposób ów zegarek jest podpicowany, gdzie i na którym zdjęciu widać polerkę, w końcu jakiż to dobór zdjęć spowodował, że nie widać na nim rzekomych wad tylko same plusy? Zegarek ten kilka lat temu kupiłem w Słupsku u zegarmistrza- starszego Pana, który sprzedał mi go z pudełkiem, papierami i przywieszką. Przez tych kilka lat w wyniku przeprowadzki zawieruszyły się gdzieś pudełko i paszport. Została tylko sama przywieszka- i to tylko dzięki temu, że zegarek razem z nią i założonym do niego paskiem zapięty był na poduszce w skrzynce z innymi zegarkami. Przepraszam za ten emocjonalny post, ale musiałem zareagować na takie insynuacje... Dziękuję i pozdrawiam, Marcin

Panowie, czy ktoś z Was ma jakiekolwiek doświadczenie z Vulcanem VN750? Mam okazję kupić takiego w miarę dobrej cenie. Poczytałem trochę na necie i opinie są skrajne: z jednej strony zachwyt, z drugiej kaszana... Sam nie wiem co zrobić... Proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami z tym moto, bo podejrzewam, że dużo tego co jest na necie to opinie ludzi, którzy coś gdzieś usłyszeli, sami tej maszyny nie mieli, ale puszczają informacje w eter. Pozdrawiam Marcin

myslalem ze 700 lub 1100

Master Yoda- jaki to model wiraża?

Całe szczęście, że jest jeszcze jakaś alternatywa...

Czyli co: jak Parnis to od razu trzeba założyć, że to plagiat?

Idąc tym tropem, wielu firmom można zarzucić, że z czegoś zrzynają...

Panie i Panowie. Próbuję wyszukać głęboko w czeluściach pamięci tytuł książki, którą czytałem ponad dwadzieścia lat temu. Pamiętam tylko, że opowiadała ona o hitlerowcach, którzy wędrowali w czasie i trafili również do czasów obecnych ( czyli do lat 80-tych XX wieku ) . Może komuś się coś przypomina i naprowadzi mnie na tę pozycję...

Od dzisiaj epilog "Bractw"- "Noce i mgły"...

Bractwo Kamienia- część druga szpiegowskiej trylogii.

Są 3 części: bractwo róży, kamienia i nocy i mgły. Nie wiedziałem, że była ekranizacja.

A ja wróciłem po 20 latach do "Bractwa róży" Morrella. Książka może nie najwyższych lotów, ale intryga i wielowątkowość naprawdę wciąga.

Właśnie 750

Genialna!!! Choruję na zefira...

Czy to 750? Sam przerabiałeś?

Koncertowy powrót supergrupy po latach... Lipa jakby dwa razy większy

To nie cena tylko moja małżowina w ten sposób zapisuje jakieś ważne notatki dotyczące roślin... Niestety fotka archiwalna. Moje obecne wypłaty już takiego efektu nie wywołują niestety...

To ja po wypłacie:

Gratuluję!!! Co kupiłeś?

Panowie- szczerze zazdraszczam wiatru we włosach. Motocykl jest ciągle tylko moim marzeniem. Ostatni miałem 17 lat temu. Od tego czasu marzę ( ostatnio coraz częściej ) o porocie na siodełko...

No i przyznać się: kto wiedział, że Ozzy zna język polski

@mayor- tak MH & Seler Zabrze , grudzień 1994

Volbeat i "Barney" z Napalm Death mieszanka grinda z Elvisem I wspomnienie mojego pierwszego koncertu (1994r):

Nóż pasuje jak ulał