Każdy zrobi co uważa, ja wolę wybrać uznanego zegarmistrza w Polsce, który również da gwarancję na wykonaną usługę. Zakładanie z góry, że zegarek będzie wymagał wymiany części jeżeli jest sprawny technicznie, to wróżenie z fusów. Z drugiej strony kto zapłaci za serwis zegarka 1500 zł, biorąc pod uwagę, że można kupić używanego Nomosa za kwotę 3-4 tysięcy złotych w Polsce ?
Pisząc o parametrach myślisz o odchyłkach i rezerwie chodu ? To w sumie chyba może sprawdzić każdy...
Mnie natomiast nurtuje pytanie czy jest szansa, sprawdzić po numerach na deklu, kiedy zegarek został mniej więcej wyprodukowany, mam tangomata date bez papierów i szczerze to nie wiem jak to sprawdzić ?
1500 zł za serwis ? Mają rozmach...
Jeżeli zegarek jest po gwarancji to jaki sens wysyłać na serwis do nomosa, myślę, że w Polsce taka usługa nie może kosztować więcej niż 300 zł, przecież to nie jest prom kosmiczny i zegarek jest sprawny ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.